Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 21 czerwca 2021

#recenzjePi "W TAJEMNICZYM CIEMNYM LESIE" Winshluss


Gdy słyszę "LAS", to biorę w ciemno - heh - w ciemno... "W TAJEMNICZYM CIEMNYM LESIE". Komiks zabawnie-poważny, bo mówiący baśniowo, z śmiesznymi dialogami o sprawach trudnych i niebezpiecznie ostatecznych. Od pierwszych stron angażuje całą naszą uwagę, pożera wszelkie rozproszenie i daje skupienie, którego potrzebujemy do czerpania pełnej radości z czytania.


Winshluss potrafi rozśmieszyć i wzruszyć, przy czym żadna z tych reakcji nie jest przesadzona, wszystko jest akuratne, a fabuła płynie w przyjemnym, "jednostajnie przyspieszonym" tempie. Autor szybko nas angażuje w akcję, lubimy głównego bohatera - Angela, który choć ekscentryczny i czasem zbyt nachalny w swych wizjach, jest przede wszystkim ogromnie sympatyczny. Podoba mi się szczerość tego chłopca. On szuka prostych rozwiązań, wierzy w dobre zakończenie, ale nie wierzy w bajki.




Angelo i jego rodzina jadą do umierającej babci, by się z nią pożegnać. W ogólnym zgiełku, podczas postoju na siusiu i rozprostowanie kości rodzicie i rodzeństwo Angela odjeżdżają bez niego. Na początku bohater jest przerażony, panikuje, ale po chwili odzyskuje swoją pomysłowość i postanawia na własną rękę, przez las, dotrzeć do domu babci... i tak zaczyna się pełna przygód i niezwykłych postaci odyseja chłopca, którego fascynuje przyroda i który pragnie w przyszłości zostać naukowcem / podróżnikiem.




Nie spodziewałam się, że ten komiks tak mnie wciągnie. Wprost nie mogłam się od niego oderwać i połknęłam go na raz. Winshluss jest świetnym opowiadaczem, potrafi trzymać czytelnika "za gardło", nie żebrze o uwagę, on tę uwagę stwarza. Każda strona, to nowa przygoda, każdy dialog, nawet krótki i prosty, coś wnosi do całości. Artysta bawi się narratorem, wprowadza lekki zamęt, by za chwilę wszystko poukładać w spójną historię, z onieśmielającymi postaciami, na oko nie pasującymi do historii skierowanej dla młodego czytelnika.




"W TAJEMNICZYM CIEMNYM LESIE", jest świetną rozrywką, od której nie będziecie chcieli odejść, nim nie poznacie zakończenia. Mamy tu opowieść główną, oczywistą, podstawową i tę drugą, podskórną, bo w każdej przygodzie Angela jest treść ukryta, dodatkowa, komentująca ludzki świat. Bardzo podoba mi się zakończenie. Uważam, że jest genialne, takie pierwotne, dzikie i... leśne.



Jeśli chodzi o kreskę, to na początku nie byłam przekonana, ale teraz nie wyobrażam sobie, by mogła być inna. Rewelacyjnie oddaje charaktery bohaterów, tworzy klimat miejsca, a akcja staje się przez tę wyrazistość koloru i konturu barwa i spójna z tekstem. Super!



Komiks został świetne wydany, z wielką starannością (jak zawsze w przypadku tego wydawnictwa). To świetny pomysł na prezent nie tylko dla dziecka, ale z dzieckiem dorosły może się cudownie bawić i wejść w świat niby nieprawdopodobny, a jednak taki bliski, taki realny, taki świat "po sąsiedzku".

lesie ciemny, lesie dziki
8/10
krótkie gatki
Wydawnictwo Kultura Gniewu
π


20 komentarzy:

  1. Mimo, że jak piszesz wciąga, to jednak jako, że nie przepadam za komiksami raczej nie sięgnę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgubienie się w lesie przez długi czas było moim okropnym lękiem. Ale trochę go już opanowałam. Niemniej nie ruszyłabym raczej sama przez las w poszukiwaniu domku babci...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajnie, że ten komiks aż tak mocno Cię wciągnął. Super!

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię komiksy, a ten ciekawie się zapowiada :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że ciekawy komiks dla czytelnika i małego, i dużego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie ♡
    Wygląda super, ja jestem zainteresowana tą książką! Uwielbiam tematykę lasu, nie tylko w literaturze :) Sama wzięłabym ten tytuł w ciemno!
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa książka i super zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń