W moje ręce trafiła naprawdę bardzo dobra książka dla dzieci. "TUBA I PATEFON detektywi na tropie", to lekko napisana i przyjemnie zilustrowana opowieść o dwójce dzieciaków, które wakacje spędzają w mieście i zaczynają "bawić się" w detektywów. Ich wielkim idolem jest nie kto inny jak sam Sherlock Holmes, więc i sprawy, które rozwiązują muszą być poważne.
Katarzyna Ryrych stworzyła interesującą propozycję dla młodych czytelników, w której mieszają się "przestępstwa" urojone, z tymi prawdziwymi. Ala i Michał (czyli Tuba i Patefon) brawurowo i bez cienia lęku łapią podejrzane typki i choć czasem ich podejrzenia okazują się chybione, to w decydującym momencie pokazują, że czasem dobrze mieć naturę detektywa.
Autorka przemyciła w tej niepozornej książce bardzo ważne tematy, które właśnie szczególnie dzieci powinny przyswoić i być na nie wrażliwe. Mamy tu również pewną smutną historię, która przypomina nam o tym, że człowiek nie zawsze jest dla drugiego człowiekiem.
Ujęło mnie to połączenie humoru, świetnie wyważonej lekkości i powagi, oraz idealne zestawienie charakterów głównych bohaterów. Między wierszami możemy wyczytać, z jakimi problemami muszą radzić sobie dzieci i ich rodzice i że nie zawsze życie jest piękne i przyjemne, ale zawsze możemy się kochać. Książka ta jest pełna szacunku i dobrych wzorów... choć drogie dzieci, może jednak nie dzwońcie na policję, jeśli zobaczycie, że sąsiad przenosi w skrzyniach dobytek - ale się możecie temu przyjrzeć...
Elka Grądziel wykonała ilustracje, które mają swój klimat i pasują do treści. Świetnie, że zdecydowano się na zobrazowanie tej opowieści. Uważam, że każda książka powinna mieć ilustracje - takie moje zdanie.
"TUBA I PATEFON detektywi na tropie" jest bardzo dobrą propozycją dla młodych czytelników. To wartościowa książka, którą można kupić na niewielkie pieniądze. Wydano ją, choć nie ekskluzywnie, to odpowiednio. Książka jest poręczna w czytaniu, lekka, ma tekturową okładkę i przede wszystkim treść, na którą warto zwrócić uwagę.
bycie detektywem, to powołanie, talent i ... brawura
7/10
Wydawnictwo Wilga
π
Mojemu synowi by się spodobała :-)
OdpowiedzUsuńwarto mu sprezentować :)
UsuńCiekawi mnie choćby pomysł na mieszanie prawdziwych zagadek detektywistycznych z tymi "urojonymi". Chętnie też kiedyś poznam się z tą publikacją. :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy Ci się spodoba :) warto sprawdzić
UsuńTakie połączenie humoru i ważnego tematu to chyba najlepsza hybryda.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę 😊
UsuńChciałabym przeczytać <3
OdpowiedzUsuńnaprawdę fajne to jest :)
UsuńNiestety nie mam możliwości :(
UsuńNapisałam do Ciebie <3
sprawdzę :)
UsuńWiesz gdzie ;0
Usuńtak :)
UsuńZostaje książka? ;)
UsuńNa tę chwilę tak.
Usuń:)
Usuń❤
UsuńTyle jest świetnych książek dla dzieciaków, a mi żal, że nie mam kasy na nowości...
OdpowiedzUsuńTo jest ból.... niestety
UsuńAle super zdjęcia zrobiłaś!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję ❤
UsuńFajnie prezentuje się ta książka. Młodym czytelnikom na pewno się spodoba :D Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę.
UsuńMoja młodsza wersja byłaby tą książką zachwycona.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
I starsza może się ucieszy.
UsuńMój przedszkolak lubi książki detektywistyczne. Czytamy nawet te dla starszaków.
OdpowiedzUsuńCałkowicie rozumiem jego gust 😂❤
Usuń