To nie jest zwykła książka, to jest dzieło wybitne - wybitnego profesora sir Rogera Penrose'a, tegorocznego laureata Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki (2020 r.). Gdy zobaczyłam, że Wydawnictwo Prószyński i S-ka wprowadzają tę pozycję na nasz polski rynek - oszalałam z radości (i nie ma w tym przesady). Właśnie za takie odważne nowości cenię wydawnictwa. Dlaczego "odważne"? Bo to nie jest lekka rzecz, to nie jest kryminał, który czyta się w jeden wieczór, to nie jest bezmyślna rozrywka - to jest potęga wiedzy, moc informacji i skarbnica wielkich umysłów. Każdy, kto interesuje się światem, każdy, kto lubi i ceni matematykę oraz fizykę - a także kosmologię i szeroko rozumiany WSZECHŚWIAT - będzie zachwycony.
Nie będę wam tu kłamać i chwalić się, że połknęłam tę ponad tysiąc stronicową perłę O NIE! Czytam ją już od jakiegoś czasu i jeszcze dłuuuuuuuuuuuuugo będę, bo wiedzcie, że tutaj potrzeba cierpliwości, wytężonej uwagi, zdolności skupienia się i chęci wyszukania np. w internecie pojęć, których do końca nie rozumiemy. Zapoznanie się nawet z jednym podrozdziałem zajęło mi moc czasu - ale to świetnie! Tego chciałam! Całkowitego skupienia się na nauce, na kwestiach, które w szkole traktowane są po macoszemu i przez co teraz zbieram żniwo niewiedzy i ignorancji. Na naukę jednak naprawdę nigdy nie jest za późno!
Sir Roger Penrose podarował światu kompendium wiedzy - ujmę to - ścisłej. Faktycznie jest to swoista biblia matematyków i fizyków. Jeśli macie w swej rodzinie takiego zapaleńca, to MUSICIE mu kupić tę książkę. Mnie się w głowie nie mieści, że mam na półce tak wartościowe dzieło! Ten grubasek jest jedną z najważniejszych książek w mojej biblioteczce i zdecydowanie najcenniejszą naukową pozycją jaką posiadam.
Ostrzegam uczciwe, że nie czyta się tego łatwo - oj nie, nie... "DROGA DO RZECZYWISTOŚCI" wymaga od nas wielkiego wysiłku, lecz tyle, line wysiłku jej ofiarujemy, tyle ona dobra nam odeśle (z nawiązką). Zdecydowanie będę wam jeszcze o tej książce pisać na blogu i trąbić gdzie się da, bo taką wiedzą należy się dzielić i nie można pominąć jej w morzu wydawniczych nowości.
Teraz trochę popaplam o tym, co znajdziecie w środku - bo to przecież najistotniejsza kwestia. Autor wprowadza nas spokojnie w świat liczb i teorii zaczynając od "Korzeni nauki". Kładzie nacisk na matematykę - bo liczby nie kłamią i wciąga w świat rzeczywisty, który choć codziennie obserwujemy - to go najczęściej ni w ząb nie rozumiemy. Książka została mistrzowsko przemyślana, a sir Roger sięga do samych początków, do starożytności, do rodzajów liczb (o rajcu! ale tu jest jazda - mówię wam). Oczywiście ja najchętniej przeskoczyłabym (i tak chciałam zrobić) to takich rozdziałów jak CZASOPRZESTRZEŃ; WIELKI WYBUCH I JEGO TERMODYNAMICZNE DZIEDZICTWO; SUPERSYMETRIA, WYMIARY DODATKOWE I STRUNY (o których już co nieco wiem) itp., itd. ale!!! Właśnie ALE to nie takie łatwe i nie takie HOP SIUP. Tę książkę TRZEBA, NALEŻY czytać po kolei, ona od nas tego wymaga, bo inaczej nic nie zrozumiemy i równie dobrze możemy położyć się na łące i patrzeć w chmury mając nadzieję, że z jakiejś zacznie padać złoty deszcz. Powtarzam, to POZYCJA NAUKOWA, WYMAGAJĄCA, ale WSPANIAŁA i WYBITNA - WARTA swojej ceny.
Ponad sam tekst, autor postarał się o ogrom ilustracji, wykresów, schematów tłumaczących nam np. zjawisko entropii, które to zawsze mnie fascynowało i które dotyczy również czarnych dziur! Wszystko jest jasne i zrozumiałe, ale nie oczywiste, dlatego takie wymagające. Jeśli mamy wielkie braki w podstawach, będzie nam trudno przebrnąć nawet przez stronę, lecz jeśli zadamy sobie ten trud, trud poszukiwania odpowiedzi - to GWARANTUJĘ wam, że będziecie zadowoleni i co ważniejsze z siebie DUMNI. Ja potrzebuję od czasu do czasu takiego zastrzyku skupienia i zrozumienia WSZECHŚWIATA - zaraz mi lżej na duszy, bo wiem więcej niż przeciętny "Kowalski" - nie ukrywajmy, każdy lubi wiedzieć więcej i poczuć się choć przez chwilę mądrzejszy.
Co do samego wydania - nie mam zastrzeżeń. Gruba oprawa, oczywiście książka ma swoją wagę (1111 stron to nie przelewki), ale tutaj to tylko zaleta. Nie zabierzecie jej na piknik, ale już do łóżka - czemu nie? Na jednym kolanku książka, na drugim laptop z wujkiem google i jesteśmy szczęśliwi i gotowi na wielką, kosmiczną przygodę.
WYBITNA wymagająca WYCZERPUJĄCA piękna
droga do zrozumienia
9/10
Wydawnictwo Prószyński i S-ka
π
Wspaniała recenzja. To na pewno wspaniała książkowa pozycja i warto się z nią zapoznać. Muszę przyznać, że twój wpis jest zachwycający! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ♡
Och bardzo, bardzo dziękuję - ogromnie mi miło :) a książkę gorąco polecam :)
UsuńNieco trudniejsza literatura na którą trzeba mieć nastrój a ja teraz potrzebuje czegoś lekkiego ;)
OdpowiedzUsuńto prawda - i całkowicie Cię rozumiem :)
UsuńU mnie to trwa :(
Usuńhttps://www.instagram.com/p/CIKt8AKh5Aw/
UsuńWidziałąś?
Bardzo cierpię, bo tej perełki nie mam u siebie. Och... piękna musi być.
UsuńOczywiście o niej słyszałam, jestem nastawiona na jej zdobycie ❤
UsuńSzukasz? :)
UsuńJeszcze nie, ale mam nadzieję że pojawi się wznowienie np w Zysk
UsuńCoś innego, niż zazwyczaj czytam, ale Twoja recenzja jest bardzo zachęcająca!
OdpowiedzUsuńwarto - to książka na lata :)
UsuńBędę ją miałam na uwadze. Przyznam szczerze, że nie słyszałam o niej wcześniej.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
cieszę się, że u mnie na nią trafiłaś- to wyjątkowa książka
UsuńPóki co nie planuję czytać takiej publikacji, ale w przyszłości, kto wie.
OdpowiedzUsuńNie wiem ile mam braków w podstawach, ale warto sprawdzić na tej książce właśnie...obym nie wpadła w dołek samokrytyki!
OdpowiedzUsuńobawiam się, że ten dołek jest w tym przypadku nieunikniony - ale właśnie po to jest tak książka, by uzupełnić naszą wiedzę - także o brakach :D
UsuńBardzo zaciekawiła mnie ta książka, jestem pewna, że przydałaby mi się wiedza o wszechświecie, która jest w niej ;)
OdpowiedzUsuńWarto❤❤❤❤ zdecydowanie warto
UsuńW takim razie będę miała tę książkę na uwadze ;)
UsuńTrzeba tylko pamiętać, że to bardzo wymagająca książka. Taka na skupienie i chwilę rozkminy.
UsuńTo jest taka książka, którą trzeba czytać powolutku. :)
OdpowiedzUsuńZgadza się 😊👍
UsuńCo prawda sama po tę książkę raczej nie sięgnę, ale bardzo przyjemnie czytało mi się Twoją recenzję. Poza tym, skoro jesteś tak zadowolona z lektury, dla miłośników takich publikacji jest to zatem pozycja typu "must have". :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę. Ci co lubią ścisłe nauki będą zachwyceni.
UsuńO, coś intrygującego :)
OdpowiedzUsuń😊
Usuń