Łączna liczba wyświetleń

sobota, 19 grudnia 2020

#recenzjePi "ŚWIĄTECZNE TAJEMNICE najlepsze świąteczne opowieści kryminalne" wielu autorów


Kolejny, fantastyczny, pełen świątecznej atmosfery zbiór opowiadań od Wydawnictwa Zysk i S-ka. "ŚWIĄTECZNE TAJEMNICE najlepsze świąteczne opowieści kryminalne" wybrał dla nas Otto Penzler i jest to wybór wyjątkowy, grubaśny, ale i różnorodny. Cudownie się go podczytuje w tym grudniowym czasie! Książka ma 710 stron i są to strony, od których robi się ciepło na sercu. Jak wiecie uwielbiam krótką formę, bo w jedną chwilę mogę poznać całą historię i mam o czym myśleć przez resztę dnia... lub nocy. mamy tu klasycznie i nieco bardziej współcześnie, ale zawsze bardzo dobrze. W tej książce nie ma słabego tekstu, choć może nie każdy zachwyca, to każdy wnosi coś nowego do świątecznej atmosfery. Warto!


Książka podzielona została na pięć części, czyli na opowieść świąteczne (1) TRADYCYJNE, (2) ZABAWNE, (3) O SHERLOCKU HOLMESIE, (4) SENSACYJNE, (5) NIESAMOWITE. Już sam ten podział sprawił, że moczy mi się zaświeciły, zwłaszcza do NIESAMOWITYCH i ZABAWNYCH. Przy poznawaniu jednak zmieniły mi się faworyci i bardziej doceniłam TRADYCYJNE.
Więc jak to z tymi TRADYCYJNYMI jest. Ach no jest smacznie! Pozwólcie, że nie będę tutaj opisywać swoich wrażeń ze wszystkich opowiadań, skupię się na tych, które najbardziej mi się podobały (lecz pamiętajcie, że tu nie ma złego opowiadania, choć jeśli już muszę wskazać najsłabsze - które jest i tak dobre - to może "Złoto, kadzidło i morderstwo" Catherine Aird). Do moich ulubieńców należą: "Dobry pudding nie jest zły" Petera Lovesey (mocne i pomimo świąt bardzo ponure - ciężki kaliber), "Krew z krwi?" Susan Moody (chyba zrobiło na mnie największe wrażenie i ze względu na fabułę i ze względu na styl), "Kot Świętej Trójcy" Ellis Peters (świetne, choć proste, ale bardzo dobrze poprowadzone). Nie mogę nie wspomnieć o opowiadaniu, które rozpoczyna cały zbiór, czyli "Przygody świątecznego puddingu" królowej kryminału Agathy Christie (w roli głównej oczywiście Poirot).



Jak sprawa wygląda z ZABAWNYMI opowieściami świątecznymi? Również bardzo ciekawie, choć przyznaję, że nieco mniej mi się podobały niż TRADYCYJNE. "Wizyta Świętego Mikołaja" Rona Goulart bardzo mi się podobała, pozostawiła we mnie sporo przemyśleń - chciwość jednak nie popłaca, bo ktoś może być jeszcze bardziej chciwy od nas. "Złodzieje, którzy nie mogli przestać kichać" Thomasa Hardy, to przyjemna, ujmująca opowieść o prostym chłopcu, który był sprytniejszy niż mogłoby się wydawać.



Opowiadania O SHERLOCKU HOLMESIE są o tyle ciekawe, że tylko jedno z nich napisał Arthur Conan Doyle ("Niebieski karbunkuł"). Cztery pozostałe nawiązują do przygód tego sławnego detektywa i są ciekawymi wariacjami na temat oryginału. Bardzo polecam wszystkim, którzy lubią tego bohatera.
SENSACYJNYCH bałam się najbardziej, lecz niesłusznie. Są to trzy opowieści i każda prezentuje ciekawy styl. Myślę, że wystarczy tytuł jednego z nich, by chcieć je przeczytać "Serenada dal zabójcy"Josepha Commings. Czytajcie.



I wreszcie przechodzę do NIESAMOWITYCH, które to zawsze najsilniej mnie do siebie przyciągają. Mamy tutaj np. "Pobożnego zabójcę" Andrew Klavan, który zaskoczył mnie trafną diagnozą zawodu dziennikarza (uważam, że cała fabuła była tylko dodatkiem do tej diagnozy). Lecz nie zapominajcie o takich tytułach jak "Duch z Royal Crescent" Petera Lovesey, który już do pierwszych zdań mrozi krew (hah). Cóż - po prostu polecam Wam tę książkę OGROMNIE!



Wielką zaletą są notki biograficzne o autorach umieszczone przed każdym z opowiadań. Wydanie również robi wrażenie. Twarda, ale mimo to lekka oprawa, może trochę czcionka mogłaby być ciut większa, ale rozumiem, dlaczego taka nie jest - bo książka już i tak jest ogromna. Jeśli macie ochotę na krótkie i bardzo dobrze napisane opowieści, to to jest książka idealna. Ja jestem z niej niezwykle zadowolona.

wiele świątecznej przyjemności
8/10
Wydawnictwo Zysk i S-ka
π


51 komentarzy:

  1. Masz racje..... wiele świątecznej przyjemności :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Biorę w ciemno i fajnie, że gruba!

    OdpowiedzUsuń
  3. Choć wolę dłuższe formy, to po opowiadania też czasem sięgam, a ten konkretny, kryminalny zbiór wydaje się być czymś w sam raz dla mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie już samo wydanie tego zbioru robi wielkie wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Taką książkę najchętniej kupiłabym komuś pod choinkę (a potem pożyczyła xD). Świąteczny klimat z kryminałem brzmi całkiem ciekawie, a skoro wszystkie opowiadania są dobre to tym bardziej kusi :). W kryminałach, chyba nawet wolę właśnie krótsze treści :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja bardzo lubię takie antologie. Być może w tą też się zaopatrze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kupiłabym tę książkę wyłącznie za opowiadania o Sherlocku Holmesie. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta książka już kilka razy mignęła mi na blogach, ale nie miałam świadomości, że jest tak cudownie grubaśna:).
    Myślę, że kiedyś po nią sięgnę - najpewniej w okolicach następnych świąt Bożego Narodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawa wydaje się ta książka :) Jestem pewna, że te świąteczne opowiadania przypadłyby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo, o niej jeszcze nie słyszałam, ale z pewnością zapoluję ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. that christmas tree is so cute :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię takie zbiorowe publikacje :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wiem czy w tym roku uda mi się przeczytać ten zbiór, ale planuję sięgnąć po tę książkę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj ♡
    Brzmi naprawdę kusząco! Muszę mieć ten zbiór na uwadze. W tym roku raczej już po niego nie sięgnę, ale w przyszłym zacznę się za nim rozglądać o wiele wcześniej :) Super sprawa na prezent- moja Chrzestna kocha książki, pewnie by polubiła i tą :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  15. Ta świąteczna książka bardziej do mnie przemawia :) Chętnie kiedyś przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Lektura idealna na święta :) Szkoda, że dopiero teraz się o niej dowiedziałam, bo chętnie zamówiłabym ją u Mikołaja :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kocham Sherlocka Holmesa. A tak w ogole to idealna lektura na swieta. Rewelacja po prostu. Czuje sie zachecona. Wszystkiego najlepszego w zyciu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Wzajemnie a książka świetna.

      Usuń