AUĆ! Ta książka boli. Na okładce widzimy 18+ i rzeczywiście, nie powinni jej czytać niedojrzali emocjonalnie odbiorcy. Dlaczego? Bo młodzi bywają okrutni, a ta opowieść może im podsunąć wiele strasznych zabaw. Jest też książką, która odciska piętno i pewne sceny trudno będzie wyrzucić z głowy. To obrazy na zawsze - a nie są to miłe obrazy.
"Fabryka Os" jest krwawą baśnią o korzeniach zła, o zwyrodniałych pomysłach i o tym, że potwory się nie rodzą - potwory się stwarza (chyba, że mówimy o jednostkach chorobowych, zmianach w mózgu "od poczęcia"). Zwyrodnialec kreuje zwyrodnienie, które inny zwyrodnialec w nim zasiał... i tak od zarania dzieju, to koło się toczy i zapewne toczyć będzie. Choć nie jest to lekkostrawna książka, to jest to książka wciągająca. Iain Bank porusza w niej wiele tematów, można rzec, że napisał rozprawę filozoficzno-ideologiczną z silnym politycznym akcentem (politycznym tutaj w znaczeniu WŁADZY).
Byłam ciekawa tej opowieści, bo zrobiła niemałe zamieszanie w literackim świecie. Nie uważam, że jest to arcydzieło, ale zdecydowanie pisarz wzorował się na arcydziełach (pierwsze z brzegu? 'Władca Much"). Czy koniecznie trzeba po "Fabrykę Os" sięgnąć? Nie, ale jeśli jesteś ukształtowany emocjonalnie, to możesz wiele z tej historii wyciągnąć. Cóż... jest nad czym myśleć.
Autor bardzo dobrze skonstruował tę historię. Poznajemy ją oczami głównego bohatera, który powoli odsłania wszystkie karty. Są to rzeczy szokujące, począwszy od znęcania się nad zwierzętami, kończąc na mordowaniu (bardzo subtelnym) ludzi. Młody chłopak Frank próbuje odnaleźć się w świecie, który nie jest normalny. Mieszka z ojcem, lekarzem, pijakiem, który skrywa mroczne sekrety. Tworzy swoją własną religię, swój system wartości, swoją wyrocznię FABRYKĘ OS. Wszystko podporządkowuje ślepemu mechanizmowi, bo pragnie stabilności i rozpaczliwie chce, by decyzje podejmował ktoś inny... bo wtedy on będzie niewinny.
Korzenie zła. Narodziny zła. Zło. Bełkot szaleńca? A może inteligentny człowiek, który bystrość umysłu wykorzystuje w jedynym, znanym mu celu - by przetrwać. Frank musi sobie każdego dnia udowadniać, że jest mężczyzną, że jest silny, odważny, że sobie poradzi. Chce, by świat przed nim drżał i świat drży. Drżą osy, ptaki, króliki... dzieci. A na końcu zadrży kobieta, a kobiet nienawidzi.
Wydawnictwo Zysk i S-ka fantastycznie wydało tę książkę. Bardzo mi się podoba szata graficzna stworzona przez Szymona Wójciaka. Kolorystyka jest rewelacyjna. Papier przyjemny. Czcionka dobra do czytania. Zysk jak zawsze bez zastrzeżeń.
bo nie każdy powinien mieć dzieci
6/10
Wydawnictwo Zysk i S-ka
π
Och, chcę czytać tę kategorię książek od 18 lat ... dobrze ją przejrzałem, więc jestem zainteresowany przeczytaniem tej historii.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
cieszę się, że zainteresowałam :)
UsuńSmutna ale i przerażająca
OdpowiedzUsuńtak... jak to w życiu bywa (ale dobrze, że jednak nie tak często zdarza się aż takie zło)
UsuńNie miałam jeszcze okazji czytać tej książki. Wpisuje się w mój gust.
OdpowiedzUsuńTo świetnie, ciekawe co o niej napiszesz
UsuńJa raczej nie, za bardzo działają na wyobraźnię, o dziwo lepiej znoszę filmy tego typu...
OdpowiedzUsuńcałkowicie rozumiem - miałam okropną przeprawę z "Szpadlem" i teraz uważam, ale "Fabrykę Os" jakoś przetrawiłam
Usuńja tak miałam z Milczeniem owiec...
UsuńMilczenie tylko oglądałam. Mocne kino
UsuńChyba jednak byłaby to dla mnie zbyt ciężka książka. Na razie więc na pewno po nią nie sięgnę, zwłaszcza że pod ręką inne publikacje do przeczytania.
OdpowiedzUsuńrozumiem :) na taką książkę musi przyjść chwila
UsuńNawet jak teraz sięgnę po teoretycznie coś cięższego, to wszystko mieści się w granicach typowo rozrywkowej literatury. Myślę teraz o horrorach i bardzo mrocznych, a nawet krwawych thrillerach.
UsuńJa ostatnio thrillery odpuściłam trochę. Horrory zawsze lubiłam. Polecam zbiór opowiadań Aicmana.
UsuńKsiążka mnie zaciekawiła :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Oj nie. Nawet nie doczytałam do konca recenzji, bo nie chciałabym jakichs drastycznych obrazów sobie do głowy wrzucić.
OdpowiedzUsuńRozumiem
UsuńMam już tę książkę, więc to tylko kwestia czasu, aż po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Ciekawe czy Ci się spodoba
UsuńTrochę brutalna, ale ciekawa wydaje się ta książka 😊
OdpowiedzUsuńnawet bardzo brutalna, ale fakt - ciekawa jest :)
UsuńPrzyciąga wzrok ;) Chętnie po nią sięgnę
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Super :-)
UsuńBędę miała ten tytuł na uwadze.
OdpowiedzUsuńCieszę się
UsuńMam na półce, będę niedługo czytać, ale pożyczyłam od znajomej oryginał.
OdpowiedzUsuńjasne :) to trudna książka, ale warto się z tą historią zapoznać
UsuńNa mnie nie wywarła ona szczególnego wrażenie, no może zakończenie. Zgadzam się z Tobą, że ta książka boli, że jest dla dojrzałego czytelnika i pewnie niektórzy wyciągną coś z jej treści. Mnie ona ani nie zszokowała, ani nie natknęła do jakiejś szczególnej refleksji. Przypuszczam, że to nie jest sposób wyrazu, który do mnie trafia.
OdpowiedzUsuńMiałam podobnie. Jakoś pomimo okrucieństwa, a może właśnie przez ten przesyt okrucieństwa książka aż tak nie szokuje. Koniec jest ciekawy i sprawia, że całość ostatecznie zyskuje.
Usuń