Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 9 listopada 2021

#recenzjePi "NIEDOSTOSOWANI dlaczego ewolucja nie nadąża" Adam Hart


"NIEDOSTOSOWANI dlaczego ewolucja nie nadąża", to książka popularnonaukowa, która daje nam nieco inne spojrzenie na zagadnienie jakim jest "postęp", "dostosowanie", i magiczna różdżka ewolucji. Zaznaczę na początku, że ów pozycja kładzie spory nacisk - zwłaszcza w pierwszej połowie - na "naukowa", więc książki tej nie czyta się lekko, szybko i przyjemnie. Należy się jej czas, cierpliwość i skupienie.


Adam Hart bardo przejrzyście tłumaczy nam to, co według niego i tych, którzy się zajmują zawodowo ów zagadnieniami - jest sednem ewolucji. Zaczyna od małp, by zabrać nas w świat bakterii, otyłości, stresu, agresji i niepewnej przyszłość. Jest w tym jakieś nowatorstwo, ponieważ podejście do ewolucji, która nie sypie na prawo i lewo magicznym proszkiem, by z dzika zrobić hipopotama, a z hipopotama delfina, jest świeże i rzetelne.
Gdy czytałam o chorobach cywilizacyjnych, z którymi ewolucja sobie "nie poradziła", a przecież powinna, skoro potrafiła nos hipopotama przemieścić i zmutować do pyszczka delfina, miałam niemiłe wrażenie, że od cukrzycy, raka, depresji... nie da się uciec. Ta pozycja często wywołuje poczucie dyskomfortu, ale to dobrze, bo dyskomfort zmusza do myślenia.



W mojej głowie szczególnie wyrył się eksperyment z lalką Bobo, który jest smutną refleksją na temat naszej złożonej i skłonnej do małpowania - bezmyślnego - natury. Cieszę się, że Adam Hart poruszył w swojej książce takie zagadnienia jak stres i jego zgubny, ale i zbawienny wpływ. Na uwagę zasługuje też wywód o mediach społecznościowych, które według mnie są plagą i sprawują kontrolę nad wielkimi masami ludzkimi. Nie tylko kształtują opinią publiczną, ale i mają realne znaczenie w kreowaniu tzw. fake newsów.
I właśnie - rozdział o fake newsach jest chyba tym najsłabszym. Autor wygłasza pewne tezy, przyczepia się niby konkretnych sytuacji, ale jakoby zmiękcza szkodliwość i niepohamowaną kontrolę nad ludzką masą mediów społecznościowych twierdząc, że przecież jeśli czujesz, że ci przeszkadzają - to je odetnij, ogranicz i takie tam. No ja uważam, że niektórzy nie mają na tyle rozsądku, by to zrobić, a szerzące się na prawo i lewo destrukcyjne idee, którym często klaszczą "elitki-celebrytki" są nie do zatrzymania, a ich zgubny wpływ nie do ocenienia.



Podsumowując, jest to, jak zresztą zawsze w przypadku Wydawnictwo UJ, pozycja bardzo ciekawa, pobudzająca do dyskusji, pokazująca niezwykłość naszej natury. Nietolerancja laktozy, wpływ naturalnego porodu kontra cesarka, karmienie piersią... ile my tu mamy objawień i zupełnie innych wniosków, niż te w popularnym obiegu. Hart jest rzetelny, choć końcówka mnie zawiodła... jednak też nie do końca, bo ogólny bilans jest bardzo na plus.
Jestem także oczarowana okładką projektu Sebastiana Wojnowskiego - świetna robota. Seria #nauka ważna i potrzebna. Książka warta poznania. Kto czyta - ten wie.

że ewolucja nie nadąża??????? ale że jak????????
7/10
seria #nauka
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
bo.wiem
π


9 komentarzy:

  1. Na taką naukową pozycję muszę mieć w domu odpowiednie warunki, gdyż wymaga ona sporo skupienia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może autor lepiej odnajduje się w historii ewolucji, niż w tematach współczesnych?
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie byłaby to chyba zbyt ciężka książka :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawe. Musze się zebrac i przeczytac. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapowiada się ciekawa lektura :)

    OdpowiedzUsuń