#recenzjePi "W POSZUKIWANIU UTRACONEGO SMAKU" Stefan Grajek

I właśnie za takie książki cenię Wydawnictwo Zysk i S-ka. Profesor Stefan Grajek, kardiolog, w przejrzysty sposób odsłania obłudę tzw. "elit". Robi to pięknie, bo literacko, bo z nawiązaniami do sztuki, do kultury... którą Europa współcześnie najchętniej by spaliła na stosie.

W POSZUKIWANIU UTRACONEGO CZASU, to zbiór esejów Profesora i są to teksty prezentujące wysoki poziom, dopracowane, nie odnajdziecie tu banałów i tanich wzniosłości. Patos, tak popularny wśród rozemocjonowanych ludzi z np. "kasty", jest obcy autorowi. Tutaj wszystko jest udowodnione, tezy podparte argumentami, a każde zdanie ma znaczenie.

Stefan Grajek zaskoczył mnie literackim, pięknym językiem. To naprawdę może zdziwić zwłaszcza, że dzisiaj tzw. "pisarze" często nie potrafią posługiwać się piękną polszczyzną, za to każde po przecinku okraszają inwektywą. W tej książce odnajdziecie fantazję, spostrzegawczość i dostrzeżecie uważnego obserwatora.

W POSZUKIWANIU UTRACONEGO SMAKU można także traktować jak przewodnik turystyczny - i to taki na pełnym wypasie, bo poza opisem wspaniałych miejsc, miast, architektury np. Włoch, Anglii... dostajemy historię, korzenie danego miejsca, możemy poznać na czym się wzniosło i jakie idee temu wzrastaniu przyświecały.

Wiem, że niektórym tak książka "stanie w gardle", ale powiem "i dobrze". Nie każdemu się spodoba, ale warto ją przeczytać niezależnie od światopoglądu, bo im więcej argumentów dostarczamy swemu umysłowi - tym lepiej pracuje. Mnie bliskie są poglądy Stefana Grajka, bardzo dobrze mi się czytało jego dopracowane, mądre teksty i wiem, że nie każde wydawnictwo (zaryzykuję, że tylko Zysk) by wydało tę pozycję. Można sobie zadać pytanie - gdzie wolność? A Zysk pięknie pokazuje, że dobre rzeczy wydaje się niezależnie od "wyznawanej strony".

"Mam wrażenie, że niedługo tolerancja dojdzie do takiego momentu, w którym ludziom mądrym zabronią myśleć, aby nie urazić ludzi głupich."

Noam Chomsky

Uwagę z miejsca przykuwa okładka, "Lekcja anatomii doktora Tulpa" Rembrandta robi wrażenie. Świetny projekt i własnie takie książki mnie do siebie przyciągają. Widać nie pomyliłam się w początkowej ocenie, bo treść potwierdza fascynujący obraz.

i co z tym smakiem?

Wydawnictwo Zysk i S-ka

π