Ta książka jest z jednej strony
"nawet dobra", ale z drugiej "mocno kiepska".
* "nawet dobra" - w miejscach,
w których autor przytacza jakieś legendy, historie, nauki nie swoje jak np. o
sokole;
* "mocno kiepska" - to te
fragmenty, w których autor sam "filozofuje" i jest to dramatycznie
płytkie... niestety;
"Być jak płynąca rzeka" to
tekst, który czyta się dobrze, szybko i bez męczenia, lecz czy tylko o to w
literaturze chodzi? Ten zbiór przemyśleń, rozważań, zlepek kultur i religii,
choć czasem trafny, częściej wypada blado i nijako. Autor, jak dla mnie, jest
niewiarygodny, zbyt wzniosły, patetyczny i posługuje się wytartymi frazesami.
Jego poglądy, choć pięknie brzmią, są jak pusty dzwon. Nie kupuję tego i
zdecydowanie nie uważam, że Paulo Coelho jest sprawnym, posiadającym rozległą
wiedzę - filozofem. To raczej filozof podwórkowy, a jego teksty można usłyszeć
podsłuchując pijaczków pod sklepem, którzy w jednej dłoni trzymają tanie wino,
a drugą drapią się po... głowie.
Zauważę jednak, że sporo rzeczy mi się
podobało i cieszę się, że zapoznałam się z niektórymi legendami. To świetne
ciekawostki, którymi można zabłysnąć w gronie znajomych, przy kolacji, czy grze
w karty. Polecam na odprężenie.
* Wiem, że autor ma wielu fanów... ja pozwolę sobie zachować "złoty środek", bo nie jestem tak zupełnie na "nie", ale na "tak" też nie jestem...
* Wiem, że autor ma wielu fanów... ja pozwolę sobie zachować "złoty środek", bo nie jestem tak zupełnie na "nie", ale na "tak" też nie jestem...
5/10
Wydawnictwo Świat Książki
Wydaje się taka pół na pół. Jednak mniej mnie ciekawi niż ciekawi xD
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane! ;) rozumiemy się
UsuńNie czytałam tej jego książki :)
OdpowiedzUsuńPoza "Pielgrzymem" reszta jego książek już nie wzbudziła we mnie takich pozytywnych uczuć.
OdpowiedzUsuńDokładnie! "Pielgrzym" był moim pierwszym i najlepszym z Nim spotkaniem :)
UsuńMiałam kiedyś "fazę" na tego autora, ale się z niej wyleczylam. Trochę za dużo filozofowania jak dla mnie.
OdpowiedzUsuń"Pielgrzym" mi się podobał, było to moje pierwsze spotkanie z autorem, a potem... potem było już tylko gorzej.
Usuńpozdrawiam Pi
Niektóre słowa tego autora do mnie trafiają, ale inne już niekoniecznie. Nie uważam, żeby gość był wybitnie mądry. Po prostu umie ładnie ubierać w słowa to, co widać i słychać.
OdpowiedzUsuńDokładnie! I przy tym czerpie garściami z innych... co niestety wychodzi czasem jak marna podróba.
UsuńCzytałam kiedyś jakąś książkę autora i też było w niej sporo przemyśleń i średnio mi to wtedy przypadło do gustu. Zastanowię się jeszcze nad tą książką. ;)
OdpowiedzUsuńMożna z niej wyciągnąć ciekawe fragmenty. :)
UsuńJeszcze nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nic nie czytałam tego autora, ale kiedyś planuję to zmienić. Niestety ciągle brakuje czasu.
OdpowiedzUsuńA więc proponuję "Pielgrzyma".
UsuńSłyszałam o autorze, ale nie miałam okazji czytać.
OdpowiedzUsuńMoże to i nic straconego :)
UsuńCzęsto widzę tego pana cytaty w memach internetowych. Jednak żadnej jego ksiązki jeszcze nie miałam okazji przeczytać.
OdpowiedzUsuńMoże to i dobrze :) są lepsze i lepsi :)
UsuńNiektóre cytaty tego autora mi się podobają, ale generalnie nie lubię jego twórczości.
OdpowiedzUsuńCytat zawsze dobry - ale to całość jest dziełem :)
Usuńzgadza się
Nie znam twórczości Paulo Coelho, ale raczej nie sięgnę po powyższą książkę skoro pozostawia trochę do życzenia. Poszukam innej, bardziej pozytywnie ocenianej.
OdpowiedzUsuń"Pielgrzym" będzie dobrym wyborem :)
UsuńPowiem Ci że wcześniejsze jego powieści były dużo lepsze. Zaczęłam od tej Nad brzegiem rzeki Piedry usiadłam i płakałam, cudowna powieść. Potem był chyba Pielgrzym, Piąta Górą, Demon i Panna Prym. Te książki Coelho niesamowicie mnie ujęły.
OdpowiedzUsuńDodam w końcu tego bloga do ulubionych bo ciągle zapominam cholera. Skleroza to nie przelewki.
Kasiu :) jesteś kochana!
UsuńWidzisz, mi tylko podobał się "Pielgrzym", potem wydawało mi się, że czytam to samo, ale nie mówię mu kategorycznie "nie", bo potrafi podnieść na duchu - a to wiele.
Lubię książki Paulo :) Mam tę książkę w swojej biblioteczce, zle jeszcze nie przeczytałam.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń