Stało się ciekawie, że BRIDGERTONÓW - a nawet ogólnie powieści Julii Quinn czytuję. Był to eksperyment i powiódł się, że aż sama się temu dziwię. Uważam, że są to historie lekkie, które bardzo szybko się czyta i nie zostają w głowie na długo (co w przypadku tego gatunku jest raczej wskazane).
ŚLUBNY SKANDAL, to ostatni tom serii, ale nie zamierzam skupiać się na fabule, bo ona jest... znajoma, łatwa do przewidzenia, słodka i pikantna - podobna do swoich starszych sióstr. Ja tu przychodzę z okładką! Z wydaniem! Bo jest moc!
Kompletna seria w tej nowej, eleganckiej odsłonie prezentuje się - zachwycająco, To zwyczajnie ładna rzecz. Na półce święci triumfy, z tymi swoimi barwionymi brzegami i grzbietami imitującymi okna pięknej kamienicy... dworku... z drzwiami i oknami - taaaaakimi romantycznymi.
Bardzo cenię kolorystykę tych wydań. Nie jest nachalna, nie jest wulgarna, jest idealna. Pastelowe, delikatne barwy wręcz uspokajają i wprowadzają już od samego patrzenia w dobry humor. Dla mnie ta seria - w tym wydaniu, jest idealna na prezent! A Święta tuż, tuż... więc warto sprawę przemyśleć.
Cóż, BRIDGERTONOWIE nie są literaturą wielce ambitną - są literaturą rozrywkową. Miło się poznaje losy bohaterów, choć po paru tomach już odznaczają się te historie powtarzalnością. Jednak nawet powtarzalność, nie jest tu do końca wadą, ponieważ (mam takie wrażenie) o tę przewidywalność tu chodzi. Czytelnik sięga po te książki, by poczuć się lepiej, a nie by się nastroić patetycznie.
wydanie z mocą
BRIDGERTONOWIE
tom 8
Wydawnictwo Zysk i S-ka
egzemplarz recenzencki
π










Ale pięknie wydane! Prawdziwe perełki :)
OdpowiedzUsuńAleż te książki się pięknie prezentują!
OdpowiedzUsuń