WRZASKUN mnie zaskoczył i to baaaardzo mnie zaskoczył. To przewrotna historia ratowania księżniczek i zdecydowanie nie jest dla dzieci. Mamy tu do czynienia z dość dużą brutalnością, choć w wydaniu "z przymrużeniem oka". Powierzchownie można ocenić przedstawione sceny, jako absurdalne - lecz tak nie jest. W tych "dziwnych" przygodach WRZASKUNA można odnaleźć inteligentny dowcip i odniesienia do kwestii społecznych, kulturowych, romansowych.
Właśnie! Ten komiks jest chichotem z romantyków, co mi się bardzo podoba, bo im człowiek dłużej żyje, tym mocniej rozumie, że romantyzm jest prostą drogą do samodestrukcji. TEBO w swoim komiksie wyraźnie pokazał, że aby przetrwać, trzeba mieć twardy tyłek i mocny charakter. Bardzo podoba mi się ta błyskotliwa analiza ziemskiej egzystencji.
Mamy tu również do czynienia z zabawą mitami - mitem bezbronnej KSIĘŻNICZKI i heroicznego dżentelmena KSIĘCIA. WRZASKUN swoją osobowością pokazuje, że książęta są do bani, a to co się liczy to determinacja, działanie i siła. Można to różnie czytać, ale ja czytam to tak, że miękki człowiek musi nauczyć się bycia twardym, bo inaczej ten świat go pożre.
Najwyższy czas napisać coś o warstwie wizualnej. Rysunki TEBO mają niepowtarzalny "wdzięk" - słowo "wdzięk" idealnie tu pasuje, w końcu to historia o PIĘKNEJ I BRZYDALU... więc wdzięk musi być - przynajmniej po stronie PIĘKNEJ. Gdy poznacie tę karykaturalną opowieść - zrozumiecie, o co chodzi. Kreska TEBO jest z jednej strony baśniowa, z drugiej zaś horrorowa i ów połączenie prezentuje się świetnie. Mamy do czynienia z legendarnym "ocal królewnę", a i magiczny POCAŁUNEK nie został pominięty.
Zabawnie straszny komiks, który odwołuje się do licznych stałych elementów kultury masowej. Oczywiście jest elegancko wydany. Papier pierwsza klasa, dbałość o kolor, odpowiedni format - wszystko się ze sobą idealnie komponuje. Jestem bardzo ciekawa kolejnych tomów.
ocalić księżniczkę
7/10
część pierwsza
WRZASKUN
Wydawnictwo Kultura Gniewu
π
Niestety, z tym twardym tyłkiem to prawda. A sam komiks zapewne mnie również by zainteresował.
OdpowiedzUsuńno... niestety...
Usuńwarto się zapoznać :)
Oh, full of hard knox. Good to have a true comic book that's not a fantasy. Thanks for the review.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGood the story is true to itself. Very fun artwork. Thanks for the wonderful review.
OdpowiedzUsuńthx too :)
UsuńCzyli lektura dla dorosłych opakowana w szatę graficzną jak dla dzieci.
OdpowiedzUsuńMożna tak powiedzieć 😊👍
UsuńZaczęło się od dobranocek, które były tak napakowane odniesieniami kulturalnymi, że oglądaliśmy je jako licealiści i pękaliśmy ze śmiechu - dzieci nie wiedziały w ogóle o co chodzi. Potem filmy. A teraz sa juz takie ksiązki. Zastanawiam się, czy to nie powinien byc jakiś oddzielny gatunek, pod nazwą "Moje wewnętrzne dziecko" albo coś. Żeby było wiadomo, że to jednak mimo wszystko lepiej wchłonie dorosły.
OdpowiedzUsuńAle ten komiks akurat wiadomo że jest dla starszego odbiorcy. Co do współczesnych bajek... to są raczej kiepskie niestety. Choć czasem. Zdarzy się wyjątek np pingwiny, baranek 😂👍
UsuńParece un libro divertido para niños. Gracias por la reseña. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuń❤
Usuńno para niños