Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 23 listopada 2021

#recenzjePi "NATKA i niesforny elf" Ruth Quayle (autor), Julia Christians (ilustracje)


Jeśli wasze dziecko uczy się czytać, zaczyna tę niezwykłą i przepiękną przygodę, to "NATKA i niesforny elf" będzie dla niego książką idealną. Pozycja ta sprawdzi się również do czytania dziecku przed snem. Jest to opowieść miła, ciepła, bardzo rodzinna i z poczuciem humoru.



NATKA jest naszą narratorką i przyznaję, że Ruth Quayle świetnie oddała charakter tej ruchliwej, rezolutnej i pomysłowej dziewczynki. Zdania są proste, ale nie banalne. Bardzo przyjemnie się to czyta, nie tylko dzieciom, ale także dorosłym. Ogromnie podoba mi się przekora z jaką NATKA podchodzi do świata i problemów. Ta historia jest nie tylko sprytnie napisana, ale i uczy spostrzegawczości, rozgarnięcia i pociesznej, acz koniecznej sztuki argumentacji.




"NATKA i niesforny elf" tak naprawdę składa się z 3 opowiadań, w których narratorką zawsze jest nasza mała bohaterka. Pierwsza historia dotyczy tytułowego NIESFORNEGO ELFA i jest typowo świąteczna, co w świetle zbliżającego się Bożego Narodzenia dobrze rokuje na prezent. Druga część jest o SZKOLNYM, NOWYM KOLEDZE, z którym NATAK koniecznie chce się zaprzyjaźnić. Trzecia odsłona zaś jest o OPIECE NAD MALUCHEM, a jak wiadomo, NATKA świetnie sobie radzi z maluchami.




Naprawdę ujęła mnie ta książeczka. Jest pełna radości i dziecięcej ciekawości. NATKA prezentuje się świetnie, jako dziecko niewiarygodnie pomysłowe i kreatywne. Trudno nie polubić tej małej istotki, choć bywa irytująca... ale dzielnie walczy o swoje zdanie.



Dużym plusem są ilustracje Julii Christians, którym mamy dużo - a one zawsze umilają czytanie i pozytywnie wpływają na wyobraźnię. Wydanie tej pozycji jest proste, ale przez to świetne do czytania dla początkującego czytelnika. Lekka, tekturowa okładka, mały format, duża czcionka - godna polecenia... więc POLECAM.

co ta NATKA tym razem wymyśli... ?
6/10
tom 3
seria NATKA
Wydawnictwo Wilga
π


20 komentarzy:

  1. Świetne te skarpetki ;).
    Książka to nie dla mnie, bo ja stara baba jestem, a dzieci nie mam. Ale może polecę "dzieciatym" koleżankom ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skarpetki wymiatają :D a książeczkę warto polecić dalej

      Usuń
  2. Dzięki że pokazałaś tę książkę. Kupię ją mojemu chrześniakowi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne skarpetki! Gdzie je kupiłaś? A co do samej książki, to z pewnością będzie świetna dla młodszych czytelników. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te skarpetki są w pakiecie z książką :) a przynajmniej u mnie były

      Usuń
  4. To musi być rzeczywiście sympatyczna książeczka, a skarpetki super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sama bym się chętnie z Natką zapoznała i skarpety są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  6. W takich skarpetkach czyta się bosko!

    OdpowiedzUsuń
  7. Czyli sezon na świąteczne opowiadania rozpoczęty. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Biorę wszystko w ciemno, co jest związane z elfami ;).
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń