Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 18 czerwca 2019

#recenzjePi "Dom sióstr" Charlotte Link


Niesamowita!!!
Mogę spokojnie napisać, że ta historia zachwyca. Nie cała mnie oczarowała, były lepsze i gorsze momenty. Jedno jest jednak pewne: TO OPOWIEŚĆ O LOSACH SILNYCH KOBIET i tych trochę słabszych...

Frances Gray - kobieta niezłomna, nie do zdarcia, siła sama w sobie, popełniała błędy, ale kto tego nie robi? Kobieta, o której wszyscy mówią "stara panna", ale wszyscy też wiedzą, że z jej siłą nie mają żadnych szans. Jestem fanką tej baby!

Barbara - Niemka czytająca zapiski Frances, równie twarda i silna, zamknięta w trybikach świata oczekiwań. Narzuciła sobie zbyt wiele reguł, więc musiała kiedyś pęknąć - ale bracie, co to było za pęknięcie!

Laura - pokorna, cicha, pragnąca miłości, inny rodzaj "starej panny", zahukana, zdominowana przez strach, ale twarda... naprawdę twarda;

Victoria - siostra Frances, najbardziej irytująca osoba świata! I najsmutniejsza osoba świata!

i inne ...

KSIĄŻKA ta to opowieść nie tylko o kobietach, ale i o straconych szansach. O tym jak łatwo można przegrać życie, przegrać szczęście, przegrać miłość... wystarczy tylko jedna, pochopna decyzja... i wszystko umiera.

7/10


KONIEC MNIE ZWALIŁ Z NÓG !!!
Polecam wszystkim kobietom - ta historia dodaje siły. 


Wydawnictwo Świat Książki


 π 





4 komentarze:

  1. Lubię książki o mocnych kobietach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc na bank Ci się spodoba. Mocno wciąga, ale i uczy.

      Usuń
  2. Dziekuje bardzo za wizytę u mnie. O tych katedrach to napisałem zw zmrużeniem oka. Niestety jakoś książek ostatnio nie czytam. Nie mam wewnętrznego spokoju. A kiedyś czytałem nawet w nocy z latarka jak mama kazała światło gasić. Pozdrawiam serdecznie i wakacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne :)
      a z czytaniem taka zabawa, że zawsze można wrócić i przerwać też, kredy dogodnie :)
      pozdrawiam Pi

      Usuń