Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 17 stycznia 2023

#recenzjePi "BIELMO niezwykły przypadek Edgara Allana Poe" Louis Bayard

Są na tym świecie ludzie utalentowani i Louis Bayard zalicza się do nich. Jego powieść BIELMO nawet jeśli nie jest niesamowicie skomplikowana kryminalnie, to jest genialnie napisana, a jego styl pozostaje w czytelniku na długo po zakończeniu i odłożeniu na półkę tej historii. Smutek, a nawet rozpacz udziela się odbiorcy w sposób psychologicznie głęboki i nie sama zagadka ma znaczenie, ale motywacja, charakter i filozoficzna strona każdego zdania.

BIELMO, to mroczna podróż, która wyrywa serce z piersi dosłownie i w przenośni. Pisarz złapał mnie od pierwszych stron, bo początek jest intrygujący, niejasny, pełen nocnych koszmarów, nieoczywisty... i naprawdę świetnie napisany. Pozwoliłam sobie przeczytać, a potem obejrzeć film i muszę przyznać, że jest zaskakująco wierny książce. oczywiście pewne rzeczy dzieją się trochę inaczej, w innej kolejności, lub w innej narracji, ale ogólnie uważam, że jest to bardzo dobra i rzetelna adaptacja - a gra Christiana Bale'a i Gillian'a Anderson'a nie mogła być lepsza.


Wszystkich namawiam, by najpierw przeczytali, a potem obejrzeli - to dość popularna rada, ale myślę, że w tym konkretnym przypadku wyjątkowo warto jej posłuchać. Dlaczego? Jak już wspomniałam, ze względu na wspaniały styl Bayard'a. Całkowicie mnie olśnił i życzyłabym sobie umiejętności tak sprawnego władania piórem.


BIELMO, to gorzka i okrutna opowieść, w której nic nie jest takie, na jakie wygląda, a Akademia West Point posiada w swych szeregach zło. Jak z takim złem walczyć? I czy można wygrać? Możliwie, że znajdziecie na te pytania odpowiedź, ale możliwe, że po zakończeniu nadal będziecie sobie je zadawać - i to, moi drodzy, jest największa siła tej powieści.

historia pewnej miłości
Wydawnictwo Zysk i S-ka
π

18 komentarzy:

  1. Ja tez wolę najpierw czytać, potem oglądać!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka wczoraj do mnie dotarła. Na netflixie jeszcze nie oglądałam, więc zachowam kolejność.

    OdpowiedzUsuń
  3. Często sobie zadaję to pytanie : jak walczyć ze złem...

    OdpowiedzUsuń
  4. Super recenzja. Najpierw oczywiście przeczytam, film mam w dalszych planach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie po nią sięgnę. Film zostawię na później :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A miałam najpierw sięgnąć po filmy, ale chyba jednak pierwsza będzie książka.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  7. Gracias por la reseña. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wpadła mi w oko, jednak chwilowo zabrakło mi na nią czasu

    OdpowiedzUsuń
  9. Widziałam niedawno ekranizację, podejrzewałam, że książka będzie niosła ze sobą więcej głębi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podobał mi się film i książka :) polecam jedno i drugie

      Usuń