Nie mogłam wybrać lepszego dnia na pisanie o tej książce - WIGILIA, a to przecież "Z duchami przy wigilijnym stole" - rewelacyjna antologia opowiadań, które niekoniecznie są świąteczne, ale za to są takie, jakie lubię najbardziej - klasycznie straszne, smaczne, idealne do podczytywania wieczorami i doskonałe do opowiadania w gronie znajomych i rodziny (choć w te Święta ów grono musi być ciasne, ale i tak damy radę). Oceniam ten zbiór wyjątkowo wysoko, bo to teksty, które cudownie wbiły się w mój gust czytelniczy, a dodatkowo zostały znakomicie napisane. Ogromną zaletą są również wiersze o tematyce... trumiennej, że się tak wyrażę, a na pewno pozagrobowej - ŚWIETNA SPRAWA! Wyboru tekstów dokonał Tadeusz Zysk, któremu ogromnie gratuluję wyczucia i gustu czytelniczego.
Łączna liczba wyświetleń
czwartek, 24 grudnia 2020
#recenzjePi "Z duchami przy wigilijnym stole" wielu autorów
Zapewne nie wszystkim się ta książka spodoba, bo są to opowieści w starym stylu, które raczej nie straszą, a przynajmniej nie przerażają, tylko delikatnie, niczym wieczorna mgła, osnuwają nasze zbłąkane serca. Dość napisać, że nie ma tu słabego opowiadania! Każde reprezentuje unikalny styl i jest gawędą, przy której można spędzić miło czas, a nawet się zaśmiać (wiersz Bolesława Leśmiana rozwalił system).
"Z duchami przy wigilijnym stole", to jakoby druga odsłona cyklu, bo w tamtym roku Wydawnictwo Zysk i S-ka podarowało nam "Wigilię z duchami", którą także uwielbiam, choć ta część zdecydowanie bardziej mi przypadła do gustu. Głównym powodem jest chyba to, że znajdziemy tu teksty polaków (Stefan Grabiński, Henryk Rzewuski i in.) jak i zagranicznych (Sir Walter Scott, Margaret Oliphant i.in.) i oczywiście te WIERSZE (Bolesław Leśmian, John Day i in.). Wszystko to razem tworzy doskonałą całość, od której trudno się oderwać.
Wspomnę teraz o paru opowiadaniach, które zrobiły na mnie wielkie wrażenie i które cenię (choć, jak wspomniałam, wszystkie są świetne).
Ogromnie ucieszyła mnie obecność "Ja gorę" Henryka Rzewuskiego. Znałam tę historię z rewelacyjnej ekranizacji, która tak mocno mi wryła się w pamięć, że słowa "Ja gorę" prawdopodobnie nigdy z głowy nie wypadną. Wróćmy jednak do tekstu - mistrzowsko napisanego, z ogromnym poczuciem humoru, ale i smutną prawdą podaną w dość lekki sposób, jednak powagi sprawy wcale przez to nie bagatelizujący. Ta opowieść zdecydowanie zasługuje na waszą uwagę i na docenienie.
SIR Walter Scott uraczył nas zaś klimatyczną gawędą pt. "Gobelinowa komnata albo Dama w sukni z trenem". Już sam tytuł - przyznajcie - brzmi kusząco. Kocham takie subtelne, staromodne straszenie i właśnie to tutaj dostałam. Fenomenalny styl wynagradza raczej prostą fabułę, która opowiedziana w inny sposób nie wywarła by na nas większego wrażenia. To klasyczny "duch na zamku", lecz ja właśnie takie duchy cenię najbardziej.
Nie mogę nie wspomnieć o naszym polskim Edgarze Alanie Poe - Stefanie Grabińskimi jego "Ślepym torze". Cenię twórczość tego Pana i podpisuję się obiema rękami pod stwierdzeniem, że nie jest w niczym gorszy od Poe. Grabiński można rzec, że miał obsesję na punkcie pociągów - i jakże to dobrze dla nas, czytelników, bo z tej obsesji zrodziły się doskonałe opowieści.
Powtarzam i będę powtarzać do znudzenia, że WARTO. Pięknie wydana książka, z doskonałym wyborem opowiadań i świetnym tłumaczeniem Jerzego Łozińskiego i Marii Czarneckiej- CUDO. Jeśli tak jak ja kochacie opowieści o duchach, ale takie dżentelmeńskie - to nie wiem na co jeszcze czekacie.
Wesołych Świąt KOCHANI
i nie zapominajmy,
by przy wigilijnym stole
zostawić jedno miejsce wolne.
Może ktoś nas odwiedzi?
