Przepadłam! Jeśli szukacie pięknie wydanej, mądrej i jednocześnie zabawnej, pokazującej w interesujący sposób mitologię skandynawską, ze wspaniałymi ilustracjami książki NIE TYLKO DLA MAŁYCH, to trafiliście, bo 'Artur i Złoty Sznur" jest wyborem idealnym. Oczywiście jest to książka dla dzieci, ale ja (już zdecydowanie nie dziecko) zakochałam się w tej publikacji. Ma ona wszystko to, co cenię, czyli fenomenalne obrazy, wartką akcję, cudownego głównego bohatera i konkretne informacje. Mały czytelnik dowie się co nieco o skandynawskich bogach i prawdopodobnie będzie chciał więcej, bo... apetyt rośnie w miarę jedzenia ( czy jakoś tak).
Skupmy się jednak na fabule. Poznajemy Artura, małego chłopca, który bardzo lubi przygody i samotne wyprawy do lasu, w którym poznaje magiczne stworzenia i rozwiązuje ich kuriozalne (czasem) problemy. Jest to przodek profesora Brownstone'a, który opowiada nam tę historię, a jak sam twierdzi wiele ma jeszcze takich w kieszeni (tzn. w dziennikach pozostawionych mu przez prapraprapradzidków itd. itp.). W przypadku pierwszego tomu KOLEKCJI MITÓW PROFESORA BROWNSTONE'A trafiamy do świata mitów skandynawskich, gdzie Thor grzmi z tronu i potrząsa młotem, Freja czaruje swymi wdziękami, a Fenrir... hmmm ten to zawsze coś zbroi, bo w wilczej skórze... cóż, natury nie oszukasz.
Artur po strasznym zdarzeniu, którego następstwem będzie unicestwienie jego rodzinnej wioski, wyrusza w niebezpieczną podróż. Wie, że jeśli on czegoś nie zrobi, to wszystko przepadnie. Chce poprosić Thora o pomoc, ale nim to się stanie, to on, mały chłopiec, musi pomóc Thorowi. Czy wszystko skończy się dobrze? Ja już wiem, ale nie powiem.
Joe Todd-Stanton wykonał świetną robotę i to w najlepszym stylu. Bardzo lubię książki inspirowane mitami, ale nie zawsze są to książki udane. Przykładowo, sięgnęłam po "Aru Sah i koniec czasu" Roshani Chokshi, która to na warsztat bierze mitologię hinduską i.... zupełnie mi się nie podobała. Nudna, kiepsko napisana z mętną główną bohaterką. "Artur i Złoty Sznur", choć ma o wiele mniej słów, to w moim odczuciu ma o wiele większą wartość i tę estetyczną, graficzną (z oczywistych powodów) i tę informacyjną, oraz fabularną.
Mitologię skandynawską nawet dość dobrze znam. Stała się popularna za sprawą "Thora" (film), ale ja z nią spotkałam się po raz pierwszy u Neila Gaimana w "Mitologii Nordyckiej". Miło było przyglądać się ilustracjom Joe Todd'a i czytać jego interpretację. Moim zdaniem to rewelacyjna książka dla fanów mitologii, dla małych i dużych. Piękna z zewnątrz, piękna w środku. Fantastyczny papier, kolory intensywne, pełne barwy, kreska bardzo zdyscyplinowana i konsekwentna, autor ma swój niepowtarzalny, rozpoznawalny styl. CZEKAM NA WIĘCEJ, a jest więcej (w sekrecie szepnę, że na dniach poznam drugi tom... tym razem mity egipskie pójdą w ruch).
tu odwaga mieszka w małym ciele
8/10
tom I
seria KOLEKCJA MITÓW PROFESORA BROWNSTONE'A
krótkie gatki
Wydawnictwo Kultura Gniewu
π
A ja się wahałam.. Głupia ja xD
OdpowiedzUsuńJest super ❤ naprawdę bardzo mi się podoba. Piękne wydana z interesującą akcją.
