Łączna liczba wyświetleń

środa, 23 marca 2022

#recenzjePi "IMAGINARIUM ZBIOROWE" Wesley Rodrigues

Szalone i piękne - IMAGINARIUM ZBIOROWE. Powieść graficzna/komiks stworzony z prawdziwym rozmachem, z prawdziwą fantazją - z wolnością, pełną i nieskrępowaną wolnością, która pokazuje nasze prawdziwe oblicze, która sprawia, że możemy latać.


Wesley Rodrigues wykonał tytaniczną pracę nad tym dziełem. To potężna księga, pełna wspaniałych ilustracji, niezwykle sugestywnych, metaforycznych, nacechowanych silnymi emocjami. W pierwszym momencie latająca, gruba krowa może nas śmieszyć, lecz ze strony na stronę przekonujemy się, że to silny symbol, który na końcu tej opowieści staje się czymś o wiele większym niż ogromna, żarłoczna krowa. I nagle łapiemy się na tym, że nie widzimy już krowy, ale to, co symbolizuje.



Błyskotliwa analiza człowieczego zniewolenia kieratem dnia codziennego. Musimy pracować, musimy być wykorzystywani, musimy się na to godzić, bo tak było zawsze, bo wszyscy tak funkcjonują. Jest pan i jest sługa. Sług jest wielu, panów zaledwie kilku. Musimy się wpasować w oczekiwania, musimy postępować właściwie, a postępować właściwie, to postępować tak jak wszyscy i nie zadawać pytań.



Otóż nie musimy! Więcej! NIE MOŻEMY, bo możemy LATAĆ. Jesteśmy stworzeni do latania! Tak! My, ludzie, jesteśmy jak ptaki, a naszymi skrzydłami jest wyobraźnia, są marzenia. Trzeba wielkiej odwagi, by za nimi podążyć. Niektórzy powiedzieliby, że to nie odwaga, lecz głupota - ale to przecież jedno i to samo... ostatecznie, jak to będą nazywać zależeć będzie od tego, czy nam się uda, czy nie. Jeśli polegniemy, będziemy przez historię nazwani głupcami, jeśli zwyciężymy - świat ochrzci nas bohaterami. Czy jesteśmy gotowi ponieść to ryzyko? Ryzyko bycia głupcem? Myślę, że tak. Myślę, że warto... bo moim zdaniem lepiej być głupcem, który umarł walcząc, niż sługą, który umarł od kopniaków pana z własnego nadania.



Uważam, że to bardzo ważna pozycja. Opowieść, która zmienia perspektywę, która sprawia, że zaczynasz się zastanawiać, to historia, w której krowa staje się głodną wolnością. Gdy raz się nasyci, już zawsze będzie głodna.



Wydawnictwo MANDIOCA fenomenalnie wydało IMAGINARIUM ZBIOROWE. Obłędna okładka, twarda, z ukrytymi, pojawiającymi się za sprawą gry światła obrazami. Piękny grzbiet, rewelacyjny papier. Cudeńko! I taki grubasek! Aż miło!

krowa chce - krowa może
8/10
Wydawnictwo MANDIOCA
π

wtorek, 22 marca 2022

#recenzjePi "DOBRY OPIEKUN prawdziwa historia o medycynie, szaleństwie i morderstwach" Charles Graeber


Straszne, obrzydliwe zbrodnie na bezbronnych ludziach. DOBRY OPIEKUN, to opowieść o chorym umyśle, a może po prostu o psychopacie, które swoich zbrodni dokonywał z pełną świadomością. Lecz nie to jest najgorsze - najgorsze jest to, że nie zgłaszano żadnych "nieprawidłowości", że wyciszano wszelkie wątpliwości, bo bano się skandalu, bo bano się roszczeń i odszkodowań. Tak - to jest prawdziwa zbrodnia, o której nie można zapominać w kontekście mordów dokonanych przez Charles'a Cullen'a.

Charles Graeber, znany dziennikarz, odsłania przed czytelnikami historię straszliwą, niewyobrażalnie okrutną - bo przecież każdy, kto trafia do szpitala oczekuje, że będą walczyć o jego życie, a nie, że go zabiją. Autor bardzo ciekawe opowiedział tę makabrę, a jego książka jest owocem długich rozmów nie tylko z samym Cullen'em, ale także z ludźmi, który z nim blisko współpracowali, którzy go znali, którzy go lubili! To bardzo interesują zapis.


