Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 20 marca 2023

#recenzjePi "LUDZIE i ludzie" Adam Kochanowski (tekst), Lech Frąckowiak (ilustracje)

Do końca nie wiedziałam z czym będę obcować, ale wiedziałam, że chcę przeczytać tę intrygującą książkę. "LUDZIE i ludzie", to nie jest konwencjonalna literatura, to właściwie nie jest literatura, tylko pojedyncze myśli, które komentują rzeczywistość, a szczególnie jeden jej element - ludzi. Można w uproszczeniu nazwać ją zbiorem złotych myśli, ale nie jest to wyjątkowo trafne. I oczywiście nie dostajemy tu wyłącznie tekstu, ale i ilustracje, o których można wiele powiedzieć i na pewno nie można powiedzieć, że są banalne.


"LUDZIE i ludzie" Adama Kochanowskiego, to tak naprawdę album, który może być w pewnym sensie taką spowiedzią z egzaminu człowieczeństwa - egzaminu, który chyba ludzkość notorycznie oblewa. Bo jak inaczej nazwać świat, w którym 160 milionów dzieci zmuszonych jest do pracy? Lub świat, w którym 8 procent ludzkości włada połową majątku planety? No na pewno nie jest to szóstka, ale śmiem twierdzić, że i na dwóję nie zasługujemy.



Siłą tej publikacji są emocje, z jakimi pozostaje czytelnik. Przyznaję, że po lekturze "LUDZI i ludzi" czułam ciężar na piersiach i to jest właśnie wielka moc tej - na pierwszy rzut oka - poszatkowanej historii. Mrok i smutna prawda, jakie wyłaniają się się z tej książki przypominają, jak wiele powinniśmy poprawić i jak wiele w tym świecie "nie działa". Niby jesteśmy tacy wyedukowani, tacy światowi, ale czym właściwie jest ta światowość? Czyżby nie modą, która jak każda moda przeminie i po latach okaże się tandetą?



Adam Kochanowski ma wiele ciekawych przemyśleń i sądzę, że jest to bardzo osobista książka. Przelał w tych z pozoru prostych słowach moralność, którą się stara kierować. Pokazał swój system wartości i swoje święte oburzenie przeciwko głupocie i okrucieństwu - bo ludzie tacy są, głupi i okrutni... ale czasem zdarza się spotkać człowieka dobrego.



Jednak nie tylko Kwiatkowski stworzył tę książkę. Drugim autorem i to w moim odczuciu nie mniej ważnym, jest Lech Frąckowiak. To dzięki jego genialnym ilustracją, ze strony na stronę rozumiemy grozę, z którą wiąże się ludzka natura. Fascynujące obrazy zapadają w pamięć i rewelacyjnie podsumowują słowa Kochanowskiego.


Książka wygląda pięknie, elegancko. Świetny, albumowy papier, piękne kolory, dobry format, interesujący projekt okładki - wszystko działa. Może nie każda myśl mnie do siebie przekonała, ale warto poznać tę publikację. Jest to nie tylko treść, ale i rozkosz dla oka... i tak - są LUDZIE i ludzie.

LUDZIE i ludzie - to nie to samo
Wydawnictwo Zysk i S-ka
π

16 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa publikacja. Muszę kiedyś po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawe, a ilustracje zachwycające. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda i faktycznie ilustracje są niesamowite

      Usuń
  3. Lubię takie nietuzinkowe publikacje. Ten album chyba do nich należy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gracias por la reseña Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawdziwa perełka, warto mieć i zaglądać!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie ♡
    Wygląda na to, że to bardzo ciekawa książka, którą warto poznać. Dziękuję za recenzję :) Mam nadzieję, że kiedyś poznam bliżej ten tytuł :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  7. Gracias por la reseña. Parece un lindo libro

    OdpowiedzUsuń
  8. Awesome to know about this one❤️

    OdpowiedzUsuń