To była przeurocza książka, a spędzony
przy niej czas uważam za spędzony owocnie. Od pierwszych zdań robi się człowiekowi
ciepło na sercu i ten stan trwa do samego końca... a nawet po ostatniej kartce
utrzymuje się w powietrzu zapach „niebiańskiego placka karmelowego Sąsiadki
Dorothy” (przepis również znajdziecie w książce – ten i inne).
Ciocia Elner, to prawdopodobnie jedna z
najmilszych, najcudowniejszy i najwspanialszych głównych bohaterów z jakimi
miałam przyjemność obcować. Mam nadzieję, że są tacy ludzie, istnieją i chodzą
po tym świecie ubogacając go ciągłym nad nim zachwytem. Ta poczciwa staruszka z
ogromnym poczuciem humoru i miłością do życia sprawiła, że sama na to życie
zaczęłam patrzeć inaczej. Nie wiem czy ten stan będzie trwał długo, ale jak na
razie trwa i chwała Bogu!
Fannie Flagg nie bez przyczyny jest
uwielbianą pisarką powieści obyczajowych. To kobieta z niezwykle lekkim piórem,
która posiadła umiejętność pisania o sprawach ważnych w sposób „smaczny”. Z
każdego niemal zdania wyskakuje optymizm i niegasnące słońce oraz oczywiście
wyśmienite poczucie humoru, żart, który naprawdę bawi, a to sztuka.
Jakże ja polubiłam ten cały chaos
Elmwood Springs w Missouri! Dziękuję autorce, że choć na chwilę mnie tam
zabrała… no i, że zabrała mnie na chwilę do nieba – też. Może nie wszystko mi
się podobało, bo za najsłabszą cześć uznaję właśnie tę „niebiańską”, gdyż
miałam wrażenie, że Fannie Flagg poleciała lekkim banałem, ale to i tak nie
zmienia faktu, że to książka krzepiąca i piękna. Ludzie tam opisani, są z
gruntu dobrzy – no może z jednym wyjątkiem, ale to już sami musicie się
przekonać.
Jedno jest pewne: chciałabym być taka,
jak Elner. Oj jak ja bym taka chciała być!
7/10 BARDZO DOBRA, piękna, urocza, miła,
słodka, wesoła, wzruszająca opowieść
ŁAPCIE! „Nie mogę się doczekać… kiedy
wreszcie pójdę do nieba” – czyż sam tytuł nie jest już wystarczającą zachętą?
POLECAM na poprawę humoru, na
smutniejsze dni, na chwile zadumy, by każdy znalazł w sobie Ciocię Elner. Żyjmy
pięknie kochani i żyjmy naprawdę, bo życie nie poczeka.
cykl: Elmwood Springs (tom 3)
Wydawnictwo Literackie
Myślę, że to będzie wspaniała książka na gorszy dzień, która pomoże zmienić nastawienie :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jest :)
UsuńDo tej autorki nie musisz mnie namawiać, znam i uwielbiam!
OdpowiedzUsuńJest świetna!
UsuńTwoja recenzja bardzo mocno mnie zachęca do przeczytania tej książki.
OdpowiedzUsuńWarto, będzie miło na sercu :)
UsuńŚwietna recenzja Kochana!!! Bardzo mnie przekonałaś. Czy to jest może autorka Smażońych zielonych pomidorów? Dobrze kojarze? Super pisze, bohaterowie są wspaniale wykreowani.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! :)
UsuńCiekawy tytuł :)
OdpowiedzUsuńRecenzja ciekawie napisana, ale książka raczej nie dlam nie, wolę inną gatunki.
OdpowiedzUsuńTo jak będziesz miała doła, to polecam. Poprawia humor skutecznie :)
UsuńLubię książki, w których jedzą. A jeszcze jak dodaja przepis - rewelacja. :)
OdpowiedzUsuńGwarantuję, będzie smacznie :)
UsuńTwoja recenzja zachęca do przeczytania - książka dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie 😃
Super! Bardzo się cieszę.
UsuńBrzmi przyjemnie, ale musiałabym chyba zacząć od pierwszego tomu? Bo widzę, że to tom trzeci już. A na pakowanie się w nową serię nie mam niestety ani czasu ani za bardzo ochoty :(
OdpowiedzUsuńOh nie! Zupełnie! Te tomy można czytać w dowolnej kolejności. Łączy je tylko miejsce akcji, historie są niezależne. :) POLECAM
UsuńMuszę zacząć od pierwszego tomu, bo właśnie takie książki sprawiają, że życie staje się lżejsze.
OdpowiedzUsuńPOLECAM, ale można czytać w dowolnej kolejności :)
UsuńBardzo lubię te autorke
OdpowiedzUsuńJest świetna!
Usuń