Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 5 grudnia 2022

#recenzjePi "NARODZINY WSZYSTKIEGO nowa historia ludzkości" David Graeber, David Wengrow

Książka ta jest pozycją do długiego czytania. To grube dzieło, które należy poznawać z uwagą, a taką uwagę może zapewnić tylko spokojne poznawanie. Ja podczytuję ją głównie przed senem, gdy mój umysł zadaje się być najbardziej wyciszony i nastawiony na poznanie. Na tę chwilę pobieżnie przeglądnęłam całość i przeczytałam dokładnie parę rozdziałów i jestem.... bardzo zadowolona.

NARODZINY WSZYSTKIEGO NOWA HISTORIA LUDZKOŚCI Davida Graeber'a i Davida Wengrow'a, to wyjątkowa książka, pełna informacji, które zostały podane w przystępny sposób. Bardzo dobrze się czyta tę książkę, jest świetnie skonstruowana, rozdziały są mądrze podzielone, dlatego też poznawanie kolejnych stron, tematów - można sobie zgrabnie zaplanować.


To, co rzuca się w oczy, gdy tylko zaczniecie czytać, to przejrzystość z jaką autorzy omawiają konkretne zagadnienia. Każdy podrozdział jest napisany z wielkim rozsądkiem, czytałam je z dużym zaangażowaniem i ciekawością, bo HISTORIA LUDZKOŚCI jest CIEKAWA i własnie tak powinno się o niej pisać. Tutaj dodatkowym, rewelacyjnym aspektem jest fakt, że autorzy pokazują nam inny punkt widzenia. Im więcej czytam, tym bardziej zmienia się mój pogląd na to, co jest dobre, na to co jest prawdą i na to, co jest tak naprawdę WOLNOŚCIĄ. Świetna książka i myślę, że mogę ją nazwać świetną pomimo, że jeszcze jej całej nie poznałam. Oczywiście zawsze warto myśleć i poddawać analizie każdą treść, ale tutaj mamy do czynienia z wnioskami na podstawie analizy przyczynowo - skutkowej, więc trudno się do czegoś przyczepić.


Szczególnie cenię tę pozycję za moc informacji, argumentów, które przytaczają autorzy. Nie są to "gołe rozmyślania" natchnionych pseudonaukowców, ale dogłębne badania, szczegółowe analizy i drobiazgowe śledztwa skierowanie na poznanie prawdy o HISTORII LUDZKOŚCI. Panowie pokazują czytelnikowi alternatywę, dają wybór, zmuszają do myślenia - a nie ślepego, szkolnego interpretowania faktów, które może wcale nie są faktami, a już opracowaną papką służącą podtrzymaniu wizji cywilizacji "najlepszej z możliwych", struktury państwa "jedynego poprawnego" i społeczeństwa "jedynego z możliwych".


Szkoda, że David Graeber (antropolog) nie doczekał się sukcesu, zmarł nim książka zdobyła należną jej popularność, lecz jego przyjaciel i współautor David Wengrow (archeolog) pięknie wspomina swego towarzysza. To naprawdę warta uwagi pozycja, którą czyta się nie na raz, a na wiele razy, bo tylko tak można w pełni cieszyć się treścią i wzbogacać swoją zdolność interpretacyjną. Polecam... szkoda, że okładka nie jest atrakcyjniejsza, bo to ma znaczenie - niestety spore.

spójrzmy na HISTORIĘ LUDZKOŚCI jeszcze raz
Wydawnictwo Zysk i S-ka
π

6 komentarzy: