Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 7 lutego 2023

#recenzjePi "TUNELE" Rutu Modan

Ostatnio mam komiksowy nastrój, chcę je czytać i oglądać. Niedawno skończyłam ZAWIROWANIA Tillie Walden, a teraz TUNELE Rutu Modan i jestem bardzo zadowolona. Modan jeszcze nic nie znałam, więc miło było zaznajomić się z twórczością nowej dla mnie artystki.


TUNELE mocno mnie wciągnęły, bardzo dobrze mi się czytało tę historię i odpowiadała mi estetyka, kresa tego dzieła. Przez cały czas miałam wrażenie, że ta opowieść żyje, wibruje pod palcami i nie wiem, czy powodem jest sama fabula, czy może intensywne barwy i duża ekspresyjność postaci. Myślę, że to dynamiczny komiks i sumiennie przemyślany.



Rutu Modan porusza tu ważny temat, który w skrócie możemy nazwać POSZUKIWANIEM UTRACONEGO PRZYMIERZA. Artystka zgrabnie porusza się metaforami, odnosi się do Biblii, do historii, do trudnej codzienności pogranicza izraelsko-palestyńskiego. Waga tych problemów jest wielka, ale dzięki Modan czytelnik nie czuje ciężaru w sposób bolesny, a raczej doznaje uczucia zrozumienia, spokojnego bycia obserwatorem prezentowanych wydarzeń.


Główna bohaterka, archeolożka - szuka Arki Przymierza, którą podobno odnalazł jej ojciec. Ojciec niestety jest ciężko chory, ma demencję i nie ma z nim kontaktu. Nili wiele ryzykuje, ale jest uparta i ambitna, a co najważniejsze - wierzy w sukces. Ta historia jest złożona i nie można odczytywać jej jednowymiarowo - choć oczywiście nikt nikomu tego nie zabrania, ale warto widzieć drugie dno, by w pełni móc docenić ten komiks.
Może nie wszystko mnie zachwyciła, o jedna rzecz mnie trochę zdenerwowała (dokładnie jedno zdanie), ale ogólnie nie ma się do czego przyczepić. Jest to bardzo dobra robota, łatwo zauważyć, że niezwykle pracochłonna i nie dziwę się, że artystka jest doceniana.


Rutu ma świetny styl, jej kreska jest rozpoznawalna, postaci zapadają w pamięć, a dialogi prezentują swobodę i naturalność. Dobrze się czyta ten komiks, choć chyba chciałabym więcej szerszych kadrów, najlepiej zajmujących całą stronę - lubię takie inteligentne i piękne pauzy.


Polecam także przeczytać POSŁOWIE od autorki, które wiele zmienia i sporo wyjaśnia. Cieszę się, że skierowała je do czytelników, bo zaraz ta opowieść nabiera osobistego, mocniejszego wydźwięku. Spokojnie mogę polecić TUNELE każdemu kto lubi zarówno opowieści przygodowe, jak i metaforyczne, osadzone w danej kulturze i wierzeniach. Ponadto TUNELE zostały ładnie wydane, na bardzo dobrym papierze, przy zachowaniu dbałości o kolory.

w poszukiwaniu PRZYMIERZA
Wydawnictwo Kultura Gniewu
π

8 komentarzy: