#recenzjePi "ENOLA HOLMES sprawa zaginionego markiza" Nancy Springer

PRAWDZIWA CZYTELNICZA PRZYJEMNOŚĆ. Książka z rewelacyjną główną bohaterką, której nie tylko się kibicuje, ale którą się także rozumie i z którą łatwo się utożsamić. W zamyśle ma to być pozycja dla starszych dzieci, młodzieży, ale w mojej opinii, jest to książka dla każdego.

ENOLA HOLMES, siostra Sherlocka Holmesa i Mycrofta Holmesa, czternastolatka, która na początku bezgranicznie podziwia braci i pragnie ich miłości, która o sobie ma niskie mniemanie i uważa się za głupią gęś... jedna z czasem sytuacja się zmienia. Jej mama znika i to właśnie Enola - TYLKO ENOLA - może ją odszukać. Bracia są pełni uprzedzeń, lekceważą kobiecy intelekt i nie mają szacunku do rodzicielki. Enole traktują jako zło konieczne - więc ucieka. Ucieka by odszukać matkę, ale możliwe, że odnajdzie coś o wiele cenniejszego - wiarę w siebie i swoje możliwości.

SPRAWA ZAGINIONEGO MARKIZA, jest kryminałem, który czyta się szybko, od pierwszej strony wpada się w świat starego Londynu, gdzie smród, bieda i niebezpieczeństwo czają się za rogiem. Nancy Springer fantastycznie opisuje klimat miasta, które naszej bohaterce na początku, w sferze marzeń, jawi się jako kraina magiczna i piękna, ale brutalna rzeczywistość - cóż... jest brutalna. Tytułowa SPRAWA dotyczy zaginięcia młodego markiza, a Enola szybko wpada na właściwy trop... jednak nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństwa, na jakie się naraża.

Kolejną bohaterką, która skradła moje serce jest WIELKA NIEOBECNA, czyli MATKA Enoli, Sherlocka i Mycrofta. Chociaż poznajemy ją tylko z relacji dziewczyny (narracja pierwszoosobowa, Enola jest naszą narratorką), to momentalnie ją rozumiemy. Rewelacyjnie skonstruowana postać, niby w cieniu, ale rzuca ten cień na całą książkę.

Pisarka ma wspaniały styl, świetne opisy tworzą niepowtarzalny klimat, a stworzona przez nią wiodąca postać jest oryginalna, przechodzi przemianę, walczy o siebie, ale nie traci nadziei na zdobycie uznania w oczach braci. Jest dziewczyną, kobietą - w świecie, który kobiety ma za nic, ma za głupsze i pozbawione logicznego myślenia - zatem Enola ma wiele do udowodnienia. Jest świadoma swojej pozycji, ale nie zamierza się z nią godzić. Walczy o siebie jednak w zgodzie z panującymi zasadami, nie szarżuje - rozumie.

Na podstawie książki powstał film, który pewnie zobaczę, ale wiem, że opinie są raczej słabe i wszyscy zachęcają bardziej do książki - ja też. Książka pozwala czytelnikowi na tworzenie postaci, a moja Enola w niczym nie przypomina gładkiej buzi Millie Bobby Brown.

Wydawnictwo Poradnia K świetnie zaprojektowało okładkę, która ma w sobie tajemnicę, kryminalny błysk i klimat. Brawo! Oprawa oczywiście twarda, nawet grubsza niż standard, ale przy tym lekka. Papier przyjemny, odpowiedniej barwy, by oczy się nie męczyły i czcionka także dość duża. POLECAM!!! I nie mogę się doczekać kolejnych tomów!!!

Jestem ENOLA (od tyłu "ALONE") - i jestem SAMA

8/10

tom 1

seria ENOLA HOLMES

Wydawnictwo Poradnia K

π