Miałam dać nawet 9... potem 8... ale
końcówka skłoniła mnie do dania 7/10.
Mimo wszystko uważam, że książka jest
świetna! Trzyma w napięciu prawie do ostatniej strony. Mówię prawie, bo właśnie
te ostatnie strony i samo rozwiązanie zbrodni mnie trochę rozczarowało. Autor
pojechał polityką, a to mnie nieco zniechęca...
O dziwo moje przypuszczenia w innych,
ważnych kwestiach, się sprawdziły... co do samej zbrodni i co do porwania
agentki... wolę myśleć, że to mój nieprzeciętny intelekt :) ale istnieje
możliwość, (pewnie bardziej prawdopodobna) że David Baldacci dał wystarczająco
wyraźne wskazówki czytelnikowi... trochę może zbyt w tych dwóch kwestiach
przewidywalne.
Podsumowując oczywiście POLECAM!!!
Świetnie się przy tej powieści bawiłam, nie mogłam się od niej oderwać i
faktycznie bardzo mi się podobała. Dobry kryminał.
* Nawet moja mama była zachwycona!
cykl: Amos Decker (tom 2)
seria: ślady zbrodni
Wydawnictwo Dolnośląskie
Nie miałam jeszcze przyjemności czytać książek tego autora :(
OdpowiedzUsuńPolecam, bo to dobra rozrywka.
UsuńCzytałam tę książkę. Bardzo mocno mnie wciągnęła.
OdpowiedzUsuńPrawda! Bardzo wciągająca.
UsuńW książkach nie przepadam ani za polityką, ani za agentami specjalnymi, wolę klasyczne kryminały i proste historie...
OdpowiedzUsuńSkoro mama była zachwycona, to i ja wpisuję na listę!
Trudno się od niej oderwać.
UsuńNie lubię jak zakończenie rozczarowuje...
OdpowiedzUsuńJa tam pewnie do ostatniego zdania bym się niczego nie domyśliła. Mimo wskazówek. ;p
Jesteś mega cudowna!
UsuńNie przepadam za polityką w książkach, ale chyba przeczytam 😃😃😃
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Autorkę Bloga
Buziaki!
UsuńA książka wciąga niesamowicie.