Łączna liczba wyświetleń

piątek, 3 lipca 2020

#recenzjePi "BAD GUYS Ekipa Złych: MISJA KOŁO PIÓRA" odc.2 Aaron Blabey


Oto za mną ODCINEK 2 komiksu „BAD GUYS Ekipa Złych”. Nadal uważam, że to dobry komiks, ale nie wybitny i skierowany wyłącznie do dziecka i to dziecka, które nie jest wychowywane w klimacie „Ą, Ę”… mam nadzieję, że rozumiecie.
Humor tu zawarty jest bezpośredni i gra na startych kliszach, ale to takie miało być. Rozumiem, że niektórzy mogą uznać to za „denne” dziełko i nie mam z tym problemu, bo ono takie jest, ale takie być miało, bo to ma tylko bawić i zapewnić chwilową rozrywkę dzieciakowi. To nie wzniosła literatura i takiej nie udaje, nie porusza kwestii ideologicznych, nie wciska swojego systemu wartości, nie działa „podprogowo” i nie manipuluje – a to jest już naprawdę ogromnym osiągnięciem w świetle dzisiejszego rynku książek „dla dzieci”.


Jasna sprawa, nie będę tutaj kłaść się Rejtanem, bo nie ma za co „umierać”. To lekki komiks, z prostymi zdaniami i garścią powtórzeń. Sama akcja także się powtarza, zmienia się tylko obiekt „ratowany” prze Ekipę Złych (a raczej TYCH DOBRYCH) i tu miałam zawód. Szkoda, że autor nie pokusił się na ciekawsze rozwinięcie fabularne, ale chyba uznał, że skoro jedyna się sprzedała i tym samym podobała, to po co poprawiać coś, co odniosło sukces. Lecz szkoda… szkoda…
Kreska jest zdecydowanie na plus i sami bohaterowie oczywiście także. W tym odcinku dochodzi kolejny: PAJĄK. Jak zostanie przyjęty i co potrafi? Przekonajcie się sami. Tym razem nasi „Źli” ratują kurczęta z okrutnej Fermy… i chyba zadrą z kimś naprawdę złym GRRRR.


Kończąc podkreślę wyraźnie, że to nie dzieło sztuki, nie wzniosłość nad wzniosłościami, to prosty komiks bazujący na prostych schematach, ale bawiący dzieci. Nie będzie to opowieść, o której dzieciaki nigdy nie zapomną, ale to tania rzecz i myślę, że da trochę radości jeśli nie będziecie na to patrzeć zbyt krytycznie. Uważam, że to świetny pomysł na rozpalenie w dziecku miłości do książek – zwłaszcza w dziecku, które do tej pory książek nie znosiło i siedziało wyłącznie przed telewizorem.

6/10

Ma wady, nie jest wybitny, ale bawi dzieci (nie dorosłych).


ODCINEK 2
Wydawnictwo Zysk i S-ka


 π 



47 komentarzy:

  1. Widzę, że kontynuujesz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak :) jutro będzie odc. 3 :) i na razie koniec BAD GUYS :D

      Usuń
    2. Chyba nie ma więcej tomów ;)

      Usuń
    3. jak na tę chwilę - nie ma :) dzisiaj zapoznam się z odc.3 i zobaczymy jak będzie :) pewnie przełomu nie dostrzegę, ale to lekki komiks z prostą fabułą :)

      Usuń
    4. Taka na odmóżdżenie? :)

      Usuń
    5. raczej na przerywnik w dziecięcej codzienności - taka chwila odprężenia

      Usuń
    6. Hm... chyba jednak wolałabym baśń ;P

      Swoją drogę ciekawe ile powstało tomów ;)

      Usuń
    7. nie sprawdzałam - jak będą, to będą :)
      no jasne - baśnie, to cuuuuudowniść, a to tylko komiks i to prosty

      Usuń
    8. Można sprawdzać na goodreas chyba ;)

      Komiks bez głębi a są z głebią... ostatnio w internecie widziałam Imaginarium zbiorowe.. co za ilustracje

      Usuń
    9. A jeszcze zapytam w kwestii Terryego Pratchetta. Znasz?

