Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 2 marca 2021

#recenzjePi "BIBLIOTEKA Śledztwa Emily Lime" Dave Shelton


Gdy tylko zobaczyłam tę przepiękną okładkę wiedziałam, że chcę zapoznać się z treścią, bo czy może być coś lepszego dla miłośnika słowa pisanego nad BIBLIOTEKĘ? To oczywiście pytanie retoryczne. "BIBLIOTEKA Śledztwa Emily Lime", to urocza opowieść dla dzieci i - jak się okazało - dla mnie. Przeżyłam prawdziwą podróż w czasie i miałam wielką frajdę z czytania.


Dave Shelton zabiera nas do Szkoły Świętej Riry, w której to nic nie jest takie, jak powinno. Dla przykładu : w podłodze sypialni dziewczyn jest wielka dziura po kuli armatniej, na chemii walczy się z żywym ogniem, a biblioteka jest ogromna, tylko książek w niej niewiele, a jedyny dział, pod którym półki się uginają, to dział kryminalny - jak na szkolę dla dziewcząt, to dość ekstrawaganckie.



Już wspomniałam nieco o szkole, więc teraz przyszedł czas na głównych bohaterów. na samym początku poznajemy Daphne Blakeway, dziewczynkę, która została wyrzucona ze swojej poprzedniej szkoły (za nie do końca wiadomo co) i dziwnym zbiegiem okoliczności trafiło jej się stypendium w Szkole Świętej Rity, która mieści się na odludziu i zmierza ku upadkowi, podobnie jak jej uczennice... Właśnie! To placówka przeznaczona dla dziewczyn, ale uczy się w niej jeden chłopak, którego Daphne poznaje zaraz na początku swej przygody - George. Trochę dziwny, nieokrzesany, ale błyskotliwy, niezbyt piękny, lecz pomocny. Heh no i Emily Lime, dziewczynka zajmująca się biblioteką, o wyglądzie surowej pani po przejściach, która życie oddałaby za książki. Tak oto prezentuje się pierwszy plan - barwnie i przyjemnie.



Zdaję sobie sprawę, że to nie jest opowieść z rozbudowanymi portretami psychologicznymi bohaterów, że tu nie ma porażającego morału i kłębiących się metafor - ale ja się z tego bardzo cieszę! To książka dla dzieci, miła, prosta w odbiorze, dostarczająca rozrywki, skierowana na przygodę. Samo śledztwo nie jest wymyślne, a wydarzenia są nieprawdopodobne - i co z tego? Kiedy to jest miłe! Niezwykle przyjemnie mi się czytało "BIBLIOTEKĘ" i nie żałuję ani trochę, że po nią sięgnęłam. Frajda była ogromna!
Dzięki tej książce wróciłam do dzieciństwa. Na nowo stałam się dziewczynką, która stawia pierwsze kroki na nieznanym terenie. Przyjemność była wielka, ma do tej opowieści same ciepłe uczucia. Autor nie wtykał w każde zdanie jakiejś filozofii, ideologicznego bełkotu. On napisał coś, co ma być proste i zabawne, coś co ma dawać radość. Jasne, ktoś może powiedzieć, że to nic wybitnego i ja się z tym "ktosiem" zgadzam, ale to nie miał być Hamlet! Dostajemy tu przyjazną dziecku i dorosłemu historię o zagadce kryminalnej, którą rozwiązują dzieciaki i to nie byle jakie dzieciaki, bo takie, które kochają książki.



Z tego wszystkiego zapomniałabym o bardzo ważnej rzeczy - o ilustracjach! Dave Shelton nie tylko zadbał o tekst, ale i o obraz. Sam zilustrował "BIBLIOTEKĘ" i przyznać muszę, że mu to wyszło. Jego czarno-białe rysunki dostarczają jeszcze większego ciepełka serduszku, a także podkreślają komizm niektórych sytuacji. Książka jest wydana znakomicie. Piękna szata graficzna! Poszperałam i okazało się, że Shelton zamierza stworzyć serię a to jest pierwszy tom - mnie ta informacja bardzo się spodobała.
Nie doszukujcie się drugiego dna, nie oczekujcie wybitności, dajcie się porwać prostocie i urokowi tej opowieści. Odprężcie się, zapomnijcie o codzienności, stańcie się dzieckiem i przeżywajcie te nieprawdopodobne, czasem absurdalne przygody z uśmiechem na twarzy.

urocza książka o książkach i dzieciakach z charakterkiem
7.5/10
Tom I
Wydawnictwo :Dwukropek
π




31 komentarzy:

  1. Zapisałam sobie tytuł, chętnie przeczytamy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo się cieszę - to miła, relaksująca książka

      Usuń
  2. Na pewno poszukam, piękna okładka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie literackie powroty do dzieciństwa uwielbiam. Muszę mieć tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tę książkę na liście pozycji do przeczytania i chyba widziałam ją w katalogu 1 z bibliotek, z której korzystam. Tym bardziej więc cieszę się, że jesteś zadowolona z lektury. Oczywiście liczę na to, iż moje odczucia okażą się równie pozytywne. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli nie oczekujesz po niej głębi, tylko miłej, uroczej, prostej opowieści dla dzieci, która nie ma filozoficznych podtekstów - to będziesz zadowolona - dla mnie to było orzeźwiające

      Usuń
  5. Bardzo ciekawa treść z tego co piszesz, a okładka piękna!

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie, okładka jest prześliczna. Co do treści, to czasami brak rozbudowania portretów psychologicznych bohaterów jest wielkim plusem. Poza tym takie coś nie zawsze pasuje do historii. Chętnie zerknę, co książka oferuje w środku. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że to może być świetna książka dla mojego siostrzeńca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :). W każdym razie zamierzam ją na nim przetestować. :D

      Usuń
    2. będę wyglądać efektów tego "testu" :) bardzo jestem ciekawa

      Usuń
  8. Wiedziałam :D Zgadłam :D

    "Dzięki tej książce wróciłam do dzieciństwa. Na nowo stałam się dziewczynką, która stawia pierwsze kroki na nieznanym terenie" piękne uczucie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratki 😊

      Tak... Szkoda że czas tak pędzi.

      Usuń
    2. ale w każdym z nas jest odrobina dziecka :)

      Usuń
    3. to prawda - trzeba tylko w sobie to dziecko odnaleźć :)

      Usuń
    4. Tak w ogóle oddajesz jakieś książki? ;)

      Co do tej to słyszalam, że infantylna...

      Usuń
    5. Bo trochę taka jest, ale właśnie dlatego fajna i relaksująca. Uważam, że właśnie ta prostota jest jej atutem.

      Oddaje, do biblioteki zazwyczaj 😊

      Usuń
    6. Magia i siła twki w prostocie :)

      Usuń
    7. Magia tkwi w prostociee :)

      Usuń
  9. Kolejna ciekawa publikacja dla małego czytelnika :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na pewno będzie czytana już zapisuje sobie tytuł. Uwielbiam czytać takie rzeczy, dzięki nim mogę znów wrócić do dzieciństwa za którą tak tęsknie. Z pewnością sprawi i mnie frajdę :) Piękna okładka

    OdpowiedzUsuń