POCZYTAJ MI BORSUKU MRUKU tom I PODWODNE ŚLEDZTWO zgrabnie nawiązuje do naszego sentymentu związanego z serią POCZYTAJ MI MAMO. Autorzy z szacunkiem czerpią z przeszłości, a efekt jest naprawdę bardzo miły.
Książeczka ta jest wydana w charakterystyczny sposób i zaraz kojarzy mi się z książeczkami z dzieciństwa m in. oczywiście POCZYTAJ MI MAMO, ale nawet bardziej z wydaniami uproszczonych bajek Disneya np. ALICJA W KRAINIE CZARÓW, czy KRÓL LEW. To wydanie jest proste i przez to tak urocze, dla tych, którzy teraz są rodzicami ma wręcz wartość sentymentalną, choć to nowa przygoda, nowa baśń, nowi bohaterowie...
A właśnie! Wcale nie tacy nowi, bo ja Borsuka Mruka bardzo dobrze znam z rewelacyjnej serii DETEKTYW MIŚ ZBYŚ NA TROPIE. Cieszę się, że Maciej Jasiński i Tomasz Kaczkowski wraz z Wydawnictwem Kultura Gniewu zdecydowali się pokazać tę postać w oddzielnym "dziele".
Należy wspomnieć o tym, jak ten pierwszy tom został napisany. Maciej Jasiński nam trochę rymuje i ma to ogromny urok i pasuje do koncepcji tej podserii. Sama fabuła jest absurdalna i ja to kupuję, bo to najlepszy rodzaj absurdu, w który zaraz się wierzy pomimo, że każdy wie, że to bajka, że to właśnie absurd. Takim fantastycznym elementem, bardzo jaskrawym w tej książeczce jest Hipopotam (i jest to mój ulubiony bohater w tym tomie).
Ilustracje oczywiście świetne. Tomasz Kaczkowski "czuje" Borsuka i sprytnie obrazuje tekst Jasińskiego - najlepszym przykładem jest strona z TU TAM OWDZIE (sami zobaczcie i przeczytajcie).
Przemiła sprawa - warto sięgnąć, warto dzieciątku poczytać... tzn. czytał będzie rzecz jasna Borsuk... i będzie ścigał złodzieja naszyjnika z pereł, za którym płacze pewna piękna złota rybka.
dla Borsuka nie ma rzeczy niemożliwych
tom 1
POCZYTAJ MI Borsuku Mruku
krótkie gatki
Wydawnictwo Kultura Gniewu
egzemplarz recenzencki
Ja też lubię elementy absurdu w tego typu historyjkch.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, coś mi się kojarzyło z tym Borsukiem. A tu Zbyś. :)
OdpowiedzUsuńRadiomuzykant-ka
Parece genial . Gracias por la reseña. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuń