Łączna liczba wyświetleń

środa, 18 października 2023

#recenzjePi "CZARNY ŁABĘDŹ jak nieprzewidywalne zdarzenia rządzą naszym życiem" Nassim Nicholas Taleb

Oj długo zbierałam się długo, naprawdę długo do Taleba, choć przyznaję, że pierwsze podejście miałam ze zbiorem jego "złotych myśli" i było to przyjemne, a myśli interesujące. Jednak CZARNY ŁABĘDŹ chodził mi po głowie od dawna i upominał się o uwagę - cóż... wreszcie się doczekał.


Wielu mówi - i to wielu znanych, ważnych i mądrych (niektórzy nawet dostali Nobla) - że ta książka ich zmieniła, że zaczęli inaczej patrzeć na otaczający ich świat. Faktycznie, CZARNY ŁABĘDŹ robi zamęt, a może nawet rewolucję, bo odwraca to co wiemy do góry nogami i stwierdza, że nie to co wiemy jest ważne, ale to, czego nie wiemy. Nassim Nicholas Taleb metodycznie, skrupulatnie i z wiedzą udowadnia, że nasza zdolność przewidywania przyszłości jest żałosna, a ocenianie rzeczy po fakcie i robienie z siebie mędrca, to przykra wada ludzkiego gatunku.


Książka jest spora i wymaga otwartego umysłu. Co jakiś czas autor wstrząsa czytelnikiem jakąś trafną analizą konkretnego wydarzenia np. 11 września 2001 i udowadnia, że nagradzamy nie tych bohaterów, których powinniśmy - więcej - najważniejsi bohaterowie, tacy, którzy nie raz, nie dwa uratowali nam życie (dosłownie) umierają w nędzy niedocenienia i frustracji, która utwierdza ich w beznadziei.


Zdecydowanie warto poznać myśl TALEBA, bo jest to człowiek ciekawy, sprytny, szukający innego punktu siedzenia. CZARNY ŁABĘDŹ, to wielka opowieść o nieprzewidywalności i o tym, że to właśnie to, co nieprzewidywalne, niespodziewane kształtuje nasze teraz. Więcej! Tylko to, co zdarzyło się bez zapowiedzi, ma znaczenie, bo tylko to ma moc nas zmienić i faktycznie nas zmienia.


Książka na długie rozmyślania, więc i sprawdzi się na długie listopadowe wieczory. Filozoficzna, ale bardzo praktyczna. Można czepiać się, że tendencyjna, że czasem nawet płytka, że tłumacząca życie za pomocą myślowego wytrychu, że pełna złotych myśli, że może nawet nieco zbyt nieprzewidywalna... masz Ci los!


Można się czepiać, ale lepiej przeczytać i uczepić się CZARNEGO ŁABĘDZIA, bo jest w nim więcej nadziei, niż w suchej edukacji, sterylnych klasach, dniówce odmierzanej cykaniem zegara... Bo nagle zegar może przestać cykać, a człowiek może przekroczyć barierę rutyny - wystarczy tylko, że do biura wejdzie człowiek z głową konia i zostawi nam reklamówkę pełną dolarów... poniosło mnie? Może tak... a może nie.

jesteśmy pełni CZARNYCH ŁABĘDZI
Wydawnictwo Zysk i S-ka
egzemplarz recenzencki
 π

4 komentarze:

  1. Dobrze, że pomimo tej filozofii, książka jest praktyczna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oh, I dunno if I could read it at the moment. To me everything is so unpredictable.... Thanks for the review, indeed.

    OdpowiedzUsuń