#recenzjePi "Gdy pogoda zmienia bieg historii" Marcus Rosenlund

"Podczas wojny zimowej noce były tak zimne, że głuszce siedzące rzędem na gałęzi świerku zamarzały na śmierć. Rano ściągaliśmy je z drzewa i piekliśmy." - tak zaczyna się ta książka... czyż nie chce się wiedzieć więcej?

GDY POGODA ZMIENIA BIEG HISTORII, to świetnie napisana literatura faktu. Marcus Rosenlund ma dar opowiadania, jest świetnym bajarzem - jego dzieło czyta się jak baśń pełną smoków, trolli, elfów i... ludzi. Autor popycha nas w szpony drapieżnej pogody, która ma wielką moc - moc zmieniania historii.

Najbardziej podoba mi się właśnie ta baśniowość. Marcus Rosenlund wplata wiele legend, podań, zasłyszanych i powtarzanych anegdot, które są prawdziwą ozdobą i przyciągają czytelnika do następnej i następnej strony.

Duszę miłującą opowieści łatwo poznać po umiejętności sprawnego łączenia różnych literackich gatunków, oraz odwoływanie się do innych wielkich pisarzy. Więc mamy tu np. Tolkiena, który wskazuje drogę i inne piękne poetyckie początki rozdziałów. Mnie to wybornie wprowadzało w klimat spotkań przy kominku z burzą za oknem.

Siłą tej książki jest sposób, w jaki została napisana. Wiele jest przecież pozycji o pogodzie, ale o pogodzie, która zaczyna stawiać się mitem, herosem, niszczycielem i budowniczym... baśniowo - nie jest aż tak wiele. Wartość edukacyjna z fantazją została tu zaślubiona z wartością rozrywkową. Myślę, że GDY POGODA ZMIENIA BIEG HISTORII, to pozycja nie tylko dla kochających historię i pogodę, ale także dla tych, którzy lubią bajania. Dostajemy tu wiele niesamowitych, budzących grozę ale i rozpalających wyobraźnię obrazów z przeszłości.

Książka została bardzo ładnie wydana. Okładka przykuwa wzrok i jest spójna w stosunku do innych książek Wydawnictwa UJ marki bo.wiem - polecam.

idzie burza

7/10

historiai

bo.wiem

Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego

π