Sama jednak zawsze mam spore wątpliwości, co do istoty powstawania tego tylu książek. Nie mogę zaakceptować pewnego usprawiedliwiania mordercy, patrzenia z jego perspektywy. Zawsze szukam twarzy ofiar i to o ofiarach chcę pamiętać, nie o kacie. Tutaj jednak się nie zawiodłam.


Dziennikarz w sposób jasny pokazuje czytelnikowi cały obraz tej historii, zagląda w każdy kubeł i wyciąga nawet te najbardziej śmierdzące śmieci. Ta lektura jest ważna, bo odsłania nie tylko zwyrodniałe oblicze Cullen'a, ale zwyrodniałe oblicze biurokracji, strachu przed aferą, miłości do pieniądza i strachu przed odpowiedzialnością - te wszystkie czynniki spowodowały śmierć setek osób... a nie musiało tak być.


Szpital - miejsce, do którego nikt nie chce trafić, ale jeśli już tam trafia, oczekuje pomocy i w pełni powierza swoje życie ludziom, którzy uczyli się do tego zawodu, którzy biorą wielkie pieniądze i którzy mają obowiązek walczyć o każdego pacjenta. W szpitalu nigdy nie może pieniądz być ważniejszy od człowieka... ale czy są takie szpitale? Nie wiem.


To bardzo przykra lektura. Bardzo przykra. Nie ma słów na określenie tego, jakim odpadem społecznym jest Cullen, ale nie ma też słów na tych, którzy tak długo zwlekali z poinformowaniem władz o "nieprawidłowościach". Cóż... za dużo zgonów w szpitalu, to chyba też nie najlepsza renoma.
Na koniec napiszę: szczerzmy się praw, które pozwalają zabijać. I szczerzmy się ludzi, którzy usprawiedliwiają takie decyzje "empatią" i pragną być "dobrymi opiekunami".

Szpital... i jego opiekun
7/10
Wydawnictwo Zysk i S-ka
π

poniedziałek, 21 marca 2022

#recenzjePi "KOCIE OPOWIASTKI Cynamon zwany Ancymonem" Magdalena Szczepańska (autor), Kasia Nowowiejska (ilustracje)

Jeśli szukacie pięknie wydanej i miłej książeczki dla dzieci - o kotach - to trafiliście w dziesiątkę. "KOCIE OPOWIASTKI Cynamon zwany Ancymonem", to urocza opowieść o kocim życiu. Jest pełna kolorów, pięknych ilustracji, ciekawej narracji i przygód, które rozpalają wyobraźnię nie tylko dziecka.


Ta pozycja nada się idealnie na np. prezent, ponieważ wygląda fantastycznie. Ilustracje Kasi Nowowiejskiej ujmują już od okładki. Piękna wyklejka, elegancki papier, magia kolorów i kształtów, śliczne kotki - tak! - wo wszystko sprawia, że tę książkę warto mieć i przeglądać, czytać z dzieckiem.


Podoba mi się także styl Magdaleny Szczepańskiej. Jest prosty, ale przez to doskonały dla małego czytelnika. To masa radości, zabawy i miałczenia - któż by się oparł? Mówię wam - śliczna!


Musicie wiedzieć, że jest to już trzeci tom KOCICH OPOWIASTEK, ja niestety nie poznałam dwóch pierwszych tomów, ale kto wie, może poznam.... Cały zestaw prezentuje się obłędnie! Wydawnictwo Wilga potrafi wydawać książki dla dzieci - oj potrafi!


Co jeszcze? Chyba napisałam już o wszystkim, a resztę doczytacie w KOCICH OPOWIASTKACH. Ach! No może jeszcze wspomnę, że Cynamon... to prawdziwy Ancymon.... ale takiego Ancymonka chce się znać, chce się mieć.

miałłłłłł
7/10
tom 3
KOCIE OPOWIASTKI
Wydawnictwo Wilga
π

niedziela, 20 marca 2022

#recenzjePi "To Twój dom, MIMI" Linda Chapman (tekst), Sophy Williams (ilustracje)

To już moje trzecie spotkanie z serią Lindy Chapman TO TWÓJ DOM. Tym razem naszą główną bohaterką jest kotka MIMI. Są to bardzo urocze, miłe, ciepłe książeczki, które uczą najmłodszych empatii, szacunku dla wszystkiego, co żyje oraz przekazują masę ważnych informacji.


Tym razem bliźniacy Gabrysia i Jacek muszą znaleźć dom MIMI, a musicie wiedzieć, że nie będzie to proste. Dzieci przykładają się do swojego zadania i dokładnie sprawdzają, czy konkretny człowieka pasuje do konkretnego zwierzaka i jest w stanie mu zapewnić szczęśliwie życie.



Linda Chapman stworzyła serię prosta, nieskomplikowaną, z fabułą zrozumiałą i bez metafor. Są to lektury idealne dla początkujących czytelników a ich wielką zaletą jest wartość edukacyjna. Mogą też inspirować dzieci, rozniecać zainteresowanie światem zwierząt, co może w przyszłości zaowocować wyborem konkretnej ścieżki życiowej.


Seria TO TWÓJ DOM jest miło wydana. Lekka, tekturowa okładka, ilustracje Sophy Williams, które są dużym atutem i niewielki format sprawiają, że te książki będą świetnym rozwiązaniem dla małych czytelników. Warto się zainteresować tą serią i zatroszczyć się, by dziecko od małego miało kontakt ze słowem pisanym.

MIMI szuka swojego człowieka
6/10
tom 4
TO TWÓJ DOM
Wydawnictwo Wilga
π

sobota, 19 marca 2022

#recenzjePi "KACPER I SPÓŁKA Uroczysko Szyszymory" Adam Święcki


To jest prawdziwy hit! "KACPER I SPÓŁKA Uroczysko Szyszymory", to komiks dla młodych czytelników, który rozpala wyobraźnię i otwiera drzwi słowiańskiej mitologii. Tutaj jest dowcip, tu jest przygoda, tu jest przyjaźń i prawdziwa magia lasu.


Kacper trafia do dziadków na wieś, gdzie poznaje Bosmana i Zosię. Razem muszą stawić czoło niebezpieczeństwom, które kryją się między drzewami a wynik ich misji przesądzi o losach lasu. Po drodze spotkają wiele dziwnych stworzeń, takich jak DZIKOLUDKI (moi ulubieńcy), SZYSZAKI, WILKOŁAKI a nawet pojawi się UTOPIEC. Ta pozycja pęka w szwach od ciekawych bohaterów!


Adam Święcki oczarował mnie nie tylko świetnymi ilustracjami, które wspaniale oddają klimat opowieści, ale także dialogami i przede wszystkim fabułą. Nie sposób się nudzić. W tym komiksie nie ma ani chwili przestoju, nie ma zbędnych słów, niepotrzebnych ozdobników a żarty są naprawdę śmieszne.


Gdy czytałam, miałam różne skojarzenia, na przykład podczas spotkania z UTOPCEM w głowie zaświeciła mi się lampka pt. WŁADCA PIERŚCIENI. Zresztą WŁADCA PIERŚCIENI przychodził mi parę razy na myśl i było to niezwykle urocze. Oczywiście MITOLOGIA SŁOWIAŃSKA wiedzie prym w tej historii, co zdecydowanie jeszcze bardziej podnosi jej wartość.


Podziwiam dialogi, ich płynność, naturalność i spójność. Z doświadczenia wiem, że czasem właśnie dialogi kuleją, ale tutaj jest rewelacyjnie. Nie można się do niczego przyczepić. To prawdziwie wyborny komiks i mam nadzieję na następne tomy. Przeczuwam, że może to być jeden z najlepszych komiksów, jedna z najlepszych komiksowych serii dna młodych czytelników.


UROCZYSKO SZYSZYMORY, to nie tylko świetna zabawa, ale także ładunek edukacyjny. Misja, jaką mają do wykonania nasi bohaterowie nie tylko jest magiczna, nie tylko niebezpieczna, nie tylko tajemnicza, ale także ważna - przesłanie tej wielkiej przygody nie może zostać niezauważone. Las w tym komiksie żyje - bo przecież każdy LAS ŻYJE.


Na koniec wspomnę o wydaniu. mamy twardą okładkę, piękny papier, intensywne, wyraziste kolory, zawsze świetnie oddające klimat konkretnej sceny. Koniecznie musi być kontynuacja! Ten komiks ma wielki potencjał!

LAS mówi - dzieci słuchają
8/10
tom 1
KACPER I SPÓŁKA
krótkie gatki
Wydawnictwo Kultura Gniewu
π

czwartek, 17 marca 2022

#recenzjePi "JEDYNACZKA" Guojing


Nie ma tu słów - tu jest opowieść. Odkąd zobaczyłam JEDYNACZKĘ wiedziałam, że ta książka mnie zachwyci. Naprawdę wiedziałam! Czułam, już po samej okładce, że to coś pięknego.... i się nie pomyliłam.


