Łączna liczba wyświetleń

środa, 23 września 2020

#recenzjePi "NOWE fikołki pana PIERDZIOŁKI" Kasia Cerazy


Pierdziołkowe szaleństwo trwa! I dobrze, bo mi się to szaleństwo szalenie podoba. Ta seria jest wywrotowo fantastyczna a w tym tomie - w tomie 2 - znajdziemy jeszcze więcej odjazdowych rymowanek, które na myśl przywodzą dzikie dzieciństwo.



Tak! Są tu też powtarzanki i śpiewanki nieco hmmmm... ostre, po bandzie, niestosowne, a nawet bywają też odrażające, ale mnie to osobiście wcale nie przeszkadza. Ten zbiór, to ZBIÓR rozmaitości, które z pokolenia na pokolenie były, są i zapewne będą powtarzane - to ciekawostki.
Znajdziecie tutaj babę na kościele, cuda na wsi, nieboszczyki, diabły, tańcujących zbójników i wiele, wiele więcej smakowitości słownych, które bez wątpienia świadczą o wielkiej kreatywności naszego narodu.




Do tego wszystkiego dochodzą doskonałe ilustracje Kasi Cerezy, która czuje ten klimat jak mało kto. Jej obrazy tak wspaniale uzupełniają tekst, że ów tekst zyskuje i prezentuje się ciekawiej niż w rzeczywistości jest. Super seria, idealna dla każdego... ale chyba większą radość da dorosłym z barwną historią rymowanek z dzieciństwa. Rodzic dobrze jak maluchowi będzie ów książkę dozował i cóż... czasem cenzurował, ale nie przesadzajcie! Dzieci są od nas mądrzejsze... jak to się dzieje, że wraz z wiekiem tracimy polot, a zwłaszcza poczucie humoru?

8/10
tom 2
seria Pan Pierdziołka
Wydawnictwo Zysk i S-ka
π

27 komentarzy:

  1. widzę że wciągnął Ciebie ten cykl :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. całkowicie :D normalnie rozwalił mnie pozytywną energią :D haha

      Usuń
    2. tak :) i humorem :D
      to taka trochę podróż sentymentalna, bo mój dziadek takie rymowanki wyciągał z rękawa :D

      Usuń
    3. Dokłandnie z tej książki? :)

      Usuń
    4. odnalazłam w niej wierszyki, które mówił mi dziadek :) nie wszystkie, ale parę się znalazło :D

      Usuń
    5. Wiadomo co czytał dziadek :D

      Usuń
    6. ach nie - dziadek tego nie czytał - on to zasłyszał w życiu swym długim, bo to jest zbiór takich "ludowych" rymowanek - nie dziadek nie maił w rękach tych książek, ale miał barwne życie :D

      Usuń
  2. Powiazanie takiego tekstu z ilustracją robi podwójną robotę, wyobraźnia ilustratorów zadziwia często...

    OdpowiedzUsuń
  3. Sama lubię takie rymowanki. Super, że ilustracje także są takie klimatyczne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Coraz bardziej mnie ciekawi ta seria. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mamy Abecadło Pana Pierdziolki i szczerze powiem, nie jestem orędowniczka tej serii. Tak to może bawić, tylko to taki glupi podwórkowy humor. Niech te wierszyki będą powtarzane w tradycji ustnej. Nawet moja, jeszcze wtedy, dwulatka podłapała klimat i wg to książka o zajętej toalecie.

    Za to dla Kasomi Cerazy brawa. Ilustracje na prawdę przykuwają uwagę dziecka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Róż, ale mam nieco inne zdanie. Wiem, że pewne rzeczy mogę razić, ale ja mam do tego dystans i traktuje to jako ciekawostkę. Mnie się podoba a ilustracje są cuuuuuudne.

      Usuń
    2. Nie "róż" tylko mialo być rozumiem

      Usuń
  6. Bardzo mnie zaciekawiła ta seria :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super seria, wyróżnia się wśród książek dla dzieci ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To taka książka dla dorosłych i dla dzieci z dorosłymi

      Usuń