Łączna liczba wyświetleń

172,955

sobota, 29 marca 2025

#recenzjePi "CZY WSZYSTKO SMAKUJE?" Falauke

Uffff! CZY WSZYSTKO SMAKUJE? to - bez owijania w bawełnę - bardzo przygnębiający komiks. Możliwe... i w to trudno mi uwierzyć nawet tuż po przeczytaniu tej historii... jeden z najbardziej depresyjnych komiksów, jakie ostatnio poznałam. Kompletnie się tego nie spodziewałam, nie wiem też, czy będzie taki dla wszystkich i czy miał taki być w zamierzeniu autorki / artystki FALAUKE (Katarzyna Czarna).

Jest to opowieść, jak można przeczytać na skrzydełku w krótkiej notce o autorce, inspirowana jej doświadczeniami pracy w polskiej gastronomii. Nasza bohaterka wędruje przez różne restauracje, bary, remizy, gdzie przychodzi jej się zmierzyć z rozmaitym traktowaniem zarówno przez pracodawców, jak i klientów. Są tu pokazane relacje między kelnerami, to jak się pracuje w takich miejscach i jak żałosne są zarobki a jak wielkie wymagania. Cóż... kelnerzy często są po prostu zrypani harówką i ludzkimi docinkami. Czasem przeraża traktowanie pracodawcy, czasem ślepota i głupota klientów a czasem warunki lokalowe. Kwestii do dyskusji jest wiele.


Komiks wywołuje ogólne wrażenie klaustrofobii i egzystencjalnego, szarego więzienia. Mamy tu prawie że kafkowską rzeczywistość, z której nie sposób uciec - a żyć trzeba. Główna postać samotnie przemierza stoliki i zmaga się z kryzysami, których nie może dać po sobie poznać. Z uśmiecham na twarzy, po nie wiem jak paskudnym komentarzu podaje zamówione dania. Ja jednak zastanawiam się, czy to nie jest trochę pieśń przeszłości - taką mam nadzieję - bo dzisiaj jednak klient raczej zdaje sobie sprawę, że nie powinno się denerwować tych, którzy podają mu jedzenie....


Co do warstwy wizualnej - jest to ciekawa kreska, taka trochę swojska, która przypomina mi kreskówki na Cartoon Network np. Niesamowity świat Gumballa. Podobną estetykę prezentują także Wodogrzmoty Małe. W środku mamy czarno-białe rysunki z domieszką szarości, zaś okładka jest bardzo ładnie pokolorowana.


CZY WSZYSTKO SMAKUJE? jest ciekawym komiksowym debiutem. Myślę, że warto się przyglądać twórczości autorki, tutaj powiedziała nam trochę o sobie, ciekawa zaś jestem jej światów wyobrażonych.

nie denerwuj kelnera
Wydawnictwo Kultura Gniewu
egzemplarz recenzencki
π

2 komentarze: