Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 14 lipca 2024

#recenzjePi "FURIA" Geoffroy Monde (scenariusz), Mathieu Burniat (rysunki i kolory)

Świetny komiks! Świetny! FURIA, to historia, która łączy w sobie wiele wątków, tematów, jest tu nawiązanie do legendy Króla Artura, ale jest to zrobione tak na świeżo, tak inaczej i tak oryginalnie, że zdaje się być totalnie inną opowieścią a sam Artur totalnie innym bohaterem - bo faktycznie przeszedł, według twórców FURII, ogromną przemianę... stał się FUJJJJJ.


Przede wszystkim nasza główna bohaterka, córka Artura Ysabelle, księżniczka co ma wyjść za starego dziada i MIECZ! Ten sławny MIECZ Króla Artura, który ma wielką moc i który - okazuje się - że potrafi mówić. Ysa wiadomo - ucieka... wiadomo, że razem z mieczem i myśli, że teraz to jest wolna... ale wolność ma wysoką cenę.



Prawda jest taka, że FURIA, to komiks o pięknej dziewczynie, która chce coś w życiu znaczyć i chce sama o sobie decydować. Wszystko to nie jest łatwe w zderzeniu z brudną rzeczywistością, światem nastawionym na przyjemności i biedą, którą rodzi nieprawość. Samotna kobieta w takiej scenerii musi liczyć się z niebezpieczeństwem. Oczywiście nie jest całkiem sama - ma miecz, który ma nie tylko moc, ale i całkiem niezłe poczucie humoru... jednak czy jest tak do końca dobry? I czy faktycznie chce pomoc Yasbelle, czy może tylko sobie?



Pięknie narysowany komiks, ze spektakularnymi kolorami i fantastycznymi, dopracowanymi kadrami oraz - co arcymistrzowskie jest - dialogami, które są naturalne, lekkie, ale jednocześnie świetnie noszą ciężar poruszanych tematów. Geoffroy Monde i Mathieu Burniat perfekcyjnie wszystko zaplanowali i podarowali czytelnikom opowieść i zabawną i straszną. Przy FRUII można się zrelaksować, wciągnąć w fabułę bez reszty... ale po lekturze przychodzi refleksja i okazuje się, że (jak to powiedział klasyk) "Piekło jest puste, a wszystkie diabły są tutaj". BARDZO POLECAM!

jedna przeciw wszystkim
Wydawnictwo Kultura Gniewu
egzemplarz recenzencki
π

6 komentarzy: