Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 5 czerwca 2023

#recenzjePi "ROZSTAJE ZMIERZCHU" Robert Jordan

10 tom - to brzmi groźnie i poważnie. ROZSTAJE ZMIERZCHU, to kolejna odsłona gargantuicznego KOŁA CZASU Roberta Jordana. Przy tym tomie już raczej nie rezygnuje się z serii. Ja mam z tą opowieścią dość skomplikowaną relację. Z jednej strony podziwiam, z drugiej mnie przytłacza. Te dwa odczucia ciągle mi towarzyszą, a mój proces czytania KOŁA CZASU nie jest zwyczajny, naturalny, a raczej wyrywkowy, opisowy i nastawiony na przyjemność, a nie zmęczenie.


Od pewnego czasu mam problem z bohaterami, którzy tworzą dziwną całość, jakby byli jednym organizmem. Uważam, że nie powinno się porzucać jakiejś postaci na niemal cały tom, bo czytelnik naprawdę chce śledzić losy konkretnego bohatera, a w takim wypadku nie może i się frustruje.



To co od zawsze mi się podobało w KOLE CZASU, to opisy i światotwórstwo. Jest to niewątpliwie klasyk, fantastyka spektakularna i świetnie nadająca się do dogłębnej analizy. Ja planuję kiedyś wrócić do tej serii, ale już tak na pełen etat.



Dzieło Roberta Jordana często porównywane jest do WŁADCY PIERŚCIENI, jednak ja nie widzę podobieństw - wyłączając gatunek. Jordan zupełnie inaczej buduje swój świat i bohaterów, kładzie nacisk na inne rzeczy, tutaj nieco mniej ważne są ideały, a raczej akcja skupia się na przeżyciach postaci i na budowaniu zaplecza. Tolkien tworzył z tezą, ze... ujmę to "świętym celem", a Jordan wyraźnie pisał dla rozrywki. Nie oznacza to, że KOŁO CZASU nie posiada głębi i drugiego dna - oczywiście posada, ale inaczej to prezentuje, inaczej podkreśla.


Seria jest wydana spektakularnie, a kolorystyka tego tomu chyba najbardziej mi się podoba. Jestem ogromnie ciekawa kolejnych, a zostały już tylko cztery. To interesujące, jak wielką opowieść może zrodzić ludzki umysł. Jestem bardzo zadowolona z tej serii, bo to literatura wyjątkowa, kreatywna i odsłaniająca ogromne możliwości wyobraźni.

gdzieś tam jest cień, który nigdy nie odchodzi
KOŁO CZASU
tom 10
Wydawnictwo Zysk i S-ka
egzemplarz recenzencki
π

13 komentarzy: