Na rynku jest naprawdę sporo książek dla dzieci, więc zrobienie czegoś oryginalnego wcale nie jest takie proste i wymaga wyobraźni, pomysłu i niebanalnej kreski w sferze ilustracji. "Amadeusz Foczka (ale z głową bobra), to właśnie taki tytuł. Może nie każdemu przypaść do gustu, ale zdecydowanie jest warty poznania. W tej książce jest śmiesznie, jest poważnie i jest zaskakująco - trzeba przyznać, że to dobre połączenie.
Maria Sternicka-Urbanke stworzyła bohatera jedynego w swoim rodzaju, który jest w połowie foką, a w połowie bobrem, a dodatkowo jest fryzjerem. Dokonałam lekkiego nadużycia pisząc "bohatera", bo autorka stworzyła ciekawych bohaterów - liczba mnoga - do Amadeusza, do jego fryzjerskiego salonu przychodzą rozmaici klienci... jego pokroju... tzn. pół na pół. To prosty tekst, ale z dobrym przesłaniem, które zapada w pamięć, a wierszyk na końcu po prostu warto poznać.
Ilustracje Justyny Sokołowskiej przyznaję, że nie są do końca w moim guście, ale uczciwie też zaznaczę, że są w guście dzieci, które intuicyjnie pragną, niemal natychmiast odmalować jest na swoich kartkach. To dowód, że książka inspiruje i spełnia walor "artystyczno-twórczy". Nie spotkałam się z taką kreską, a tutaj zdaje się pasować idealnie, więc moje prywatne preferencje nie mogą być jakimś ogólnym zarzutem. Bardzo doceniam pomysłowość ilustratorki - zabieg łączenie stron, na jednej mamy początek ilustracji (ciała), na kolejnej zakończenie (przykładowo głowę) 0 dla dzieci to świetna zabawa.
Muszę też wspomnieć o tym, że książka jest zabawna. Jej humorystyczne elementy dodają trójwymiarowości opowieści i wcale nie lekkie przesłanie staje się milsze w odbiorze, łagodniejsze w przekazie, ale nie traci przy tym na sile.
Może jakoś niesamowicie mnie ta książka nie zachwyciła, ale doceniam ją i uważam, że świetnie pokazała, że w różnicach tkwi nasza siła, oryginalność i wyjątkowość. Warto być sobą i w siebie uwierzyć - to przesłanie tej historii i sądzę, że to piękne przesłanie.
Oczywiście jak to z Wydawnictwem Dwie Siostry bywa, książeczka została starannie, z gustem wydania. Bardzo przyjemnie trzyma się ją w rękach, a papier ma świetną fakturę. Jeśli mamcie maleństwa w domu, to warto sprawdzić, czy im się spodoba "Amadeusz Foczka (ale z głową bobra)" - tytuł czyta rewelacja.
bądźmy sobą i bądźmy dla siebie dobrzy
6/10
Wydawnictwo Dwie Siostry
π
Jaka ciepła i urocza :)
OdpowiedzUsuń:) słodka
UsuńPiękna ale tylko 6? :)
Usuńbo nie zachwyciła mnie - to dobra książka, z ważnym przesłaniem i wiem, że może innych powali na kolana, ja jednak uważam, że jest DOBRA - 6 to właśnie taka ocena - ogólnie na plus i polecam, warto sprawdzić, głównie ze względu na dzieci, bo to o nie chodzi
UsuńNawet bardzo dobra bo jest 6 a nie 5 :) Ważne ze nie zawodzi :)
UsuńTak i naprawdę warto sprawdź.
Usuń:) uściski
UsuńDobrze, że książka jest zabawna. Ilustracje też nie są w moim guście.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSzata graficzna nie w moim guście, niestety...
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńWątpię, że po nią sięgnę. Recenzja też mnie nie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
zdarza się :)
UsuńIlustracje niezbyt do mnie przemawiają, ale zgadzam się, że dzieci mogą je lepiej odebrać. :)
OdpowiedzUsuńa w końcu to książka dla dzieci :)
UsuńTakie ilustrację mogą kusić dzieci, żeby też namalować jakies swoje stworzonko. :)
OdpowiedzUsuńdokładnie - tak jest :)
UsuńUrocza książeczka ^^ szkoda że nie do końca 'dobra'
OdpowiedzUsuńdobra - musi trafić na takiego, co pokocha ten styl
UsuńBardzo oryginalne ilustracje ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda
UsuńNo muszę przyznać, że ta książka ma dość oryginalne ilustracje. Przejrzę ją sobie jak napotkam np. gdzieś w księgarni.
OdpowiedzUsuńSuper :-)
UsuńKsiążka zbytnio mnie nie zaciekawiła, jednakże zgadzam się z moją poprzedniczką, że ilustracje są dosyć oryginalne :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
😊
UsuńCoś ciekawego dla małych czytelników :)
OdpowiedzUsuńDokładnie
Usuń