#recenzjePi "POLA I PIOTRUŚ plama" Axel Scheffler (ilustracje), Camilla Reid (tekst)

Kolejna cześć z serii POLA I PIOTRUŚ, tym razem PLAMA i jest to moja faworytka... ale czekam na kolejne książeczki z tej serii. Cenię ich urok, ciepło, pozytywną energię, barwność i to, że w prosty sposób mówią o ważnych rzeczach i uczą dzieci zrozumienia, serdeczności, pomysłowości i przyjaźni.

PLAMA opowiada o przykrym zdarzeniu, jakie przecież małym dzieciom może się łatwo przydarzyć - mianowicie Piotruś robi siku podczas zabawy z Polą. Bardzo się tym martwi, ale Pola mówi, że nic się nie stało, pożycza mu suche ubranie, czyści plamę, a na końcu oboje się kąpią w wannie pełnej bąbelków. Niby proste, niby jasne, niby nic takiego - ale w moim odczuciu bardzo ważne.

Oczywiście nie mogę przemilczeć wspaniałych ilustracji Axela Schefflera (autor ilustracji m.in. do GRUFFALO). Powtórzę to, co pisałam przy tomie HULAJNOGA - jego obrazy są pełne szczegółów, opowieści w opowieści. Dzieci mogą mówić co widzą, komentować to, co się dzieje na drugim planie. Jest to szczególnie interesująca propozycja dla małych dzieci.

Uwielbiam ten nacisk na przyjaźń, na jej znaczenie i na to, jak powinni się prawdziwi przyjaciele zachowywać, jak powinni się wspierać. POLA I PIOTRUŚ, to urocza para bohaterów, z którą wasza pociecha będzie szczęśliwie dorastać.

Są to także fantastycznie wydanie książeczki, z dmuchaną, twardą okładką i świetnej jakości papierem. Barwy są intensywne a wykonie sprawi, że te książki pozostaną z wami na lata i będziecie do nich wracać z sentymentem. Polecam i czekam na KOLEJNE TOMY.

ups... i co teraz?

8/10

POLA I PIOTRUŚ

Wydawnictwo Wilga

π