#recenzjePi "THE MARVELLERS cudmistrzowie" Dhonielle Clayton

Nie da się odgonić myśli o Harrym Potterze, gdy czyta się THE MARVELLERS CUDMISTRZOWIE i nie jest to zarzut, a wręcz przeciwnie - to zaleta. Ta książka była mi bardzo potrzebna. Wrócił sentyment do zaczarowanych serii i szkoły, na której list nadal czekam... Tak... to bardo miłe wspomnienia z czasów, gdy dziecko wierzy, że wszystko, naprawdę wszystko może się zdarzyć.

Dhonielle Clayton napisała coś, co pozornie jest podobne do wszystkiego, co już było, ale i tak daje wielką frajdę. W tym pierwszym tomie serii nie skupia się jedynie na "dobrej zabawie", ale także pokazuje różnice między ludźmi, jak one wpływają na funkcjonowanie w społeczeństwie, obnaża problem wykluczenia i tego, jak z nim można sobie radzić. Dzięki temu tak opowieść jest świetna dla młodego czytelnika.

CUDMISTRZOWIE, to historia o Elli Durand, która dostaje się do magicznej szkoły i jest pierwszą zaklinaczką, która będzie się uczyć w Arcanum. Jej inność przyciąga uwagę, ale nie zawsze, a raczej najczęściej w negatywnym sensie. Dziewczyna musi udowodnić sobie i wszystkim w koło, że jest wartościowa, że się liczy. Razem z przyjaciółmi wplątuje się w dziwną i zawiłą sprawę, w której trzeba będzie wykazać się odwagą i umiejętnościami, którymi tylko ona może się pochwalić.

Podoba mi się jak pisarka skonstruowała świat. Podobają mi się pomysły na szkołę, zasady panujące w tej przedziwnej placówce, drogę do dojrzałości bohaterów, ich słabe i mocne strony i to, że pomimo magii wszystko jest ludzkie.

Książka jest bardzo ładnie wydana i naprawdę dobrze napisana. Może nie jest najlepszą serią tego gatunku, ale zdecydowanie, jeśli ktoś szuka takich tematów i chce poczuć się znów jak dziecko pragnące uczyć się w elitarnej, magicznej szkole - to powinien przeczytać THE MARVELLERS CUDMISTRZOWIE. Zapowiada się solidna seria.

w poszukiwaniu siebie

The Marvellers 

tom 1

Wydawnictwo Wilga

egzemplarz recenzencki

 π