NIESPOKOJNE POKOLENIE, to książka, w której Jonathan Haidt porusza jeden z najważniejszych - o ile nie najważniejszy problem współczesnych czasów. Czasów, w którym internet, telefony, media społecznościowe - wychowują nam dzieci. Depresja, niepokój, agresja, nieprzystosowanie do życia w społeczeństwie, frustracja, brak zdolności komunikowania się - oto żniwo "wielkiego postępu".
Jedną z najstraszniejszych konsekwencji dzieciństwa przed ekranem - jest dzieciństwo bez zabawy. Nawet trudno mi sobie wyobrazić własne dzieciństwo... trudno mi sobie przypomnieć JEDEN taki dzień, w którym nie wyszłam się bawić na dwór! No może wtedy, gdy miałam np. jakąś gorączkę... i rodzicie kategorycznie zakazali mi gonienia po podwórku - i to było wielkie dla mnie nieszczęście! Wielkie! A teraz? Dzieci na świeżym powietrzu nie uświadczysz. Siedzą w oczami wlepionymi w kolorowe ekrany, przesuwają paluszkami po szklanej tafli i dzieją się czary. Cyk! I mają, co chcą! Tylko, że życie tak nie wygląda.
Życie to nie przesuwanie po ekranie ikonek a kiedy dziecko to zrozumie, zrozumie także, że jest bezsilne, że niczego nie potrafi NAPRAWDĘ zrobić. Absolutnie przerażające - bo co wtedy? Przecież ten młody człowiek nie ma takiej siły, by przetrwać tak ogromne rozczarowanie i by zacząć pracować na swoje utrzymanie. Ten młody człowiek może się tylko załamać i załamuje się. Fala depresji, myśli samobójczych i wreszcie fala samobójstw wśród dzieci i młodzieży. Koszmar!
Haidt prosto, jasno i przejrzyście skomentował "przeprogramowane dzieciństwo", zdiagnozował problem i ... można tylko mieć nadzieję, że się obudzimy. Że nie będziemy dzieciakom podsuwać pozornie łatwych rozwiązań - które naprawdę są rozwiązaniami, które zniszczą ich przyszłość, osłabią psychikę, wpędzą w depresję.
Szkoła bez ocen? Ale z telefonem? Świetny pomysł! Gratuluję kreatywności - a to przecież nie jest fikcja, to jest nasza rzeczywistość. NIESPOKOJNE POKOLENIE polecam bardzo - każdemu! Zwłaszcza rodzicom! To nie jest ściema - to walka o życie dzieci.
przerażająca diagnoza dzieciństwa bez zabawy
Wydawnictwo Zysk i S-ka
egzemplarz recenzencki
π
Oooo, bardzo ciekawie brzmi!
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy społeczeństwo się obudzi. Marne szanse.
OdpowiedzUsuńGracias por la reseña.
OdpowiedzUsuń