PERFEKCJONIZM - to mnie nie dotyczy... tak myślałam, bo ja naprawdę nie jestem perfekcjonistką. Robię tyle ile muszę, nie mam w genach pracoholizmu, przestawione pod innym kontem krzesło mnie bardzo nie drażni... no tak... PUŁAPKA PERFEKCJONIZMU pokazała, że trochę to źle rozumiałam...
Więc o co w tym wszystkim chodzi? Chodzi, jak to zwykle bywa, o oczekiwania społeczeństwa, o rygorystyczne wymogi względem "dobrego" pracownika, "dobrej" żony, męża, córki, dziecka... OCZEKIWANA, których - jeśli nie spełniasz - to nie jesteś godzien mienić się "dobrym". Na oko nie ma takich norm, lecz jeśli otworzymy facebooka, instagram i in. tego typu media... i w ogóle media, to zaraz natrafiamy na "perfekcyjny świata". To WIELKIE OSZUSTWO! A nawet więcej - to ZBRODNIA. Wszystkim nam założono kagańce - tylko, że może nie założono... może to my sobie je zakładamy?
Thomas Curran pisze o tym zjawisku tak po prostu, tak normalnie, tak po koleżeńsku. Świetnie się czyta tę książkę, żadne zdanie nie męczy a każde ciekawi. Dla mnie to była interesująca lektura. Może nie odkrył znów nowej ziemi, ale jednak postarał się o to, by czytelnik przemyślał swoje życie, oczekiwania, pragnienia, marzenia... czyny.
PERFEKCJONIZM stał się modny, a powinien być piętnowany. Utkwiło mi w głowie jedno, bardzo ważne zdanie, które mówi o tym, że dzisiejszy świata człowieka, który zarobił się na śmierć chwali, a tego, który żyje dla siebie, prosto - co nie znaczy, że lekko - karci i nazywa darmozjadem. To obłęd! A odczepcie się do diaska od tego, jak żyje! Chcecie się zarypać na śmierć - to proszę bardzo - ale nie ciągnijcie w to szaleństwo innych. No cóż... można pomarzyć o świecie, w którym każdy zajmuje się sobą i naprawia swoje problemy nie wtrącając się w problemy sąsiada.
PERFEKCJONIZM jest więc zjawiskiem bardzo niebezpiecznym, chorobą współczesnych, "nowoczesnych" ludzi, którzy sprzedali szczęście za suwerena. Może uda się nam z tego błędnego kola wyrwać - ale by to zrobić, trzeba najpierw zdać sobie sprawę, że biegamy w tym kole, jak głupia myszka. PUŁAPKA PERFEKCJONIZMU pomaga zacząć.
nie jestem perfekcyjna - jestem wolna
Wydawnictwo Zysk i S-ka
egzemplarz recenzencki
π
It does sound like a worthy read. Thanks for the review.
OdpowiedzUsuńTo prawda, że to choroba naszych czasów. Sama mam z tym problem.
OdpowiedzUsuńPowinnam to przeczytać.
OdpowiedzUsuń