Łączna liczba wyświetleń

sobota, 16 grudnia 2023

#recenzjePi "Upadek Númenoru" J.R.R. Tolkien (autor), Brian Sibley (redakcja)

Czuję nieopisaną wdzięczność do Wydawnictwa Zysk i S-ka. Postanowili podarować polskiemu czytelnikowi komplet dzieł J.R.R. Tolkiena i jestem pewna, że nikt nie zrobiłby tego lepiej. Do tej pory mogliśmy sięgać po najpopularniejsze teksty mistrza, lub (o ile ktoś włada sprawnie angielskim) zaopatrzyć się w oryginały. Teraz mamy przepięknie wydane, z największą pieczołowitością przetłumaczone utwory mniej znane, nie tak rozsławione przez kulturę popularną jak np. Władca Pierścieni, czy Hobbit.


"Upadek Númenoru" pod redakcją Briana Sibleya, to przykład książki, która wyszła na światło dzienne dzięki wielkiemu szacunkowi i miłości do twórczości mistrza. To opis mrocznych czasów, o których sam Tolkien nie mówił wiele poza jakimiś niewielkimi wzmiankami w trylogii. Tutaj dostajemy teksty, które opatrzona genialnym komentarzem - dzięki niemu możemy w pełni cieszyć się opowieścią, w której nie brakuje smutku, narodzin zła, upadku wartości i piękna... ale, jak to zawsze w przypadku dzieł Tolkiena, jest światło, jest nadzieja, jest głębia, o której przekona się każdy, kto tylko da prawdziwą szansę tym opowieścią.



W działach J.R.R. Tolkiena zakochać się jest z jednej strony bardzo łatwo, a z drugiej bardzo trudno. We mnie ta miłość rodziła się latami, aż w końcu wybuchła i już nic nie jest jej w stanie zgasić. To są książki wymagające, bo Tolkien zawsze, ale to zawsze podchodził do czytelnika z szacunkiem i wierzył w niego, jako w czytelnika myślącego, ambitnego i pragnącego w opowieściach szukać własnego odbicia.



Smutno mi, że mistrz już nic nie napisze, bo tacy ludzie powinni żyć przynajmniej z 200 lat, aby zostawić światu wszystko, co tylko się da wycisnąć z wyobraźni. Smutnym był dla mnie też rok 2020 gdy to odszedł na wieczny spoczynek syn pisarza Christopher Tolkien. Czułam, że oto nastał koniec pewnej ery - ery szacunku do twórczości J.R.R. Tolkiena. Strażnik jego świata zmarł i rzeczywiście, zaraz rozpoczął się upadek i atak (nawet na same życie mistrza - np. okropny film "biograficzny"). Powstały skandaliczne "Pierścienie Władzy", serial, który absolutnie nic, ale to zupełnie nic nie ma wspólnego ze światem mistrza - tylko marketing, skok na kasę... a tak to szambo...



Zatem, jeśli ktoś szuka prawdziwego Tolkiena, to powinien sięgać właśnie to te książki. Zysk i S-ka, to wydawnictwo, do którego mam pełne zaufanie i jeszcze się nie zawiodłam. " Upadek Númenoru " jest przepiękny nie tylko za sprawą tekstów i komentarzy, ale także spektakularnego wyglądu. Wydanie jest doskonałe i nie mogę nie wspomnieć o przepięknych ilustracjach nadwornego ilustratora Tolkiena ALANA LEE! To są OBRAZY przez duże "O", do są arcydzieła, wizje człowieka, który ten wyjątkowy świat fantasy zrozumiał, pokochał i przelał na papier. Jestem zachwycona!


Teksty J.R.R. Tolkiena towarzyszą mi na co dzień. Sięgam choćby po parę zdań, by tylko na chwilę poczuć magię prawdziwie doskonale skonstruowanej opowieści, w której mogę się choć na chwilę zgubić. Ostatnio Zysk i S-ka podarowało nam także LISTY ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA, o których już pisałam i do których także z całego serca zachęcam. To przede wszystkim zapis wielkiej ojcowskiej miłości. Mam jeszcze w sercu takie pragnienie, by wydano dzieła mistrza z jego ilustracjami, bo Tolkien także pięknie malował (przedsmak jego kreski można poczuć właśnie w LISTACH ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA). Jeszcze raz dziękuję Zysk i S-ka za te bezcenne pozycje i wielkie ukłony dla tłumaczki "Upadku Númenoru" Pauliny Braiter!

idzie noc
10/10
Wydawnictwo Zysk i S-ka
egzemplarz recenzencki
 π

7 komentarzy:

  1. U mnie ta miłość jeszczcze dojrzewa, ale jestem na dobrej drodze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałam jak dotąd tylko jedną książkę autora, ale na pewno nadrobię zaległości i sięgnę też po inne. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Es un genial libro. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  4. Such beautiful editions. Thanks for your heartfelt review!

    OdpowiedzUsuń
  5. Awesome that you read his text everyday! Lovely review!

    OdpowiedzUsuń
  6. Prawdziwa gratka dla fanów Tolkiena. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fakt, że Zysk i ska ostatnio poszaleli z Tolkienem

    OdpowiedzUsuń