Łączna liczba wyświetleń

sobota, 30 grudnia 2023

#recenzjePi "Księżniczka Bari" Hwang Sok-yong

KSIĘŻNICZKA BARI, to kolejna pozycja ze znakomitej Serii z Żurawiem od bo.wiem Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego. Piszę to chyba przy każdej książce z tej serii - jeszcze żadna mnie nie zawiodła. Znajdziemy w niej pozycje świetne, bardzo dobre i dobre, ale nie ma żadnej słabej. Jeśli więc ktoś szuka literatury ambitnej, to śmiało może sięgać po którąś książkę z tego koszyka UJ-tu.


A jaka jest KSIĘŻNICZKA BARI? Należy do grupy książek bardzo dobrych. Prowadzona w pierwszej osobie, narratorką jest tytułowa Bari, której życie spokojnie można nazwać koszmarem. Od dziecka zamknięta w hermetycznym społeczeństwie, gdzie ideologia jest ważniejsza od człowieka. Jednak dziewczynka nie jest zwyczajna - jest jak jej babcia... ma dar. Dar widzenia zmarłych. Jak to z każdym darem bywa - z jednej strony jest błogosławieństwem, z drugiej przekleństwem... ale Bari musi z nim żyć.



Można napisać, że jest to książka drogi, bo główna bohaterka cały czas jest w podroży i nawet wtedy, gdy teoretycznie w niej nie jest, to i tak podróżuje... do krainy umarłych. Jej misją jest odnalezienie życiodajnej wody, która obmyje ludzkość i ją w konsekwencji uratuje. Misja trudna, zwłaszcza dla dziecka, które pozostało na okrutnym świecie samo.


KSIĘŻNICZKA BARI nie jest łatwą w odbiorze lekturą. To wymagająca pozycja, z bolesnymi, strasznymi scenami, ze smutnym obrazem człowieka, jako bestii. W tej pełnej realizmu magicznego książce jednak chodzimy bardzo twardo po ziemi. Przyglądamy się najciemniejszym kartom w historii świata, podglądamy znieprawionych, zbrodniarzy, anioły i demony. Ta południowokoreańska opowieść płynie z Bari do Londynu, miasta wielokulturowego, w którym ma czekać na Bari nowy, lepszy świat... lecz jak wiemy - piekło, to drugi człowiek. Smutna jest to książka i wcale nie kończy się nadzieją na lepsze, a życiodajna woda... co z nią? Nie wiem... każdy czytelnik będzie musiał jej poszukać na własną rękę.

płynąc ku prawdzie
Seria z Żurawiem
bo.wiem
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
egzemplarz recenzencki
 π

5 komentarzy:

  1. Lubię książki z wątkiem drogi, więc chętnie się skuszę na ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio czytałam Kinga "Later" i tam też chłopiec widzial zmarłych.

    OdpowiedzUsuń
  3. La tengo pendiente. Te mando un beso y te deseo un feliz año para ti y tu familia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Very cool! Happy New Year💕🎉🎉💕

    OdpowiedzUsuń
  5. Książki z Serii z Żurawiem już od długiego czasu mnie kuszą. Jednak jeszcze jak na razie mi z nimi nie po drodze. Mimo to mam nadzieję, że w końcu nadrobię zaległości w tej kwestii.

    OdpowiedzUsuń