Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 10 marca 2025

#recenzjePi "NIE PUSZCZAJ MOJEJ DŁONI" Cassegrain, Duval, Bussi

Komiks na podstawie książki kryminalnej o tym samym tytule. Gęsta atmosfera, dobro dziecka, ojciec posądzony o morderstwo żony i historia z przeszłości.... a także niepowtarzalny, wakacyjny, rajski klimat wyspy Reunion. Wszystko to w NIE PUSZCZAJ MOJEJ DŁONI.

Zacznę od tego, co mi się bardzo podobało, czyli od ilustracji. Jest to bardzo dobrze narysowany komiks. Świetnie zmontowany, kadry przemyślane, nie ma niepotrzebnych ujęć. Kolory są świeże, lekkie, letnie, rajskie - właśnie takie, jaka jest sama wyspa. Tworzy to ciekawy kontrast z samą kryminalną, rzec trzeba - morderczą tematyką. Śmiało stwierdzam, że jest to pozycja wysoce estetyczna, artystycznie dopracowana i elegancka.



Jeśli chodzi o scenariusz, to jest klasyczny, to taki po prostu kryminał. Trochę źle ustawiony - zwłaszcza chodzi mi o pierwsze morderstwo - bo ono nieco zdradza i wskazuje może nie zaraz rozwiązanie, ale podejrzenia względem jednego z bohaterów poważnie osłabia. Generalnie, nie jest to kryminalny majstersztyk. Raczej przewidywalny, co nie zmienia faktu, że wyjątkowo dobrze się czyta.


NIE PUSZCZAJ MOJEJ DŁONI ma lepsze i gorsze momenty - ale te gorsze dotyczą tylko scenariusza, akcji. Jeśli chodzi o warstwę wizualną, to jest na wysokim poziomie. Pozostaje też kwestia dziecka... nie wiem, czy jakieś, po takich przejściach, pozostało by normalne... Ogólnie komiks polecam, bo jest w swej kryminalnej formie bardzo przyjemny do poznawania. Wciąga i cieszy oko wizualnymi aspektami. Napisany jest także, pod względem stylu - bardzo dobrze. To dobry kryminał, nie wybitny, ale biorąc pod uwagę właśnie warstwę ilustratorską - warty poznania.

relacje rodzinne bywają trudne
nonstopcamics
egzemplarz recenzencki
π

2 komentarze:

  1. Aaaaa, na podstawie ksiązki! Dobrze mi się kojarzyło, że to chyba czytałam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Warstwa wizualna rzeczywiście zwraca uwagę.

    OdpowiedzUsuń