      Usuń
    10. Terry? No jasne, że znam! Ma się rozumieć. To KLASYK. :)

      Usuń
    11. A czytałaś tę prozę dla dzieci? ;) Odności się on do Stworcy ? ;)

      Usuń
    12. Terry jest kontrowersyjny i nie wszystko mi się w jego twórczości podoba, jednak był nowatorski i miał specyficzne poczucie humoru - mocno kpiarskie... zawsze patrzę na jego teksty krytycznym okiem, ale cenię go i szanuję - miał talent. A tego nie czytałam.

      Usuń
    13. A co Ci się nie podobało?


      Znasz Smoki na zamku Kurszon czy jakoś tak?

      Chodziło mi o fakt, czy autor odności się do Boga

      Usuń
    14. no właśnie te odniesienia do Boga mi nie leżą
      z zamku Ukruszon?
      ogólnie bardzo lubię jego poczucie humoru - był świetny w tym, co robił, a jego osobiste poglądy cóż.... każdy ma osobiste poglądy, więc to normalna :)

      Usuń
    15. To chyba właśnie w tym Pyle tak? Tak mi się wydaje.. a co to za odniesienia

      Tak ta książka.. właśnie czytam... zabawna a potrzebowałam tego. Jak na razie nic kontrowersyjnego nie widze... to taki absurdalny ale intelignetny humor, trochę podobny do dhala z tym ze u Dhala humor czasem jest "obrzydliwy" tak słyszałam

      Poglądy... on chyba był ateistą?

      Usuń
    16. Tak, był ateistą, to wybrzmiewa w jego dziełach, ale tak jak piszesz, to jest inteligentny humor, którego trudno nie lubić i nie podziwiać. Właściwie to mi w nim wszystko pasuje, czasem tylko czuję zgrzyt, bo mam inną wizję świata, ale to zgrzyt naturalny, zrozumiały i nawet pożądany.

      Usuń
    17. Hm... a co dokładnie masz na mys li? Czytam teraz Odkurzacz Czarownicy i przyjemne to jest a Dhalf też miał "dziwny" sposób patrzenia na świat ;)

      Usuń
    18. Zwyczajnie, czasem nie czuję jego wizji połączonej z humorem. Nic konkretnego, ale wiesz... to takie uczucie, które dokładnie nie wiesz skąd pochodzi i jaka jest przyczyna, ale coś nie leży. Jednak PODKREŚLAM, że cenię jego pióro i lubię.

      Usuń
    19. Chodzi o ten humor tak? ;) Ha to tak jak z Dalphem ;)

      Usuń
    20. Ale tego drugoego lubisz ;)

      Usuń
    21. tak :)
      lubię jednego i drugiego :D

      Usuń
    22. Którego bardziej? ;)

      Usuń
    23. Dahla :) choć to trudno jednoznacznie stwierdzić, ale jednak Dahl :)

      Usuń
    24. też, choć chyba bardziej "Wiedźmy" :)

      Usuń
    25. Wiedźmy? Dlaczego? :) Masz w domu?

      Usuń
    26. czytałam jak byłam mała i bardzo mi się podobały - film też bardzo lubię, ale książka, to książka :)

      Usuń
    27. Nie wracałaś? Nie wiadomo jak teraz byś oceniła ;)

      Usuń
    28. raczej tak samo, bo sobie podczytuję w fragmentach lub w audio i jestem wciąż książką zauroczona :)

      Usuń
    29. A gdzieś jest online?

      Usuń
    30. a wiesz.. nie wiem - na pewno jest wersja ang
      ale na yt może znajdzie się coś

      Usuń
  2. Gdybym miała okazję pewnie zapoznałabym się z tym tytułem, tak to nie za bardzo do mnie przemawia :)
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziennik Cwaniaczka ma wiele części, a niektórzy czytają od nowa i od nowa...

    OdpowiedzUsuń
  4. Może kiedyś wypożyczę z biblioteki, o ile będą mieli. Nie będę się jednak nastawiać na coś wspaniałego. Ot, dla relaksu bym wtedy przeczytała. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie - bez jakiegoś nastawiania się na suuuuuper treść - to lekki i nawet łopatologiczny komiks i humor, ale sprawdza się

      Usuń
  5. Może kiedyś się z tym tytułem bliżej zapoznam :D
    Teraz czekają w mojej kolejce trochę inne książki :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie jestem targetem tego tytułu, więc wątpię, że się z nim zapoznam. Młodszym Ekipa złych powinna się spodobać.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, to komiks dla dzieci, dorosły się nie uśmieje, chyba że z zażenowania :) ale w swojej grupie docelowej daje radę:)

      Usuń