Przyznaję, że miałam zupełnie inną wizję tej publikacji. Myślałam o rzeczowym opracowaniu, dobrym teologicznym tekście, który ukaże mi kobietę w Biblii... a dostałam taki cóż... przewodnik? Pozmyślania Kimberly D. Moore, która jest pastorem i faktycznie czuć, że jest to taka właśnie filozofia religijna - amerykańska. Jest w tym niestety duża powierzchowność i nastawienie na wiarę "hip hip hurra", które to podejście nie przemawia do mnie - jednak...
Jednak są też plusy. Rzeczywiście idąc tropem i za wskazówkami autorki czytelnik pozna Biblię. To dobry sposób naczytanie Pisma Świętego w sposób konkretny, ze sprecyzowanym nastawieniem i chęcią poznania konkretnych zagadnień. Ma to na calu umocnić kobiety i tu właśnie nie wiem, czy faktycznie działa. Ja jednak skupiłabym się na jej roli edukacyjnej.
Pastorka przygotowała dla czytelniczek konkretne zadania, więc przyda się wam długopis. Jest to z jednej strony interesujące, ale z drugiej (jak już wspominałam) powierzchowne. Już samo słowo wstępne jest aż nadto natchnione i mnie np. nie przekonuje. Uważam, że o wierze można mówić bardziej konkretnie i rzeczowo, a mniej emocjonalnie.
Trzeba przyznać, że książka została bardzo ładnie wydana. Mamy śliczne ilustracje Agnieszki Żylińskiej, a całość została udanie zaprojektowana. Myślę, że jeśli tak książka pomoże choć jednej osobie, to to już jest warte zauważania. Ja nie jestem dobrym odbiorcom i miałam zupełnie inną wizję tej książki.
Biblia w oku kobiety
Wydawnictwo Zysk i S-ka
π
It does looks interesting. Such unique artwork.
OdpowiedzUsuń😊
UsuńI'm not sure it would pull me in, but like you said if it helps someone, that's what it's here for. Thanks for the review!
OdpowiedzUsuńNie dla mnie.
OdpowiedzUsuńrozumiem - dla mnie też okazało się, że nie... choć pewne rzeczy doceniam, ale wolę mniej emocjonalnie, a bardziej konkretnie
UsuńKażdy chyba sam musi sprawdzić, że trafi w gust.
OdpowiedzUsuńteż tak myślę
UsuńGracias
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń