Łączna liczba wyświetleń

sobota, 26 sierpnia 2023

#recenzjePi "HOTEL DZIWNY Wyspa Lawapali" Florian i Katherine Ferrier

Miło jest wrócić do HOTELU DZIWNEGO. Jest to miejsce, w którym chciałabym zamieszkać, zniknąć dla świata i pojawiać się dla mieszkańców tego zakręconego zakątka wyobraźni Ferrier'ów. Z każdą przewracaną stroną utwierdzam się w przekonaniu, że jest to komiks przepięknie narysowany i pokolorowany. Barwy są intensywne, wesołe i stwarzają niepowtarzalny klimat zaczarowanego świata.



Jak zwykle Kaki dokucza i jak zwykle robi to w przeuroczy, rozkoszny sposób. Marietta jest zaś rozsądną duszyczką, podczas gdy Celestyn (wypisz, wymaluj Włóczykij) wymyśla nowe przygody. Pan Leclair profesoruje i swym zamiłowaniem botanicznym przypomina Paszczaka (sporo mi się kojarzy w tej serii z Muminkami i myślę, że autorzy inspirowali się tą wybitną literaturą i kreską Tove). Oczywiście nie mogę zapomnieć o Panu Snarfie, który swą zagadkową fizjonomią i spokojnym, cichym acz stanowczym stylem życia odsyła do Lurch'a z Rodziny Addamsów.



WYSPA LAWAPALI, to już piąty tom tej uroczej serii, ja niestety poznałam tylko cztery (jedynka jest nieosiągalna... mam nadzieję, że Kultura Gniewu ją wznowi). W tym tomie nasza gromada wyrusza na ponoć (jak zapewnia Celestyn) bezludną wyspę... ale ona nie jest bezludna, a osobnik imieniem Pan Właścicielski wszystko ścina, kroi, podcina i karczuje - bo wszystko jest jego, a jego jest, bo tak mówi. Bohaterowie muszą coś z tym jego zuchwalstwem i smykałką do niszczenia - zrobić... zwłaszcza, że na wyspie spotykają jeszcze kogoś i ten ktoś bardzo potrzebuje ich pomocy.



To nie tylko bajka, lekka opowiastka, ale także opowieść, która niesie ze sobą mądrość, przesłanie. MOJE, MOJE, MOJE! Słowa, które potrafią tyle złego wyrządzić - zwłaszcza, gdy to rzekomo "MOJE", okazuje się dobrem służącym wielu.



Komiksy serii HOTEL DZIWNY są ślicznie wydane. Jestem pod wrażeniem staranności z jaką Wydawnictwo Kultura Gniewu wypuszcza na rynek każde swoje "dziecko". Florian i Katherine Ferrier stworzyli wizualną ślicznotkę. To radośnie, energicznie, baśniowo namalowany świat, od którego nie można oderwać oczu... a Hotel Dziwny już od dawna marzy mi się w realu.

MOJE, MOJE, MOJE
Hotel Dziwny
tom 5
krótkie gatki
Wydawnictwo Kultura Gniewu
egzemplarz recenzencki
 π

8 komentarzy:

  1. Looks like some great adventures!

    OdpowiedzUsuń
  2. A series for the family library, indeed❤️🍒🌈

    OdpowiedzUsuń
  3. Tej serii nie znam, ale pewnie uda mi się do niej zajrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  4. To miłe, jak kolejne części są też fajne. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Parece un genial libro para niños. Te mando un beso. https://enamoradadelasletras.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś dla mojej młodszej pociechy. Chętnie przeczytamy! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że to może być coś świetnego dla mojego młodszego siostrzeńca i bratanka męża.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie, że z chęcią wracadz do tej serii. Trzymam kciuki żeby KG wznowiła pierwszy tom.

    OdpowiedzUsuń