ANIĘ sobie odświeżam i jakże ja się cieszę, że odświeżam ją sobie w nowym, pięknym przekładzie Marii Borzobohaty-Sawickiej. Czuję się, jakbym po latach spotkała starego przyjaciela, tylko dojrzalszego i z bagażem doświadczeń. Miło jest wrócić do książek, które nas kształtowały, które sprawiały, że serce mocniej biło, że się człowiek utożsamiał z bohaterką, że ją rozumiał i zazdrościł jej wyobraźni.
Łączna liczba wyświetleń
niedziela, 31 października 2021
#recenzjePi "Ania na Uniwersytecie" L.M. Montgomery
piątek, 29 października 2021
#recenzjePi "Wilki z Nowego Meksyku" William Grill
Opowieść o Setonie i Lobo była mi wcześniej znana i zawsze uważałam, że jest to wręcz baśniowa historia, z pięknym morałem i wspaniałymi bohaterami. Bardzo się cieszę, że sięgnęłam po wersję tak bogato i niesamowicie ilustrowaną - to piękna książka.
#recenzjePi "KTOŚ JEST W TWOIM DOMU" Stephanie Perkins
Książkowy slasher, który wciąga, jak to slasher. "Ktoś jest w twoim domu" jest thrillerem/horrorem z dobrze wykreowanym napięciem. Trudno się oderwać od lektury, a czyta się to szybko, lekko i z ciekawością. Oczywiście nie jest to książka wybitna, ale nie taka miała być. To typowa, prosta, jednoznaczna historia psychopaty-mordercy.
czwartek, 28 października 2021
#recenzjePi "Kobieta w Fioletowej Spódnicy" Natsuko Imamura
Narracja pierwszoosobowa. Mówi do nas Kobieta w Żółtym Kardiganie, którą nikt nie zauważa. Opowiada o Kobiecie w Fioletowej Spódnicy, którą zauważają wszyscy. Chce przyjaźni, obsesyjnie pragnie zwrócić na siebie uwagę Kobiety w Fioletowej Spódnicy. Jest jej cieniem, Aniołem Stróżem, prześladowcą, cichą wielbicielką - śledzi każdy jej krok, wie o niej wszystko.
środa, 27 października 2021
#recenzjePi "Zaczarowane przygody Tosi i Franka" Błażej Przygodzki (autor), Piotr Rychel (ilustracje)
Mnie (i resztę mojej rodziny królewskiej) "Zaczarowane przygody Tosi i Franka" - ZACZAROWAŁY. Ta książeczka jest kochana, urocza, piękna, kipiąca mocą wyobraźni. Naprawdę nie spodziewałam się aż tak wspaniałej opowieści dla dzieci... i jak się okazało, nie tylko dla dzieci, bo ja bawiłam się świetnie.
wtorek, 26 października 2021
#recenzjePi "ZOSTAW ŚWIAT ZA SOBĄ" Rumaan Alam
Dziwna jest to książka. Dziwna i przerażająca, bo opowiada o naszych największych lękach i o tym, że tak naprawdę możemy liczyć tylko na siebie. Samotność w świecie pełnym ludzi, testy na moralność, kiedy jesteś zły, a kiedy jeszcze dobry? Mamy tu też rasizm i na początku myślałam, że będzie to "rasizm tradycyjny" - biali rasiści, ale moje zdumienie było wielkie, gdy okazało się, że nie tylko biali są w tej książce rasistami - rasistami są wszyscy. Biali, czarni, żółci, czerwoni - tak to jest w ZOSTAW ŚWIAT ZA SOBĄ i dlatego ma to sens i jest prawdziwe.
poniedziałek, 25 października 2021
#recenzjePi "DETEKTYW MIŚ ZBYŚ NA TROPIE kosmos to za mało" Maciej Jasiński (scenariusz), Piotr Nowacki (rysunek), Norbert Rybarczyk (kolor)
Trzeci tom DETEKTYWA MISIA ZBYSIA, to wielka przyjemność do miłośników Wszechświata, powieści i filmów SF, oraz Beatlesów, Vincenta van Gogha, Edvarda Muncha, Doktora Who... i nie tylko. Te nawiązania skierowane są do dorosłego czytelnika, w tym wypadku - rodzica - który z maluchem poznaje przygody dwójki ekscentrycznych detektywów.
niedziela, 24 października 2021
#recenzjePi "SŁOŃ BIRARA" Antoni Ferdynand Ossendowski
Piękna opowieść o jedynej, prawdziwej miłości. Ta historia chwyta za gardło i trzyma, trzyma, trzyma... aż na końcu puszcza, ale wcale nie jest ci lżej. Antoni Ferdynand Ossendowski, był wyjątkowym pisarzem, pisarzem-podróżnikiem, który w swoich tekstach zawsze zawierał ponadczasowe prawdy. Był też mądrym i wnikliwym obserwatorem, co czuć w jego twórczości i co sprawia, że te książki się nigdy nie zestarzeją.
sobota, 23 października 2021
#recenzjePi "Na100latki, czyli jak przetrwać, mając naście lat" Marcin Przewoźniak (autor), Elka Grądziel (ilustracje)
Przyznać muszę, że na100latki to dla mnie znak zapytania. Głównie dlatego, że po pierwsze, sama tego okresu w życiu jakoś specjalnie nie pamiętam, lecz wiem, że nie był tak burzliwy, jak u innych, a przynajmniej nie tak burzliwy, jak to się o tym mówi. Pod drugie, nie mam dzieci w tym wieku i nie muszę na tę chwilę się przejmować nastoletnimi bolączkami. Po trzecie... nie specjalnie mnie to interesuje... ale postanowiła się wyedukować, bo nigdy nic nie wiadomo.