Łączna liczba wyświetleń

piątek, 14 sierpnia 2020

#recenzjePi "WYSPA DOKTORA MOREAU" Herbert George Wells


Książka, którą właśnie skończyłam, jest z rodzaju tych wstrząsających BA! obrzydliwych i jeszcze z rodzaju tych, o których się nie zapomina. Wells bezsprzecznie był mistrzem pióra, pisał z pasją i przekazywał w tym sowim pisaniu ciężar ogromu emocji, jednak ponad wszystko jego dzieła - a już szczególnie "Wyspa doktora Moreau" - nasiąknięta jest strachem i samotnością wręcz nie do zniesienia. Mamy tutaj do czynienia z pamiętnikiem biedaka, co znalazł się w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Najpierw dopadła go katastrofa statku, potem wizja śmierci na tratwie, by w końcu trafić na paskudną wyspę, gdzie szalony (zdaje się) doktor przeprowadza swe okrutne eksperymenty tworząc ze zwierząt ludzi, które nigdy ludźmi do końca się nie staną, ale już zwierzętami być przestały. To mocna, psychologiczna powieść, która porusza zagadnienie etyki, stawia pytania o granice nauki i o znaczenie "człowieczeństwa". Muszę przyznać, że ów książka budzi skrajne emocje, od zachwytu, po zgrozę, jednocześnie do siebie przyciąga, by już zdanie dalej odtrącać z mocą najgorszego potwora. Pierwsza część jest błądzeniem głównego bohatera, jest jego niedowierzaniem i próbom oswojenia się z zaistniałą sytuacją... druga zaś przypomina horror Robinsona Crusoe, lecz w o wiele, wiele drastyczniejszym wydaniu. Autor tak naprawdę prowadzi czytelnika wcale nie przez fikcyjny świat, lecz przez ten świat, który znamy i ukazuje ludzi zezwierzęconych, ludzi, których wokół nas pełno. Nie da się wyrzucić z pamięci tej wizji, gdy już się ją poznało, więc uważajcie - tak książka pozostawia ślad i jest to ślad pozbawiony nadziei i niezostawiający złudzeń. Człowiek bywa gorszy od najgorszego zwierzęcia. 

 8/10 
  Wydawnictwo Vesper
π

33 komentarze:

  1. Jestem ogromnie ciekawa. A okładka jest obłędna. Myślę, że historie mogą przestraszyć nawet maniaka horrorów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zwłaszcza, że nauka jest pełna eksperymentów - dalekich od "etycznych" i to fakt

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. tak... trudny temat, dość obrzydliwy, ale z mocnym przekazem

      Usuń
    2. Obrzydliwy... no własnie

      Usuń
    3. heh... czasem takie potrzebne - by wstrząsnąć i zmusić do przemyśleń :)

      Usuń
  3. Nie czytałam, ale chciałabym kiedyś to nadrobić, bo dobrze kojarzę ten tytuł. Wydawnictwo Vesper ma zresztą więcej ciekawych pozycji w swoim katalogu, wprowadzając je na rynek w klimatycznych okładkach. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja to chyba czytalam, ale musialo to być dawno bo pamietam tylko ogolny zarys akcji.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ją w planach, ale najpierw chcę przeczytać ,,Wojny światów" tego autora.


    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka jakoś do mnie nie przemawia, więc raczej sobie ją odpuszczę.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka na pewno ciężka, ale intrygująca. Na pewno warta przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialni twórcy potrafią przewidywać, najpierw o czymś czytamy, później to się ziszcza...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nawet nie kwestia przewidywania - ludzie od zawsze prezentowali jedni prawość - drudzy bezprawie... to tylko opis rzeczywistości - niestety

      Usuń
  9. Oglądałam ekranizację i kiedyś na pewno przeczytam tę książkę. Choć nastawiam się, że nie będzie to ani łatwe ani przyjemne.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dawno nie czytałam czegoś równie brutalnego, dlatego ten tytuł jakoś bardzo wszedł w moją głowę. Zresztą, wydawnictwo Vesper wydaje świetne horrory. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Napiszę tylko tyle zaciekawiłaś mnie i to mega ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. więc ja napiszę, że maga się z tego powodu cieszę

      Usuń
  12. Tę książkę mam już wpisaną na listę lektur obowiązkowych :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam Koleżankę:) o to zaskoczyłaś. Przemyślę kwestie czy ją przeczytać. Kinga nie czytam, bo bywa drastyczny. Ostatnio oglądałam Egzorcyzmy Emily Rose... to było dużo gorsze niż jakikolwiek horror Kinga.

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytając tą recenzję, myślę super książka, pewnie mi się spodoba, aż nie doszłam do fragmentu z tym, że trafia na wyspę i spotyka doktorka. Jakoś czuję że to nie do końca moje klimaty, nawet mimo tej dobrej opinii o tej książce ;)

    Zapraszam: czytanko.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem - ale mimo to warto, to klasyk i jest świetnie napisana... choć wywołuje dyskomfort - ale to raczej kolejny dowód na to, że jest świetnie napisana

      Usuń
  15. Kusi mnie ta pozycja, ale póki co chyba nie wcisnę jej w plany czytelnicze. :)

    OdpowiedzUsuń