Alan Murrin pisze gęsto, w jego słowach jest duszność i poczucie osaczenia - taka jest powieść COAST ROAD. Podczas czytania wpadamy w świat, w którym społeczne konwenanse, wiejskie normy tworzą kodeks życia i każdy kto się odważy podnieść na ten kodeks rękę może spodziewać się, że ta ręka zostanie wcześniej lub później - mu odrąbana.
Jest w tym także strach, który polega na strachu przed plotką, przed fałszywą informacją, którą ktoś rzuci w eter i ona urośnie do wielkich rozmiarów i pożre swą ofiarę. COAST ROAD to bardzo skomplikowana opowieść o życiu, które tylko z pozoru wydaje się poukładane. Mamy tu do czynienia z ciągłym osaczeniem. z ciągłym zagrożeniem i z szalonym buntem, który może skończyć się tylko tragedią.
Powieść Murrina jest wielowątkowa, ale nierozdrobniona. Autor bardzo spójnie prowadzi narrację, a jego pióro jest skuteczne, celne, wymierza mocne ciosy w struktury, w mury stworzone przez ludzi dla ludzi. To przykład świata, w którym nie zadaje się pytań - tylko osądza.
COAST ROAD ma w sobie ciężar skrzętnie ukrywanych rodzinnych problemów. Jest tez powieścią o sprawiedliwości - lub też jej braku. To mroczna książka, ale nie pozbawiona nadziei. To pieśń, którą śpiewa się przy ognisku by sobie popłakać - i są to łzy siły i zmiany. Ciekawa historia o kobietach i mężczyznach, o życiu w społeczeństwie i o zbrodniach, jakie popełnia się se strachu... i tchórzostwa.
z prochu powstałeś
Seria z Żurawiem
bo.wiem
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
egzemplarz recenzencki
π
Na taką mroczną książkę muszę mieć odpowiedni nastrój.
OdpowiedzUsuńGracias por la reseña.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie. :)
OdpowiedzUsuń