(ktoś, kto już nas nie może niczym zakazić)
9/10
Wydawnictwo Zysk i S-ka
π
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo ciekawa publikacja. Sama chętnie bym przeczytała, a szczególnie zainteresowały mnie partie zapisane prozą. Jednocześnie życzę zdrowych i spokojnych świąt! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra książka, świetna literatura :) dziękuję i Tobie również zdrowia i spokoju w te Święta i w każdy następny dzień :)
UsuńPięknie wygląda na zdjęciach. :)
OdpowiedzUsuń❤😊❤❤❤❤❤
UsuńWciąga ale nie do przeczytania na jeden raz...miło się nią "delektować" po troszeczkę ;)
OdpowiedzUsuńPS Życzenia złożyłam u siebie ale tutaj jeszcze raz dla Ciebie i Twojej rodziny również nie tylko zdrowia, spokoju, siły ale i wewnętrznego ciepła.. Niech mimo wszystko i na przekór przeciwnościom losu to będą piękne Święta… magiczne ❤
Bardzo Ci dziękuję. To dla mnie wyjątkowo trudny czas. Ach szlachetne zdrowie... jak to pisał klasyk 😊 musimy być silne, a może jakoś to będzie. Przytulam ❤
Usuń"trudny czas..." znam to.. rzeczywiście, nie jest łatwo jednak to my możemy sprawić aby Święta były magiczne. Sily dla wszystkich <3
UsuńJeszcze raz bardzo dziękuję. To dla mnie wiele znaczy. ❤
UsuńNie ma za co... <3
UsuńTwoje zyczenia także cudowne. Dziękuje <3
❤
Usuń<3
UsuńSpokojnego celebrowania Świa <3
UsuńDziękuję, choć jest raczej stresująco
Usuńo tak... znam to
Usuńtrzeba jakoś żyć, ale szlak człowieka trafia
Usuńheh :(
UsuńPS MOżesz napisać do mnie jeszcze raz? Po lewej stronie na głównej stronie bloga mam podany e-mail
Okej. Napiszę jak tylko siądę do kompa. Chyba wcześniej źle to zrobiłam bo tylko podałam mail tam gdzie się umieszczania kom
UsuńA kliknęłaś wyślij? ;)
Usuńtak, razem z komentarzem - ale spróbuję jeszcze raz
UsuńPoczekam :)
UsuńWszystkiego dobrego. dużo zdrowia,szczescia, dobrych książek <3
Dziękuję, Tobie również :)
UsuńDzisiaj postaram się napisać. Przepraszam, ale mam naprawdę kiepski czas na ogarnianie życia.
Zdecydowanie chcę tę książkę przeczytać. Dodatkowo świetnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Bożego Narodzenia. Dużo zdrowia i uśmiechu na każdy dzień.
Książki jak narkotyk
Dziękuję i z serca odwzajemniam.❤
UsuńJa też lubię takie klasycznie straszne opowieści.
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie 😊👍
UsuńKsiążka super, ale dla mnie bardziej na sylwestrową noc, w wigilijną nawet nie ma kiedy poczytać...
OdpowiedzUsuńTo fak. Więc na Sylwestra ❤
UsuńO, coś bardzo ciekawego :)
OdpowiedzUsuńTak 👍 bardzo
UsuńInteresująca pozycja ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
😊
UsuńSporo ostatnio czytałam o tej publikacji, ale nadal nie czuję się przekonana
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://subjektiv-buch.blogspot.com/
Trzeba lubić te klimaty.
UsuńAż żałuję, że jej nie wzięłam do recenzji :)
OdpowiedzUsuńW tym roku nie przeczytałam ani jednej świątecznej książki :(
To świetny zbiór. Warto i nie tylko w Święta.
UsuńNo idealna na święta, a tym bardziej w wigilię. Podziwiam znalezienie czasu tego dnia by napisać recenzje, chyba że była wcześniej napisana :D
OdpowiedzUsuńHeh jakoś czasu ostatnio mam sporo.
UsuńZapowiada się ciekawie. Moze w nastepnym roku uda mi się przeczytac ta ksiazke.
OdpowiedzUsuńSUPER
UsuńCoś w moim guście
OdpowiedzUsuń😊 cieszę się
UsuńPostaram się nabyć tę książkę, bo mnie zachęciłaś :-))
OdpowiedzUsuńCieszę się
UsuńOj kusi ta lektura, kusi bardzo. Jestem na tak choc wole proze, ale zapowiada sie wysoce ciekawie, intryguje.
OdpowiedzUsuńPolecam
Usuń