UsuńZostanie?
UsuńJakie inne komiksy masz od kultury? ;)
https://www.kultura.com.pl/komiks/317/ostatni-zubr-iv-wydanie-1.html
UsuńPolecam :)
Zdecydowanie zostaje :)
Usuńteraz czytam drugą część KOLEKCJI MITÓW PROFESORA BROWNSTONE'A :)
Usuńdziękuję za polecenia - będę miała na oku :)
Chciałabym chyba te kolekcje... ale demoniczna nie jest?
UsuńA jak Lubisz świat móminków to Hotel Dziwny :)
PS. napisałam - wiesz gdzie <3
I naprawdę warto ją mieć :) super są te książki (komiksy). Właśnie się tak czaję na HOTEL DZIWNY :)
UsuńNie, nie jest demoniczna. Czerpie z mitów pełnymi garściami i to jest świetne.
A widzisz.. tak o nich pisałam i chyba Ciebie zachęciłam :)
UsuńAle z prawdziwych mitów.. tak naprawde jak napisałaś? :)
Tak 😊 zachęciłaś
UsuńZ prawdziwych
Haha :D
UsuńSuper :) A z garnicą są kolejne tomy :D
Tak, są 😊 Kultura Gniewu wydała już drugi tom i go czytam.
Usuńciekawe czy wydadzą trzeci :)
UsuńMam taką nadzieję. 😊
UsuńHyz sporo czasu minelo od 2 tomu
UsuńA nawet nie wiedziałam
Usuńnie wiedza czy wydadza kolejne :(
Usuńzobaczymy :) czas pokaże :)
Usuńheh...
Usuńzostanie na stałe? ;)
tak :)
UsuńCieszę się, czyli jest warta :) A jeszcze bardziej ciesze sie ze w mądry sposób pojawiająsię u CIebie komentarze co wzmocni Twojego bloga <3
UsuńDziękuję 😊 zobaczymy jak to się rozwinie... lub zwinie 😂😂😂
UsuńNie zwinie.... blog jest od dawna, ma wiele współprac i coraz wiecej <3
UsuńPozazdrościć :* Ciesze sie Twoim szczesciem >3
Bardzo dziękuję. Miło to czytać, choć czasem myślę nad jakąś przerwą. Dużo czasu to hobby zabiera. Na tę chwilę jednak jadę z tym koksem 😂
UsuńWiesz.. ja nie wnikam co do przerw to musi być Twoja decyzja...
UsuńPS> Ciesze sie ze Ciebie znalazłam i potem odnalazałam po zagubieniu<3
I ja się cieszę. Właśnie m.in dla takich relacji warto to robić. ❤❤❤
UsuńRelacje mozna tez przenieść w inne miejsce :D
Usuńprawda :)
Usuń,3
Usuń:*
UsuńNo proszę. Widzę, że wszystko zagrało i treść i szata graficzna.
OdpowiedzUsuńTak. Świetna❤
UsuńChętnie przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńWarto ❤
UsuńPodejrzewam, że również byłabym zachwycona. Kusi mnie ta publikacja choćby za te mitologiczne pierwiastki. :)
OdpowiedzUsuńTak. Świetna książka. Bardzo ją polubiłam.
UsuńAle piękne wydanie!;)
OdpowiedzUsuńzgadzam się :)
UsuńDzieciaki często pytają o komiksy, szkoda że funduszy na zakupy brak...
OdpowiedzUsuńFaktycznie szkoda... a ten jest idealny dla dzieci.
UsuńUwielbiam tak pięknie wydane książki dla dzieci.
OdpowiedzUsuńJa też.
UsuńMitologia nordycka? W tym temacie jestem kompletnie zielona. Chętnie przeczytam, żeby dowiedzieć się czegoś więcej :)
OdpowiedzUsuńI to jest idealna książka na początek.
Usuń