SZTUKA PROROCTWA, to książka, w której główne role grają - pomimo mylącej, acz pięknej i zrozumiałej w kontekście całości, okładki - kobiety i za to jestem wyjątkowo wdzięczna autorowi. Wesley Chu zrobił coś arcyciekawego - przeformował utarte schematy i nie mówię tu o nucie feministycznej, bo raczej nie o to tu chodziło (na szczęście, bo wtedy książka by była jak wiele) a o interesującej zamianie funkcji bohaterów w opowieści.
Akcja jest tu szybka, gęsta, agresywnie pędząca, nie dająca odpocząć. Postaci krążą wokół powierzonych im misji i wokół siebie nawzajem. Razem tworzy to kolorowy taniec, gdzie sztuki walki, niezwykłe wyczyny, przeczące wszelkim regułom, wyniesione na poziom niebiańskiej zwinności stają się swoistym hołdem temu, co człowiek może zrobić ze swoim ciałem w imię wyższego celu. Jest w tym zarówno medytacja i brutalność, przemoc i spokój.
Bardzo dobrze mi się czytało tę karykaturalnie wykrzywioną opowieść o zbawcy narodu, o wybawicielu, który musi jednak wiele się nauczyć i to nauczyć się od mistrzów, których za mistrzów by nigdy nie uważał. Bardzo dobrze prowadzona fabuła, choć niestety bez rozwiązania... bo to tom 1... trzeba o tym wiedzieć, gdyż książka ma prawie siedemset stron i nie ma zakończenia. To początek opowieści. Wejście w nią jest kuszące a na kontynuację na tę chwilę należy poczekać.
W SZTUCE PROROCTWA w oczy wpadło mi wiele cytatów, Mamy tu świetne zdania, literacko mądrze skonstruowane i zwyczajnie atrakcyjne, jak np. "Kobiety takie jak one trzy były rzadkością, rekinami pływającymi w oceanie zdominowanym przez przeciętnych mężczyzn." - dla mnie bomba.
po trzech ruchach poznasz wojownika
tom 1
War Arts
Wydawnictwo Zysk i S-ka
egzemplarz recenzencki
π
A to ciekawie brzmi, czytałabym. :)
OdpowiedzUsuńRadiomuzykant-ka
To raczej nie dla mnie. Ale wiem komu polecić ten tytuł.
OdpowiedzUsuńGracias por la reseña.
OdpowiedzUsuńMam na oku tę książkę, ale jak na razie nie mam czasu przeczytać tych, które mam wyżej na liście. Dlatego jak na razie wstrzymam się z tą książką.
OdpowiedzUsuńRecenzja bardzo mnie zaciekawiła, ale z rozpoczęciem poznawania tej historii chyba poczekam, aż wyjdzie kolejny tom.
OdpowiedzUsuń