List. Czy ktoś z was ostatnio go dostał? I co takiego jest w listach, że przechowujemy je poupychane w pudełku pod szafą, łóżkiem, poduszką? Czasem to tylko jeden list, który przypomina nam o kimś, kogo już z nami nie ma. Czasem to listy od Świętego Mikołaja, który tłumaczy, dlaczego przyniósł nam to, a nie tamto. Czasem to tylko barowa podkładka, na której ktoś napisał nam swój numer...
Megumi Iwasa olśniewa pomysłem na tę książkę. Tutaj wszystko jest piękne, dobre i radosne. Pan Żyrafa pisze list do kogoś za horyzontem - nie wie do kogo, ale wie, że ktoś tam jest i czyta jego słowa. Pisze, bo się nudzi. Pisze, bo jest samotny. Pisze, bo tęskni za przyjacielem. Jego korespondencje nosi Pelikan listonosz (a Żyrafa jest jego jedynym klientem). Jakież z tego powodu wynikną nieporozumienia, a jakie szczęście! I radość wielka i podróż szeroka. Ile tematów do rozmów!
Właśnie! Ta książeczka, jak wydawca napisał z tyłu "Lektura w sam raz dla początkujących czytelników."jest skarbnicą pomysłów, pytań, na które rodzic powinien odpowiedzieć i list też powinien pomóc napisać - do kogoś za horyzontem, do przyjaciela.
Jeden z mich ukochanych fragmentów znajduje się na stronie 52. To kwintesencja pisania listów i ich otrzymywania. Dzięki tym słowom przypomniałam sobie podekscytowanie, które zawsze towarzyszyło mi przy ich otwieraniu, ale i tworzeniu.
"Z pozdrowieniami, Żyrafa", to pozycja zabawna, lecz i sentymentalna. Uczy wrażliwość i pokazuje, że słowa czasem mogą wywołać zabawne nieporozumienia (oby zawsze tylko te zabawne). Pokazuje też, że ani różnice, ani odległość nie mają znaczenia, gdy się kogoś lubi. Przyjaźń nie słabnie, bo jesteś daleko, miłość nie gaśnie, bo jesteś w paski.
Całość cudownie domykają ilustracje Jorg Muhle. Są proste, lecz wymowne i nawet wzruszające. Jest w nich delikatność i ciepło, czyli to, co małemu czytelnikowi jest najbardziej potrzebne by się dobrze i zdrowo rozwijał. To przyjaźń odmalowana w najpiękniejszych kolorach.
Ostatnio jestem prawdziwą szczęściarą, bo trafiam na same świetne książki i ta jest kolejną do mojej kolekcji pięknych i polecanych lektur. Drodzy rodzice, naprawdę warto sprezentować tę książeczkę dzieciaczkowi, tylko usiądźcie z pociechą, poczytajcie z nią na głos i proszę - napiszcie list... do babci, do cioci, do Pingwina.
8/10
Wydawnictwo Dwie Siostry
π
Chociaż nie jestem już dzieckiem, tę książkę kocham, ponieważ żyrafa jest moim ulubionym zwierzęciem. Ta grafika książki Bacan wygląda atrakcyjnie.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Indonezji.
Jest super 👍❤ ja uwielbiam książki dla dzieci
UsuńWidziałam... przeglądalam... Urocza jest :)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Taka kochana.
UsuńZostawiasz na stałe? ;)
Usuńraczej tak :)
Usuń"raczej"? ;)
Usuńjeśli jakieś dzieciątko mnie rozczuli, to dam :) ale na tę chwilę chcę ją mieć u siebie :)
Usuń:chcę" silne słowo :D
Usuń^_^
UsuńŻyrafka pozdrawia :)
UsuńTwoje oczarowanie tą książką udzieliło się również mnie i teraz sama mam ogromną ochotę na ów tytuł. Zdjęcia jak zwykle śliczne, a do tego pasują do aktualnej pory roku. :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję - bardzo się cieszę, że Ci się podoba
UsuńŚwietna książka i pomysł na zajęcia z czytelnikami:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńJak "Love, Vincent". :)
OdpowiedzUsuńJa mialam ostatnio ochotę na napisanie listu do przyjaciółki, ale w koncu zrobiłam to droga mailową.
Wszystko teraz elektroniczne. Może to i w świetle pandemii lepiej.... nie wiem
UsuńDobrze, że uczy wrażliwości. To mnie bardzo zachęca.
OdpowiedzUsuń😊❤❤❤
UsuńMyślę, spodobałaby się nie jednemu dziecku:)
OdpowiedzUsuńNa pewno
UsuńŚwietnie, że trafiasz na bardzo dobre książki. Może po nią sięgnę, bo z pewnością gdybym byłam młodsza, zrobiłabym to bez zastanowienia.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Mam ostatnio świetny czas
UsuńChętnie ja sprawdzę :P
OdpowiedzUsuńOgromnie jestem ciekawa Twojej opinii.
UsuńPiękne ilustracje :)
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
:)
UsuńFajnie, że znów trafiłaś na dobrą książkę. Ciekawa jej jestem, te obrazki bardzo mi się podobają. ;)
OdpowiedzUsuńUrocza jest :)
UsuńPrzeuroczo wydana książeczka. Myślę, że wiem komu ją sprezenuję.
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to :)
Usuń