Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 19 sierpnia 2019

#recenzjePi "Ostatnia mila" David Baldacci


Miałam dać nawet 9... potem 8... ale końcówka skłoniła mnie do dania 7/10.
Mimo wszystko uważam, że książka jest świetna! Trzyma w napięciu prawie do ostatniej strony. Mówię prawie, bo właśnie te ostatnie strony i samo rozwiązanie zbrodni mnie trochę rozczarowało. Autor pojechał polityką, a to mnie nieco zniechęca...
O dziwo moje przypuszczenia w innych, ważnych kwestiach, się sprawdziły... co do samej zbrodni i co do porwania agentki... wolę myśleć, że to mój nieprzeciętny intelekt :) ale istnieje możliwość, (pewnie bardziej prawdopodobna) że David Baldacci dał wystarczająco wyraźne wskazówki czytelnikowi... trochę może zbyt w tych dwóch kwestiach przewidywalne.
Podsumowując oczywiście POLECAM!!! Świetnie się przy tej powieści bawiłam, nie mogłam się od niej oderwać i faktycznie bardzo mi się podobała. Dobry kryminał.


* Nawet moja mama była zachwycona! 


cykl: Amos Decker (tom 2)
seria: ślady zbrodni
Wydawnictwo Dolnośląskie


 π 




10 komentarzy:

  1. Nie miałam jeszcze przyjemności czytać książek tego autora :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tę książkę. Bardzo mocno mnie wciągnęła.

    OdpowiedzUsuń
  3. W książkach nie przepadam ani za polityką, ani za agentami specjalnymi, wolę klasyczne kryminały i proste historie...
    Skoro mama była zachwycona, to i ja wpisuję na listę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię jak zakończenie rozczarowuje...
    Ja tam pewnie do ostatniego zdania bym się niczego nie domyśliła. Mimo wskazówek. ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie przepadam za polityką w książkach, ale chyba przeczytam 😃😃😃

    Pozdrawiam serdecznie Autorkę Bloga

    OdpowiedzUsuń