Guojing swoim wielkim talentem wyczarowała świat dziecka, świata JEDYNACZKI, małej dziewczynki, która dobrze rozumie, co to znaczy samotność. Akcja toczy się w Chinach i nie jest to przypadkowe miejsce - nasza autorka odnosi się do "polityki jednego dziecka", którą to "politykę" odczuła osobiście.



Przewracając karty tej historii czytelnik na przemian odczuwa smutek i radość. Smutek, bo żadne dziecko - więcej - żaden człowiek, nigdy nie powinien czuć się tak samotny. Radość, bo ta malutka dziewczynka nie tylko się nie poddała, ale postanowiła się z samotnością bawić.


Spektakularny popis talentu i jeden z najpiękniejszych dowodów przemawiających za silą i leczniczą właściwością wyobraźni. Guojing dociera do najskrytszych lęków, własnych, ale tak naprawdę też lęków całego świata, bo chociażby nie wiem jakim bohaterem się było, to w starciu z samotnością mięknie najtwardszy bokser.



To, co mnie absolutnie zachwyciło, to niesamowite wyczucie kadrów. Przez lwią część życia byłam montażystą w telewizji, zajmuję się też fotografią i daję wam słowo, że artystka JEDYNACZKĘ "zmontowała" fantastycznie! Od obrazu, do obrazu - płynnie, z czułością, majestatycznie, z wyczuciem chwili. Nie znajdziecie tu zbędnej sceny, nie znajdziecie nic nieznaczących kadrów - bo tutaj wszystko jest po coś, bo tutaj wszystko ma znaczenie.



Namawiam do przeczytania/obejrzenia JEDYNACZKI przynajmniej dwa razy, bo za pierwszym razem człowiek jest olśniony pięknem, ale za drugim dostrzega detale, widzi przyczynę i skutek, dostrzega metafory, przesłanie, serce tej historii... a jest to serce, które bije samotnie, ale ogrzewa miliony.


Wzruszająca, mistrzowsko skonstruowana, wybitna w swej prostocie i onieśmielająca bogactwem wrażeń pozycja, która skierowana jest do nas wszystkich, do ludzi. Skojarzyła mi się z inną, również pozbawioną słów książką PRZYBYSZ Shaun Tana. Oba te dzieła kocham i szczerze polecam!


Kończąc napiszę o wydaniu - a jest o czym pisać! JEDYNACZKA wygląda wspaniale. Piękna okładka, twarda, papier najwyższej jakości, idealny format i niezwykła dbałość o kolor, o odcienie, cienie i blaski. Książka dopracowana do perfekcji - widać, że wydana z miłością, z szacunkiem do tej magicznej opowieści. Koniecznie przyjrzyjcie się Wydawnictwu MANDIOCA, bo wprowadza na nasz polski rynek prawdziwe perły i robi to z wielkim oddaniem.

w poszukiwaniu "niesamotności"
9/10
Wydawnictwo MANDIOCA
π

środa, 16 marca 2022

#recenzjePi "Co to za kuleczka?" Iga Ścibek i Przemysław Ścibek

Piękna książeczka o byciu sobą i nikim więcej. CO TO ZA KULECZKA? zachwyca od pierwszego spojrzenia, ta opowieść ma w sobie tyyyyyyle ciepła! To ciepło cieplutkie, serdeczne, kochaniutkie. Jakie to jest znakomicie puszyste, nic tylko się przytulić do takiego liska.



Iga Ścibek wykonała olśniewające ilustracje, które nie pozwolą wam przejść obojętnie obok tej publikacji. To idealna książeczka dla małych czytelników, ale i duży może się pozachwycać. Moje serce zostało podbite w jednym momencie - gdy tylko spojrzałam na tę kuleczkę, na tego liska Tutka. OSTRZEGAM, on kradnie serca.




CO TO ZA KULECZKA? jest opowieścią o akceptacji, o tym, że taki jaki jesteś - w zupełności wystarcza. To przesłanie warte jest poznania i zrozumienia, bo nikt nie jest idealny. Iga i Przemysław Ścibek pokazali czytelnikom, że nie trzeba pasować do świata, by pasować do życia.




Sami odpowiedzcie sobie, czy warto zainwestować w tę lekcję... Lekcję bycia sobą, lekcję pt. "pokochaj siebie". Cóż... jak to się mówi, jeśli nie nauczysz się kochać siebie, nie będziesz w stanie pokochać nikogo.



Książeczka została śliczne wydana, a już najsłodsze są ilustracje. Bardzo oryginalny styl, który tuli się do naszego oka. To jak? Tulimy się?

był sobie lisek... i był sobą
7/10
Wydawnictwo Dwie Siostry
π