Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 5 kwietnia 2022

#recenzjePi "JASZCZURUNIA" Marta Guśniowska (autor), Jola Richter-Magnuszewska (ilustracje)

JASZCZURUNIA, to bardzo czuła opowieść o miłości rodzicielskiej i o tym, czy jest prawdziwa rodzina. Właściwie, to ta książka jest hymnem pochwalnym dla RODZINY. Marta Guśniowska przedstawiła nielekki temat adopcji w bardzo obrazowy, baśniowy sposób.

Mamy Dom Jajka, mamy Pana Kaczkę i Panią Kaczkę, którzy pragną dziecka, ale nie mogą mieć własnego... i mamy jajko, z którego wykluwa się Junior - kaczka z duszy, krokodyl z wyglądu. Czy ta wybuchowa mieszanka, czy to niedopasowanie - może do siebie pasować?


Miejscami nawet wzruszająca opowieść o poszukiwaniu sensu i szczęścia, a także o przyjaźni, która rodzi się z nieoczekiwanych spotkań. No i oczywiście jest JASZCZURUNIA, bohaterka wierząca w jednorożce i mająca tylko jedno marzenie. Czy marzenie JASZCZURUNI się spełni? Czy jednorożec istnieje? I czy krokodyl wróci do domu?


Książka została śliczne zilustrowana - Jola Richter-Magnuszewska ma bardzo charakterystyczny styl - wycinankowy, papierowy, kolorowy. Pięknie się ogląda te obrazy i zaraz czuje się sympatię do przedstawionych postaci.


JASZCZURUNIĘ Wilga pięknie wydało. Mamy duży format do kwadratu, ekskluzywny papier, grubą okładkę - zdecydowanie ładna rzecz i wartościowa treść. Do polowy byłam zachwycona i podoba mi się bardzo styl autorki. Od połowy, a zwłaszcza pod koniec miałam wrażenie, że za dużo się dzieje - w LEPSZYM ŚWIECIE (sami musicie przeczytać, by wyrobić sobie zdanie i by dowiedzieć się, co to jest, ten LEPSZY ŚWIAT).


Kończąc - oczywiście polecam. Temat ważny i pokazany niezwykle miło, czule, wzruszająco. Urocza opowieść, która porusza ważne sprawy i otwiera drzwi do ciekawych dyskusji z dzieckiem. Warto.

prawdziwa rodzina - czy to tylko geny?
7/10
Wydawnictwo Wilga
π


13 komentarzy: