Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 1 września 2022

#recenzjePi "W LABIRYNCIE SMOKÓW" Marie Brennan

Moja dziwaczna misja pt. PAMIĘTNIK LADY TRENT trwa... i ja nie wiem dlaczego, bo lepiej nie jest i chyba już nie będzie... choć no dobra... trochę lepiej niż tom 1 i 2 - tak mniej więcej podobny poziom jak tom 3. Czytam, bo już poznałam - teraz będzie - 4 tomy i chcę wiedzieć, dokąd to zmierza.

W LABIRYNCIE SMOKÓW, podobnie jak pozostałe części, ma świetny wygląda, ilustracje w środku oraz pomysł... i tak jak w poprzednich... słaby styl i naciąganą fabułę, która (co jest bardzo dziwne w przypadku takiego potencjału jakim są SMOKI) jest nudna.
Nuda spowodowana jest przede wszystkim sposobem, w jaki ta opowieść jest opowiedziana. Marie Brennan w szokująco zaskakujący sposób sprawiła, że najciekawsze przygody bohaterów czyta się jak listę zakupów. Narracja jest beznamiętna, nie trzyma napięcia, sprowadza się do wyciągania królika z kapelusza - czyli zdarzenia dzieją się, bo tak sobie autorka wymyśliła, a nie dlatego, że to ma sens i trzyma się kupy.


Lecz ja nadal trwam i mam zamiar dotrwać do końca. Nie jest zupełnie źle, bo np. podobają mi się smoki i ilustracje Todd'a Lockwood'a. Sceny, w których główna bohaterka nie skupia się na sobie, a na swych badaniach, są najlepsze. Ogólnie, najlepsze jest to, co nie jest związane z emocjami bohaterki - niestety takich scen jest niewiele. Szkoda, że Izabela jest tak fatalną bohaterką, której się nie tylko nie wierzy, ale która irytuje i jest zwyczajnie głupia.
Ach! A o czym? Tym razem pustynne klimaty, więc piach wszędzie i wielbłądy też.... a na końcu odkrycie spada tej niewiarygodnie męczącej kobiecie z nieba - zresztą jak zawsze. Jest też miłość, podobnie jak odkrycia, dość banalna.


Czwarty tom przeczytany - nie bez zgrzytów, ale zobaczymy... może piąty będzie fajniejszy... choć słabo w to wierzę, ale chcę wiedzieć, chcę poznać. Wydanie jest mega - uwielbiam okładki, można się nimi zachwycić, bo nie dość, że obrazy są świetne, to jeszcze elegancko je wyeksponowano. Projekt w dziesiątkę.

smoki i smoczki
5/10
tom 4
PAMIĘTNIK LADY TRENT
Wydawnictwo Zysk i S-ka
π

14 komentarzy:

  1. Zaparłas się widze. Też tak czasem mam z ksiązkami. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie sama nie wiem, że tak uparłam się a to takie słabe.... no cóż... człowiek bywa dziwny

      Usuń
  2. Gracias por la reseña. Citu https://enamoradadelasletras.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że jednak fabuła jest nudna. To mnie zniechęca do lektury.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cóż..... faktyczne zniechęca - ale i tak dobrnę do końca

      Usuń
  4. Z uwagi na smoki jestem zaciekawiona, ale boję się, że też będę rozczarowana. Na razie więc nie sięgnę po ten cykl, lecz może kiedyś w dalszej przyszłości zmienię zdanie, o ile seria będzie dostępna w bibliotekach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie tylko te smoki ciekawią, choć i one są źle ograne... teraz ciągnę, bo chcę wiedzieć, dokąd doprowadzi pisarka tą swoją serię

      Usuń
  5. Very curious about this one!

    OdpowiedzUsuń
  6. Thanks for the review! Lovely books and art!

    OdpowiedzUsuń