Napisać COŚ o tej książce, wcale nie
jest łatwo. Jestem lekko hmmm rozdarta, bo z jednej strony ta historia
mi się bardzo podobała, z drugiej zaś... no właśnie...
Jestem pełna podziwu dla autorki, której
udało się uchwycić "rosyjskiego ducha", a to nie jest wcale łatwe.
Czuć, że Katherine Arden kocha ten mroźny wschód. Przeniosła mnie w świat
całkowicie baśniowy, ale nie baśniowy tym disneyowskim stylem, ale oryginalnym,
czerpiącym z dalekich tradycji - słowem ruskich opowieści. Bohaterowie są
ciekawi, kobiety walczą o swoje, mężczyźni różnią się zdaniem, dzieci zaś warto
słuchać. Wszystko razem pięknie gra i w te gorące, letnie dni, wprowadziło
orzeźwiający chłód, jednak...
Nie podobała mi się ta
"demonizacja" cerkwi i to upatrywanie dobra w czortach. Gryzło mi się
to z zachwytem autorki nad Rosją. Myślę, że należało się wierze więcej szacunku
- ale jest to moje jedyne zastrzeżenie.
Z czystym sercem mogę polecić tę książkę.
Jestem pewna, że wpadniecie w nią bez reszty. Wasia, to naprawdę zdolna
wiedźma, która rzuca czary na czytelników prawie tak samo sprawnie, jak na
panów śmierci i zimy.
Wspomnę również, że nie czytałam
pierwszej części pt. "Niedźwiedź i Słowik" i nie czułam się w żaden
sposób zagubiona. To wielka zaleta, że mogłam tę historię poznać, tak niby w
połowie, a jednak całkowicie oddzielnie i cieszyć się zawartymi w niej
przygodami. Spokojnie możecie czytać bez względu na to, czy znacie pierwszą
część, czy też wcale (tak jak ja).
Warto też pamiętać, że nie jest to ruska
baśń, tylko opowieść stylizowana na ruską baśń. Styl zaś jest miły, lekki,
poruszający dusze, które lubią snuć wieczorami niestworzone historie. Dzięki
tej książce poznacie rozmaite duszki, potworki, pradawne wierzenia, legendy -
lecz miejcie na uwadze, że to tylko fikcja. Autorka wyraźnie pragnęła dzięki
tej książce zwrócić uwagę na problemy, które w jej mniemaniu, są palące.
* Moim ukochanym bohaterem jest
Słowik... cóż to za wspaniały koń!
* Ach! Ten Morozko! Jak on całuje!!!
7/10
tom II
cykl: Zimowa Trylogia
Wydawnictwo Muza
cykl: Zimowa Trylogia
Wydawnictwo Muza
Poczekam z czytaniem tej książki aż wrócą upały. ;p
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj ją skończyłam, na balkonie, w słoneczku :) faktycznie ochładza :) przyjemny mrozik :)
Usuńściskam
Pi
Zupełnie nie znam tej serii, ale może będzie okazja przeczytać którąś część :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz baśnie, to ta książka jest dla ciebie.
Usuńdziękuję za polecenie...
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :)
UsuńMam w planach tę książkę, ale zacznę jednak od części pierwszej :)
OdpowiedzUsuńPierwsza część także jest pięknie wydana.
Usuń"Dziewczynę z wieży" mroźnie polecam :)
Ciekawie ją zrecenzowałaś Kochana. Wydaje się być intrygująca. Można by przeczytać.
OdpowiedzUsuńJeśli Kasiu lubisz baśnie i klimat mroźnej Rosji, to będziesz zadowolona :) buziaki
Usuń