1025 rok, to był rok Bolesława Chrobrego, pierwsza koronacja królewska, chwila ważna nie tylko z historycznego punktu widzenia, ale i współczesnego. Bez 1025 roku zapewne nie byłoby takiego 2025 i choć wiele mu do doskonałości - to POLSKA istnieje.
CO SIĘ STAŁO W 1025 ROKU? Profesora Przemysława Urbańczyka jest książką, która pomimo swej niewielkiej objętości wcale nie jest skromna w treść. To holistyczne podejście do tematu, w którym autor przygląda się tamtejszej rzeczywistości, sytuacji międzynarodowej, stosunkom z sąsiadami - często napięte były to stosunki... dlatego bycie królem w tamtych czasach wymagało wielkiego charakteru, a droga do korony była trudna.
Książkę, pomimo swej jednak naukowej formuły, czyta się bardzo dobrze. Autor jasno pokazuje, jak skomplikowana była droga Bolesława Chrobrego do korony. W szkołach najczęściej uczymy się tylko daty, a tu mamy cały kontekst i lata poprzedzające 1025. Wątki łączą się w całość, a czytelnik widzi jak wielką sieć powiązań należało zbudować, jak bardzo wyczekać odpowiedniego momentu, sprzyjających warunków, by wreszcie korona mogła na głowie Bolesława Chrobrego spocząć.
Zdecydowanie jedna z najważniejszych dat w historii Polski. Budowanie tożsamości, narodowej dumy - naprawdę Polska ma piękną historię, bogatą a naród nie powstał z oparów absurdu tylko z walki o wolność i suwerenność. Brzmi banalnie? Jak hasło wyborcze? Może i tak, ale to prawda, nie ma narodu bez pamięci więc naszym obowiązkiem - w mojej ocenie - jest pamiętać. Co z tym zrobimy? No cóż... to się okaże... może nawet nie będzie trzeba czekać tysiąc lat.
Książkę polecam. Bardzo dobra, przepełniona wiedzą lektura. W środku znajdziemy również fotografie i ilustracje. Przy obecnym poziomie edukacji myślę, że warto sięgać po literaturę dodatkową. Zresztą - zawsze warto sięgać po literaturę, która uzupełnia nam szkolne podstawy.
tysiąc lat minęło
Wydawnictwo Zysk i S-ka
egzemplarz recenzencki
π
Czasami ten kontekst, o którym wspominasz okazuje się najważniejszy.
OdpowiedzUsuń